wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://wagaciezka.com/ |
|
Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375 |
Strona 2706 z 3555 |
Autor: | Mihu [ 16 lis 2019, 22:29 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Semis, ile miałeś praktyki jak przyszedłeś? Też taki nieopierzony był i dał radę wyjść na ludzi ![]() Damian, w Twoje strony to chyba max Brodnica jeździ. Tak to głównie wzdłuż A4/S8 ![]() |
Autor: | Bajzel [ 16 lis 2019, 22:30 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Po 23 zł za godzinę, przyzwoicie. Od jakiej kwoty ZUS?
4000 zł na konto.Cytuj:
Aha, no i akurat jak się chwaliłeś znajomością polskiego, to taki babol Ci wyszedł
Kutfa... ![]() ![]() ![]() Cytuj: Dyszel, to dyszel. Bieda tym cofnąć po prostym, a co dopiero coś ambitniejszego zrobić. Ale jak gadałem z paroma osobami, które z tym jeżdżą, to wszyscy chwalą. Zwłaszcza na robocie, gdzie trzeba się często rozpinać, no i bywa ciasno.
Z dyszlem miałem okazję pojeździć pół roku jak trenowałem hakowca w MPO - super sprawa, choć wymaga DUŻEJ wprawy. Generalnie nie jest to dla mnie żaden minus, powiem więcej - gdybym miał jeździć z przyczepą to chyba wolałbym to niż tandema.
|
Autor: | Damian_DAF [ 16 lis 2019, 22:33 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Damian, w Twoje strony to chyba max Brodnica jeździ. Tak to głównie wzdłuż A4/S8
Ooo Brodnica to przejazd dosłownie obok mojej chaty. ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Magnum9 [ 16 lis 2019, 22:34 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Cytuj:
Który się odważy zatrudnić, kierowca z 2 miesiące doświadczenia?
Tacy z małym nalotem są często lepsi niż starzy wyjadacze. Im jeszcze zależy i nie są przesiąknięci wykładami na Garbsenie...
![]() |
Autor: | Luka [ 16 lis 2019, 22:37 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
4000 zł na konto.
No to masz jeszcze w ZUSie z 1,5k więcej niż na minimalnej.
|
Autor: | Bajzel [ 16 lis 2019, 22:40 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
No to masz jeszcze w ZUSie z 1,5k więcej niż na minimalnej.
Dlatego nie narzekam, mam tu jeszcze świeży, regularnie serwisowany wóz, zapewnione ubranie robocze i codziennie ciepły, dwudaniowy obiad za darmo. No ale czysto ideologicznie to nie do końca jest to co chcę robić aktualnie w swoim życiu i chciałbym pojeździć jeszcze trochę po Europie. Tylko dziadów na mnie nie stać ![]() ![]() |
Autor: | ciucma102 [ 16 lis 2019, 22:45 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Semis, ile miałeś praktyki jak przyszedłeś? Też taki nieopierzony był i dał radę wyjść na ludzi
![]() Damian, w Twoje strony to chyba max Brodnica jeździ. Tak to głównie wzdłuż A4/S8 ![]() Całkiem goły nie był. Dobry rok prawko posiadał |
Autor: | Luka [ 16 lis 2019, 22:47 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Co tu dużo mówić, żeby takie warunki zaproponować, to transport musi być pobocznym zajęciem, a zarabiać trzeba na czym innym. Przy robocie usługowej nie da się tyle wyszarpać z klienta. |
Autor: | eRKaZet [ 16 lis 2019, 22:52 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Mój tata jeździ z przyczepą na obrotnicy prawie 15 lat. Zdarzyło mu się kiedyś cofać 4 km nocą, w zimę przez las. Mówi, że nie ma problemu z cofaniem, trzeba mieć tylko wyobraźnię przestrzenną i myśleć jak kręcić kierownicą. A że pracuje w skupie złomu, transport na potrzeby własne, to zarobki ma większe niż niektórzy na międzynarodówce. Jakoś na przełomie listopada i grudnia będę podchodził do egzaminów na C i C+E. Są jakieś szanse na załapanie się do pracy na zestaw w normalnej firmie świeżo po egzaminie? Ciekaw jestem, czy potencjalni pracodawcy będą traktować mnie jako zupełnego świeżaka, czy wezmą pod uwagę prawie 4,5 roku doświadczenia na kat. D. Jakby nie było, przegub ma te 18m długości i 17 ton wagi na pusto i obycie z gabarytami mam. W Stawigudzie na S51 między Olsztynem a Olsztynkiem buduje się pewna firma, jeśli tam trafię, to do pracy w jedną stronę będę miał równo 30 kilometrów. Patrykbor, nie leciałeś może przez Olsztyn we wtorek przed 9 i w środę do południa? We wtorek mignął mi przed oczami biały TGX z naczepą DRE. Nie wiem, czy to sukces czy porażka, ale od stycznia wybieramy się na kurs tańca, może być ciekawie ![]() |
Autor: | semis [ 16 lis 2019, 22:55 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Teraz we wrześniu pyknęły 3 lata z pełnymi kwitami, z początku dystrybucja, później chwilowy wyskok na beczce pl/cz i znowu dystrybucja. U Miha siedziałem nieco ponad rok. |
Autor: | Tomaszek [ 16 lis 2019, 22:56 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Ej, już tak nie pucuj się jeden z drugim do Micha.
3 lata jazdy na Morawice/Jaźwice/Kostomłoty
A patelnio umie który jeździć ![]() Zawsze można by coś "dobrać" ![]() |
Autor: | dies_nefastus [ 16 lis 2019, 23:12 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Teraz we wrześniu pyknęły 3 lata z pełnymi kwitami, z początku dystrybucja, później chwilowy wyskok na beczce pl/cz i znowu dystrybucja. U Miha siedziałem nieco ponad rok.
