Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

gdybyście nie spali jak Kaczyński do południa 13.12.2001 to byście mogli sobie poczytać.

Cytuj:

gdybyście nie spali jak Kaczyński do południa 13.12.2001 to byście mogli sobie poczytać.

2001? a nie 1981, kiedy to mama zabroniła mu wyjść na dwór bo nie miał czapeczki?

Ej, a może jeszcze nic straconego? Może Mikus do nas przemówi? Chyba, że to ta sama gangrena tylko , że w dwóch różnych kontach

Nooooooo
Ja czekam na złote myśli mikiego<3

No nic, spanie mnie bierze, komu kawu?
Parzone oczywix

no tak 1981 , ale w 2001 roku też pewnie spał do południa tacy nie wstają przed 12 jak ich życie nie zmusi no chyba że rodeo nadają.

Jakiś dewiant, o licu nie skalanym pomyślunkiem, na tyle mocno zagalopował się we wprowadzaniu zakazów, że jutro nie mogę iść z psem do lasu.

Ja rozumiem, parki miejskie, tego typu miejscówki ok.
Ale psinka siada na fotelu pasażera w cytrynku i jeździmy 5 km za miasto, żebym mógł ją puścić, żeby nikt się nie wystraszył 35kg bydlęcia.
Dążę do tego, że teraz nie wolno mi iść tam, gdzie chciałem być sam, i nie musieć do nikogo otwierać ryja nawet mówiąc "dzień dobry".

[Miodzik]

Kieras leciałem wczoraj przez TST, kanio stoi na placu, to może tam pieska wyprowadź? Pozdro

Teraz trzeba mieć prywatny las.

Ten pseudo wirus jest tylko po to żeby ludzi takich szarych jak my sprowadzić na ziemię bo byliśmy za bardzo roszczeniowi każdy tylko chciał i chciał coraz więcej. Żadna władza nie martwi się o zwykłego obywatela bo i niby jaki ma cel w tym że umze ileś tam osób. Jak można się zarazić choroba wirusem która przenosi się droga kropelkowa poprzez pójście do lasu czy siedzenie na dworze z żoną,kochanka, bliżej niż dwa metry jak śpi się razem w łóżku. Paradoks goni głupotę i odwrotnie. Ludzie niby tacy wykształceni a gonią jak te ćmy do światła. Nie mówię że nie ma wirusa o nazwie covid 19 ale czy jest to na tyle problem żeby nagle wstrzymywać świat szczrze wątpię. Sytuacja z mojego bloku, siedza razem na ławce małżenstwo przyjeżdżają stróże prawa sygnały świetlne włączone i dyskutują z 2 minuty po czym odjeżdżają, tamci po odjeździe małżeństwo znowu siadają razem. Dziś do rosmama nie wpuścili mnie bo godz dla seniorów pytam się czemu bo sklep pusty a seniorów to i tak nigdy u was nie ma a ona ze taki przepis i mnie nie wpuści, dyskutuj z taką baba w sumie ona nic tej sytuacji nie winna ale jakby władza kazała klaskać i skakać to by ludzie skakali i się cieszyli ze są zdrowi bo państwo o nich dba. Andrzejku, PiS my pamiętamy te 2 mld dla TVP przed dzień koronowirusa który to niby jest taki groźny dla nas obywateli.

Gorzej gdy do prywatnego lasu musisz dojechać przez państwowy.

Oby do wyborów później bedzie luz

Wczoraj nie wyjechały 2 groty. No cóż, państwo woli utrzymać socjal dla nierobów, niż realizować inwestycje np w drogi, więc na razie u nas się nie przelewa.

Z tym prywatnym lasem to jest piękna koncepcja, gdyż składa się tak, że od 1,5 roku jestem właścicielem 7000m2 takiego lasu, i w sumie o nim zapomniałem .

[dies_nefastus]

Cytuj:

Teraz trzeba mieć prywatny las.

Albo polować

Cytuj:

Oby do wyborów później bedzie luz

Potem stan wyjątkowy.
W drugim kwartale pierd0lnie pod yellowstone, a potem już z górki

Jest czas się odkazić

Ale wiecie....ze te zakazy sa o kant rozbic? Nie maja podstawy prawnej i w kazdy sad w 5 minut obali mandat

Pewnie tak, tylko kto ma chęci i czas żeby się włóczyć po sądach.

Z resztą sądy też nie działają w większości typów spraw.

W olsztynie dzisiaj jakiś pies, bo policjantem ciężko to nazwać, wlepiał po 500pln mandatu za mycie auta na myjni bezdotykowej. Państwo z dyktu i kartonu, czekam z niecierpliwością jak to wszystko pierd*lnie. Jeszcze parę tygodni, może miesiąc i ludzie wyjdą na ulice i z rządu nie będzie co zbierać. I w sumie bardzo dobrze.

Cytuj:

Cytuj:

Teraz trzeba mieć prywatny las.

Albo polować

Cytuj:

Oby do wyborów później bedzie luz

Potem stan wyjątkowy.
W drugim kwartale pierd0lnie pod yellowstone, a potem już z górki

Dadzą nam odpocząć przez wakacje aby dobić druga fala na jesieni

Łuszassz, żeby było tak jsk piszesz, to był by piękny efekt uboczny tej epidemi. Pierwszy wezmę oponę z hasioka, i podpalę.

Ale będzie inaczej, rząd zadłuży nas na jakieś 100 mld żeby swoim wyborcom zapewnić dostęp do socjalu, żeby ci dobrze zagłosowali.

Ten scenariusz to niestety też biorę pod uwagę... Oby jednak coś trafiło do tego durnego społeczeństwa. A naczelnikowi państwa podobno dużo czasu już nie zostało, więc może tym bardziej będzie okazja do zmiany. Ale sama zmiana to jedno, pytanie kto będzie za ten rząd, żeby gorzej nie trafić.

btw, mam 4 opony, chętnie dorzucę w końcu bym się poczuł jak górnik

Cytuj:

(...) Jeszcze parę tygodni, może miesiąc i ludzie wyjdą na ulice i z rządu nie będzie co zbierać. I w sumie bardzo dobrze.

W sumie... Jakaś wojenka domowa, blokady na drogach, palone opony, godz.policyjna, w końcu jakaś rozrywka będzie. Teraz to wieje nudą. 5-6 dni w trasie, 45 godz. w domu i kolejne 5-6 dni w trasie, i tak w kółko... Dobrze,że jest ta kwarantanna narodowa, przynajmniej znalazł się czas na remonty przy domu.