wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 2722 z 3476

Autor:  Użytkownik usunięty [ 01 gru 2019, 8:12 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Na Słowacji też jest dobra patola z tym mytem. Obecnie nie mam tego telewizora , tylko urządzenie nowszej generacji. Nie spodziewałem się tego , że jak ikona euro zacznie migać to praktycznie pieniędzy jest na przejechanie kilkunastu kilometrów po autostradzie. Akcja była taka: Jadę autostradą i zaczęło migać.Zjechałem na najbliższą stację i się okazało , że tam myta nie doładuję. Babka mówi , że na następnej stacji jest punkt myta , a było tam o dziwo około 20 km. Wsiadam do kamiona i qwa jeszcze nie zdążyłem wyjechać z parkingu , a ikonka na boxie zapaliła się na czerwono.Dzwonię na infolinię podaną na urzadzeniu to pomysłowy dobromir polecil mi wezwanie taksówki i pojechanie do miasta żeby doładować to ustrojstwo :mrgreen: Dodał , że jak pojadę , a mnie złapią w czasie jazdy to pokuta 1600euro , s jeżeli na farta dojadę to tylko 5 euro za odblokowanie zapłacę.
To było bardzo stresujące 20 kilometrów :lol: Na szczęście udało się dojechać bez komplikacji.

Autor:  dies_nefastus [ 01 gru 2019, 9:41 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
a tym atego w tle to Ty nie jeździłeś? bo pamiętam jeszcze z btc czy ptf jak nim śmigałeś :)
Tak. Ja ujezdzałem tego strupa :)

Autor:  ciucma102 [ 01 gru 2019, 10:00 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Aż się łza w oku zakrecila.

Autor:  Bauer [ 01 gru 2019, 10:43 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

9zł, miałem co do kropki w kropkę identyczną sytuację. Jak mi gość z infolinii rzucił tekst o taksówce to aż parskłem śmiechem. A co do kary, to nie do końca, bo jednego z naszych kierowców ściągnęli za, nieopłacone bramki już po tym, kiedy odblokował urządzenie i miał środki na koncie.

Jakby nie można było zrobić prostej aplikacji do pobrania na telefon, gdzie rejestrowałoby się urządzenie, za pośrednictwem jego numeru i wyskakiwałyby Ci dane, obecny stan konta i dorzucić do tego kalkulator, którym obliczysz sobie ile potrzebujesz na dany odcinek kasy. Tylko tyle, i aż tyle, uchroniłoby przed takimi sytuacjami jak moja i 9zł.

Autor:  FLYP [ 01 gru 2019, 11:42 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kalkulator jest. Co prawda nie w formie aplikacji, ale na spokojnie do obadania przez telefon. No i brakuje opcji doładowania przez internet, tak jak np. węgierskiego Hu-Go Boxa.
https://www.emyto.sk/pl/customer-servic ... oute-based

Autor:  MAN [ 01 gru 2019, 12:00 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Viatolla też doładujesz przez internet czy aplikacje w telefonie

Autor:  Luka [ 01 gru 2019, 13:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Luka - czego chcesz od naszego systemu (viatoll)?

w mojej ocenie jeden z lepszych i prostszych na pewno dla właścicieli pojazdów i kierowców.
1. Koncepcja, o której pisaliście - winiety vs. bramownice
2. Prywatne odcinki, które nie są włączone do viatolla, przez co za przejazd takimi odcinkami trzeba płacić 1-1,5 zł/km, albo może teraz nawet więcej.
3. Kategorie pojazdów, przez co za solówkę DMC 12+t trzeba zapłacić tyle co za zestaw 40t, albo gabaryt.
4. Opłaty obejmują też przejazdy prywatne, kampery, lawety itp., przez co wiele ludzi zapłaciło kary. Choć z drugiej strony jest to skuteczne (choć raczej przypadkowe) uproszczenie systemu, bo na pewno byliby tacy, co wieźliby 25t klocków lego na prywatny użytek.
5. Teraz trochę to poprawili, ale na początku walili karami po kilkadziesiąt tysięcy, bo sobie ITD zliczała każdą bramownicę z osobna.
6. Niesprawiedliwe określanie odcinków płatnych - w niektórych rejonach nie trzeba w ogóle mieć viatolla, a u siebie muszę płacić za wszystko co jest trochę lepsze od polnej drogi.
7. Kaucja 120 + doładowanie min. 120 zł. Na dzień dobry skroili od każdego min. 240 zł, a ograniczenia w doładowaniu za min. 120 zł to jakiś absurd. Nie jest istotne za ile się rzeczywiście doładowuje, ale w czasach internetu i płatności internetowych takie ograniczenia są absurdalne. Mnie to nie dotyczy, ale przeszkadzałoby mi, gdybym mieszkał w innym rejonie Polski i 120 zł wystarczało mi na pół roku.
8. Trzeba przyznać, że jest spory postęp w panelu obsługi klienta i przede wszystkim aplikacji. Spokojnie można już doładować konto w 2 min. z telefonu. Do tego system powiadomień, który działa z opóźnieniem, ale jednak - maile, smsy, aplikacja.
9. Jak wprowadzali urządzenia, to mówili, że bateria w środku jest wieczna. Po latach się okazało, że jednak nie. W tym roku padła mi w 2 urządzeniach. Obydwa po naciśnięciu przycisku wskazywały, że urządzenie jest ok (mam filmik). Jedno dźwięk prawdopodobnie wydawało, drugie nie. Problem wyszedł na bramkach, bo szlaban się nie podniósł. Nie wiadomo od kiedy był problem. Jak zgłosiłem problem do operatora, to dostałem poniższą odpowiedź:
Cytuj:
w odpowiedzi na zgłoszenie numer XXXXXXX z dnia XX sierpnia 2019 roku, dotyczące braku zarejestrowanych opłat dla pojazdu o numerze rejestracyjnym XXXXXXXX, uprzejmie informuję, że po weryfikacji transakcji z dnia XX sierpnia 2019 roku na Państwa koncie Użytkownika, potwierdzam brak zarejestrowanych transakcji na wskazanych w zgłoszeniu odcinkach.
Podkreślić należy, że komunikacja urządzenia pokładowego viaBOX z antenami na bramownicach może być zakłócana np. przez urządzenia w pojeździe, które również emitują fale radiowe.
Ponadto, przyczyną braku komunikacji może być też wyczerpana bateria.
Zatem zalecam kontrolę stanu urządzenia pokładowego viaBOX przed każdym wyruszeniem w trasę, zgodnie z instrukcją obsługi urządzenia (Załącznik nr 3 do Umowy – Instrukcja obsługi urządzenia pokładowego).
Jeśli otrzymają Państwo wezwanie z decyzją administracyjną nakładające karę pieniężną, mogą się Państwo od niej odwołać do GITD zgodnie z pouczeniem, które widnieje na końcu przesłanego pisma.
Czyli urządzenie pokazuje, że jest sprawne, nie sygnalizuje żadnych problemów z baterią, a jak dostanę pocztówkę z GITD to mam się walić na cyce i mogę się sądzić z GITD. Mimo, że jestem uczciwy, chce opłacić drogę, a problem z brakiem opłat wynika z problemów technicznych z urządzeniem dostarczonym przez operatora.

No ale faktycznie Czesi czy Słowacy z tego co opisujecie, płyną jeszcze bardziej na prostych rzeczach.

Autor:  Bauer [ 01 gru 2019, 14:59 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Moim zdaniem, system jaki miały Czechy, który jest stosowany u Nas i w Austrii jest jednym z najprostszych. Tutaj chodzi po prostu o kwestie podejścia do obsługi. Najlepiej współpracuje się z austriackim odpowiednikiem. Pisemne powiadomienie o fakcie, że baterii zbliża się termin użyteczności, znacznie ułatwia wymianę urządzenia zanim dojdzie do całkowitego padnięcia. Ponadto oprócz pisma, kiedy bateria zbliża się do zgonu powiadamia nas dwukrotnie pikając pod bramką. Sama wymiana urządzenia trwa dosłownie 2 minuty. A nawet jeśli z jakiejś przyczyny urządzenie ulegnie awarii (koledze z firmy padło urządzenie 20 km od granicy, gdzie wykupił nowe), bez problemu opłacimy zaległe bramki, by nie mieć problemów z policją czy firmą obsługującą ten system. Wszystko to można przenieść na nasze realia tylko trzeba odrobina chęci.

Autor:  zzx [ 01 gru 2019, 22:19 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Bauer - "urzędnik i chęci" to jak ogień i woda wzajemnie się wykluczają.

Autor:  verdad123 [ 02 gru 2019, 11:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja to chyba z innych systemów poboru opłat korzystałem, bo mimo ciągłego użytkowania (kilka samochodów) jakiś problem pojawiał się "raz na ruski rok".

W PL Viatollu raz nie otworzyło mi bramki na autostradzie - zjazd na pierwszy punkt obsługi, wymiana urządzenia, sprawa załatwiona.
Fajne jest rozwiązanie, że można mieć jedno, wspólne konto dla wszystkich pojazdów. Nie trzeba stale kontrolować stanu poszczególnych aut.

W Czechach to już w ogóle praktycznie zero problemów od samego początku myta. Raz nie odbiła jedna bramka - zjazd na pompę, dopłata za brakujący odcinek, sprawy nie było.

Słowacja - również bezproblemowo.

Może to wszystko dlatego, że wystarczy raz ze zrozumieniem przeczytać instrukcję i co jakiś czas sprawdzić urządzenie, a nie tylko radio na full i do przodu. Nie wiem, może szczęście wszyscy mieliśmy.

Jedno jest pewne. Każdy system opłat powinien być ma maksa prosty, tak aby kierowca z drugiego końca Europy nie miał z tym problemu, a i nie musiał szukać "dziury" w całym, czy urządzenia zadziałało, czy też nie. System powinien być bezobsługowy, a stan konta powinien być do sprawdzenia w każdym momencie. To są największe wady.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 02 gru 2019, 17:31 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Verdad całkiem możliwe, że korzystasz z innych systemów. Mnie jak w Polsce nie odbiło bramki to był problem , bo pomimo tego , że szef od razu to zgłosił i chciał opłacić ten odcinek to nie ma takiej możliwości. Co do Słowacji to jest jakieś nieporozumienie żeby na autostradzie na połowie stacji nie było możliwości dobicia myta , a na landowkach jak jest już taka opcja to większość jest po zmroku zamykane :lol:

Autor:  verdad123 [ 02 gru 2019, 18:24 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No po innych, ewidentnie.

Chyba na każdej granicy wjazdowej do SK jest punkt z mytem. Wykupując go, totalnie ZA DARMO można dostać instrukcję, rozpiskę z lokalizacją punktów obsługi. Tylko, że większość Kierowców uważa, że na co to komu, nikt nie będzie im mówił jak mają żyć, przecież sami wiedzą lepiej. Wystarczy robić doładowania za więcej niż 20-30 EUR, zrobić prosty rachunek w głowie i nie ma szans, żeby brakło kasy na jakimś wygwizdowie. Ten problem widać na Mostach w poniedziałek rano, gdzie większość doładowuje boxa byleby tylko zrobić ten jeden kurs, mimo, że jeżdżą tam regularnie. Takie dziadowania wychodzą potem bokiem. W razie jakichś kłopotów jest potem panika, płacz i zgrzytanie zębami, a wystarczy poświęcić parę minut i zapoznać się z instrukcją.

Autor:  Bauer [ 02 gru 2019, 18:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Właśnie z tego powodu przydatna byłaby aplikacja na telefon, dzięki której można byłoby zarządzać kontem na aucie. Obliczyć ile kasy trzeba i za tyle dobić elektronicznie. Nie trzeba by szukać stacji, nawet w locie byś sobie dobił. Mamy XXI wiek, a czasem rozwiązania z epoki kamienia łupanego. Tak wiem, rozmarzyłem się.