Maciek, ale tak szczerze... I bez napiny... Ciućma napisał wyżej, że miałeś już za sobą rok praktyki jak do Michała przyszedłeś.Przyznaj sam jaka była przepaść po tym jak wsiadłeś ze mną na podwójną, a jak wróciłeś do biedry... Po roku czasu z C+E w kieszeni potrafiłeś tylko [wycenzurowano] 90km/h do przodu... Po kolejnym roku na międzynarodówce już wiedziałeś co to manewry, co to jazda eco. Zrobiłeś kolosalny postęp za kółkiem. Ten pan Mareczek co po Tobie był u micha, i miał milion lat doświadczenia to mógłby Tobie buty czyścić na robocie SE,NO ->PL Ty byłeś tym młodym kierowcą, który nie obsrał się z radości że ma C+E i nie założył na FB fanpeja. Dostałeś wymagająca robotę (bo wiadomo, ta Skandynawia nie jest taka lekka) i to robiłeś. Dla mnie jesteś wzorcem młodego drajwera, który chciał (i nadal chce) rzetelnie pracować. chapeu bas ![]() |
Autor: | Bajzel [ 16 lis 2019, 23:15 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Teraz we wrześniu pyknęły 3 lata z pełnymi kwitami
Ehhh, Młody... ![]() ![]() ![]() To ja nawet nie wiedziałem, komu pijany swoje życie do dyspozycji oddałem! Ale muszę przyznać, że z tego co pamiętam, a pamiętam niewiele, to już wtedy miałeś zadatki na King of the Rołda ![]() |
Autor: | semis [ 16 lis 2019, 23:26 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Aż miło się czyta, dziękuję. Jak zaczynałem u Miha, część (jeśłi nie większość) moich opowieści z biedy zaczynałem - "lecę/lecimy na odcięciu". Z czasem, jak Karol pisze, obyłem się lepiej z pojazdem i ekonomiczną jazdą. Szwecja bardzo mi się podoba, w szczególności kultura jazdy a konkretnie brak pośpiechu. Myślę, że dzięki niej spokorniałem trochę i nabrałem respektu do prowadzenia zestawu , czy nawet osobówki. Oczywiście mam nieraz chęć jazdy z nogą w chłodnicy, ale nie jest to już takie jak na początku. Bajzel - miałem ![]() |
Autor: | Tomaszek [ 16 lis 2019, 23:26 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Ty byłeś tym młodym kierowcą, który nie obsrał się z radości że ma C+E i nie założył na FB fanpeja. Dostałeś wymagająca robotę (bo wiadomo, ta Skandynawia nie jest taka lekka) i to robiłeś. Dla mnie jesteś wzorcem młodego drajwera, który chciał (i nadal chce) rzetelnie pracować. chapeu bas
![]() ![]() ![]() ![]() No Panie, mało który starszy drajwer pochwali i doceni młodego. Ale taka prawda, że te młode to jeszcze prawka nie odbierze a juz fp założony a co do czego to ręce rozkłada bo tylko potrafi jechać do przodu. Ja tez mam 3 lata jazdy za sobą, zaczynałem na poczciwej 4ce z 99r w manualu i ciesze się z tego bo to co "przeżyłem" czyli wszystkie drobne awarie po ktorch zazwyczaj sam wracałem na kolach na baze czegoś mnie nauczyły. I uważam, że taką praktykę powinien przejsc kazdy młody ![]() |
Autor: | ciucma102 [ 16 lis 2019, 23:33 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Karol z toba na podwojnej to każdy by poznal co znaczy prawdziwie życie. Semis wychodzi kto godzinami pracuje nad twoim mentalem |
Autor: | dies_nefastus [ 16 lis 2019, 23:33 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Aż miło się czyta, dziękuję.
No już teraz możesz chyba fanpeja zakładać po legalu
|
Autor: | Bauer [ 17 lis 2019, 0:08 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Jaki mój pryncypał jest taki jest ale ile ja się nasłuchałem od "kolegów", żebym poszedł do innego bo mi da 500zł więcej. Od 19 lat ojciec jeździ i nigdy na koniec miesiąca nie było tekstu od starego, że on nie ma kasy na wypłatę. Ostatni tydzień, zjazd na bazę i kapucha czeka. Natomiast Ci co mnie do siebie chcieli przyciągnąć, ciągłe gadki o wypłatach na raty, omijaniach viatolla, weekendach, przepinkach i innego rodzaju akcjach, że wolę obecne miejsce pracy i podziękuję za te pińcet złoty. Aaa. Wczoraj na krajówce spotkałem ex kierowcę z elitarnych gabaryciarzy z TVNu i mi co nieco opowiedział, to jak zwykle umocniłem się w przekonaniu, że na wizji cacy a w prawdziwym życiu kombinactwo jak u zwykłych Januszy. |
Autor: | Settler [ 17 lis 2019, 0:11 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
z tymi ogłoszeniami o prace działa tez w druga stronę. Jak dodałem raz ze moja firma szuka to mnie wyśmiali ze za miskę ryżu robić nie będą ![]() Bauer, buchniesz sobie potomka to Ci się wyrówna to pińćset ![]() btw. Może się ktoś zlituje https://www.olx.pl/oferta/peugeot-407-2 ... AlkDP.html |
Autor: | Scorpu [ 17 lis 2019, 0:20 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Jaki mój pryncypał jest taki jest ale ile ja się nasłuchałem od "kolegów", żebym poszedł do innego bo mi da 500zł więcej.
Raz się skusiłem o te 500zł... ![]() ![]() |
Strona 2706 z 3555 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |