wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 2682 z 3478

Autor:  Kermiter [ 11 paź 2019, 16:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jak ja w środe miałem na strzała doleciec Ruda Śląska-Sanok to nikt nie dumał a dałem rady za 4:24 :lol:

Autor:  Damian_DAF [ 11 paź 2019, 16:38 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kolega ja tu nie oczekuję oklasków, po prostu tak pisze dla informacji, może komuś się kiedyś przyda. :D
Tak w ogóle dzięki za info, teraz jakbym leciał ten odcinek co ty to wiadomo, że śmiało dolece. :mrgreen:

Autor:  Kierownik [ 11 paź 2019, 20:20 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja to się jakoś specjalnie nie ekscytuję, bo jak każdy patelniorz, za 4,5h to dochodzę, w sumie to chyba wszędzie gdzie chcę :wink: .

No ale kibicuję z wypiekami na mordzie :D .

Autor:  SIOJU [ 11 paź 2019, 20:25 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Jak ja w środe miałem na strzała doleciec Ruda Śląska-Sanok to nikt nie dumał a dałem rady za 4:24 :lol:
W Sanoku to już otworzyli obwodnicę?

Autor:  RAFUS [ 11 paź 2019, 20:51 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Siema!
Użerał sie może ktoś z kronkami?
Mam na gościnnym występie za kumpla jego naczepę, załadowałem powrót 24t i ośka wisi uparcie w górze, odczepilem kabel absu i też nie opuszcza się, na ręczny przycisk też brak reakcji. Teściowa z 2011 roku, ktoś jakiś patent na szybko podrzuci?

Autor:  Damian_DAF [ 11 paź 2019, 21:00 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Finisz, jednak trzeba opisać. :D

Obrazek

Autor:  Bajzel [ 11 paź 2019, 21:48 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Siema!
Użerał sie może ktoś z kronkami?
Mam na gościnnym występie za kumpla jego naczepę, załadowałem powrót 24t i ośka wisi uparcie w górze, odczepilem kabel absu i też nie opuszcza się, na ręczny przycisk też brak reakcji. Teściowa z 2011 roku, ktoś jakiś patent na szybko podrzuci?
Jak się bez kabla ABS nie opuszcza to śmiem twierdzić, że coś jest nie tak. Przełącznik do opuszczania jaki masz? Chwilowy taki? Jeśli tak to musisz go przytrzymać z 5 sekund. No i warto spróbować jeszcze szybkich uderzeń w hamulec nożny kilka razy na zaciągniętym albo spuszczonym ręcznym (nigdy nie pamiętałem i zawsze robiłem raz tak, raz tak) :D

Ale wracając do początku, jak się z odpiętym kablem ABS nie opuszcza, to chyba coś nie tak.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 11 paź 2019, 21:58 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

3 razy pedał hamulca.

Wczoraj w jednej naszej cudownej przerdzewiała i odpadła szyna paleciary. Od i jakość Krone, największemu wrogowi nie życzę.

Autor:  michal89 [ 11 paź 2019, 22:58 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Takie pytanie do ciebie Damian zalicza ci przerwy po 15 i 30 minut , tzn chyba ze to opowieści parkingowe ale ja zawsze robię ta minutę dłużej czyli 16 i 31 i tak analogicznie jedna minutę dłużej do każdej pauzy ponad przepisy

Autor:  Scorpu [ 12 paź 2019, 1:13 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kronka to stan umysłu z tą osią opuszczaną. :lol: Czasami zdarzało mi się mieć chłodnie to ogólnie robiła sobie co chciała, raz szła do góry, raz na dół przy tym samym tonażu. Teraz mam firanę to na przełącznik zero reakcji, a sama się opuszcza powyżej 18T. Parodia. :mrgreen:

Autor:  Damian_DAF [ 12 paź 2019, 8:19 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Michał, jak mi się spieszy to robię równe pauzy. :wink: Wiele razy inspekcja mnie kontrolowała, co zrozumiałe na ADR-ach i nigdy nikt nic nie powiedział.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 12 paź 2019, 9:35 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Bo to na parkingu wymyślili , że pauza musi mieć 46 minut , a przepis mówi jasno , że 45 minut wystarczy :mrgreen:

Autor:  Usunięty użytkownik 16101 [ 12 paź 2019, 9:55 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Raczej trzeba brać pod uwagę generację tacho moim zdaniem, te starsze gorzej sobie radziły z liczeniem. Widać to u nas po zczytaniu karty, przychodzi do podpisania wydruków z miesiąca i np. kartę wyciągnąłem o 13.00, a na wydruku jest 12.59, nie zawsze tak jest ale wyłapałem kilka takich różnic. Na tych starszych raczej dla spokoju kręcę 46 albo 16 :)

Autor:  Damian_DAF [ 12 paź 2019, 10:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jeżeli tacho zaliczy i jest dobrze, to musi być dobrze. :wink: Inspektorzy rzadko kiedy patrzą na zapis karty w trybie szczegółowym, chyba że czegoś szukają lub mają jakieś podejrzenia. Z automatu odbywa się to tak, że karta w czytnik, tam mu pokazuje, ile i jakie wykroczenia i to wszystko. Wtedy albo ci dorypie lub woła wydruki za te dni. Także jeżeli tacho ci coś zaliczy, to u nich system też zaliczy - info bezpośrednio od inspektora.

Autor:  Kermiter [ 12 paź 2019, 11:31 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Yarzyna, 2005r

Obrazek

Autor:  Bauer [ 12 paź 2019, 12:01 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Damian te parę minut to tam pewnie pójdzie w niepamięć ;) mnie ostatnio potrzeba było 11.19h by wrócić do domu :D W ogóle wrzesień był paskudny bo 5 wydruków z miesiąca oddałem.

Autor:  yarzyna [ 12 paź 2019, 12:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Yarzyna, 2005r

Obrazek
Łezka w oku się zakręciła :mrgreen: Z tego co się dowiedziałem zółtek trafił tam gdzie jego miejsce,rezerwa na hałdzie.

Autor:  Kierownik [ 12 paź 2019, 14:09 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Bo to na parkingu wymyślili , że pauza musi mieć 46 minut , a przepis mówi jasno , że 45 minut wystarczy :mrgreen:
Ta minuta więcej pochodzi z czasów wozów na kółka. Tam kontrolujący mierzył długość pauzy z oka, lub takim jak by cyrklem, w związku z tym, była pewna dowolność w interpretacji czy to aby na pewno jest 45min, więc dla pewności robiło się 46.

Na cyfrowym robią tak, cimne kołki, które gdzieś coś na którymś parkingu zasłyszały, i nie do końca rozumiejąc o co chodzi, teorie parkingowe śmiało wcielają w życie, nie zapominając przy tym o szerzeniu wśród kolejnych kołków nowo nabytej wiedzy.

Dla wyjaśnienia. Jeśli tacho pokaże 45min, to już jest 45min plus jakieś sekundy, i nie ma opcji, żeby w pamięci zapisało się coś innego.

Autor:  Damian_DAF [ 12 paź 2019, 14:35 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kieras lepiej tego nie da się wytłumaczyć. :mrgreen:

Autor:  Użytkownik usunięty [ 12 paź 2019, 15:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W starym typie tachografów niestety ale czasami pokazuje 45 a na wydruku jest jeszcze 44. Tak jak tutaj jeden kolega napisał na koniec miesiąca bywają kwiatki.

Strona 2682 z 3478 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/