Rozmawiałem z tatą, MOP Mszana, auta stały już na drodze dojazdowej, Uniwar Gorzyczki, stacja zablokowana, zestawy stały na drodze i węźle, problem był przejechać. Wszędzie kolejki, problemy i zdenerwowanie, czyli tak, jak przypuszczałem.

Autor:  verdad123 [ 02 gru 2019, 18:34 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Właśnie z tego powodu przydatna byłaby aplikacja na telefon, dzięki której można byłoby zarządzać kontem na aucie.
Oczywiście, wtedy miałbyś całkowitą kontrolę nad tym, co się dzieje.

Do viatolla zalogować się nie ma problemu, Twój Szef ma do tego dostęp. Jeśli jeszcze ma wspólne konto na wszystkie auta, to problem przestaje istnieć, o ile nie doładowuje tego kwotami rzędu kilkuset PLN. Widać każdą przejechaną bramkę.
Cytuj:
Uniwar Gorzyczki, stacja zablokowana, zestawy stały na drodze i węźle, problem był przejechać. Wszędzie kolejki, problemy i zdenerwowanie, czyli tak, jak przypuszczałem.
Wczoraj po południu busik z MYTA stał na Uniwarze. Ruch lekko wzmożony. Ta stacja ogólnie ma słabe rozwiązanie, bo dystrybutory są zaraz przy wjeździe. Wystarczy mała kolejka do tankowania i ruch zablokowany na AMEN. Zresztą tam zawsze w newralgicznych godzinach, datach jest armagedon.

Autor:  patrykbor [ 02 gru 2019, 21:01 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja dzisiaj atakowałem przez Cieszyn , to na Bp przed granicą zapchany , a przy Castoramie cisza spokój i kolejki brak.

Autor:  ciucma102 [ 02 gru 2019, 21:08 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Urządzenia przyszły kurierem jakies 3 tyg temu na firme. Każdy wrzucił w auto i zapomniał. Dziś kilku kierowców którzy pokonywali granice Pl/Cz wlaczylo urzadzenia na granicy a tu problem. Dopóki nie naladowano baterii do min. żółtego pola dopóty urządzenia nie dzialaly2 prawidłowo. Ładowanie trwało około 1h.
Aktualnie jestem w De ale od 2h laduje box'a i nadal nie wpelni naladowany

Autor:  Bauer [ 02 gru 2019, 21:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Sprawa nadania błędnej klasy euro rozwiązana. Tak jak przypuszczaliśmy z tatą, należało zdać urządzenie i wyrobić od nowa. Innej możliwości, nie ma.

Autor:  dies_nefastus [ 02 gru 2019, 21:51 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Dopóki nie naladowano baterii do min. żółtego pola dopóty urządzenia nie dzialaly2 prawidłowo. Ładowanie trwało około 1h.
Dzięki za wskazówkę

Autor:  SergiejTG [ 02 gru 2019, 22:11 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Wczoraj po południu busik z MYTA stał na Uniwarze. Ruch lekko wzmożony.
Byłem wczoraj na Uniwarze i trafiłem akurat na przerwę do 18:05. Stało kilku gości. Udało mi się zdać stare i pobrać nowe urządzenie może w 20 minut. Dzisiaj bym stał chyba nie wiadomo ile...:)

Autor:  davo76 [ 02 gru 2019, 23:12 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Sprawa nadania błędnej klasy euro rozwiązana. Tak jak przypuszczaliśmy z tatą, należało zdać urządzenie i wyrobić od nowa. Innej możliwości, nie ma.
Ja zaraz wyjeżdżam na euro3 ponieważ zrównali stawkę z euro4... Premid miałem 10 lat na euro5 i było dobrze a teraz cofnęli mi zaświadczenie z moim numerem VIN z serwisu bo według ich przepisu w 2007 roku niebyło euro5 jeszcze...
Także po powrocie trzeba jechać do wydziału komunikacji bo mają wbić do dowodu euro5 z homologacji auta i znów zdać telewizor oraz wyrobić następny....
Tak wogóle to mój się ładował 2:30 od czerwonej lampki do zielonej.... Cud techniki.

Strona 2722 z 3476 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/