[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
wagaciezka.com - Forum transportu drogowego :: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 - Strona 2671
wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 2671 z 3555

Autor:  SergiejTG [ 24 wrz 2019, 12:08 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Załadunek w Electroluxie w Siewierzu - totalna porażka... (...)
14 pasów 28 narożników :lol:
Kiedyś ładowałem pralki, czy lodówki w Whirlpool w Popradzie, to znowu zabraniali zakładać pasy. Tylko z tyłu belki. Kurła, jak to się bujało...to był strach jechać z tym...

Autor:  davo76 [ 24 wrz 2019, 12:27 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A tutaj suszarka 40 kg i na niej druga stabilnie to stało może 160 cm wysokie...

Autor:  Użytkownik usunięty [ 24 wrz 2019, 15:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Obrazek
Obrazek

Jest i pierwsza sztuka w Gdańsku :)

Autor:  yarzyna [ 24 wrz 2019, 17:48 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

To gdzie jest cudownie tak ogólnie ? Patrząc na mapę świata to w sumie wszędzie źle.
Praktycznie w każdej części świata gdzie nie ma Nas Polaków :mrgreen:

Autor:  Scorpu [ 25 wrz 2019, 9:29 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Electrolux ma śmieszne wymogi zabezpieczania i ładowania... Raz ładowałem w Świdnicy i na moje szczęście nie miałem multilocka w naczepie, a pasy nie mogły być o ramę zaczepione i skończyło się na kilku pasach od kłonicy do kłonicy. :mrgreen: Mimo to szybko i sprawnie. Tak jak Davo pisałeś, licencje, skany dowodów, podpory na koniec naczepy, kliny... A no i kluczyki do biura. ;)

Sergiej, na export wozimy cały czas AGD wysoko po dach i zero pasów, belka na tył i ogień. :mrgreen: Ładunki same w sobie spoko, lekko, tyłem bez pasów. Ale to czekanie we Wrocku to yebał ich pies, ostatnio idą na rekordy. Mniej niż 12h oczekiwania na samą rampę to nie ma na co liczyć...



A teraz pytanko z innej beczki. :mrgreen: Mam okazję pojeździć z beczką na ADR'ach.. Mam podstawowe ADRy, żeby zrobić na cysterny to muszę ten plastik wymieniać po egzaminie czy dają jakieś dodatkowe papiery? Gość się upiera, że w jeden dzień to zrobię i mogę ruszać...

Autor:  Sebastian_92 [ 25 wrz 2019, 9:52 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

@Scorpu na LG czy whirpoolu sie tak pogorszyło? byłem tu i tu to po 3 4godz

Autor:  Scorpu [ 25 wrz 2019, 10:15 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Whirpool. ;) To chyba też zależy od dnia i ilości załadunków. Czasami tak jak mówisz, po 3/4h i wypad, a ostatnio mniej niż 12h na samą rampę nie udało mi się pokonać...

Ale idźmy w to dalej. Podstawiłem się własnie w UK u klienta na rozładunek, przychodzi i z uśmiechem mówi, że mają problem bo nie mają szczypiec do wózka i zapraszają za tydzień, cyrk. :lol:

Autor:  Damian_DAF [ 25 wrz 2019, 11:05 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jeżeli Ci chodzi o ADR to musisz dorobić na cysterny i wymiana plastika. Koszt około 350 zł.

50 zł. plastik i kurs na cysterny to 300 zł.
Na jaką cysterne idziesz? Dowiedz się, czy nalewaki nie są ci potrzebne.

Może nie jeden dzień, ale jak kurs zrobisz i zaraz będziesz miał egzamin to w 2 tygodniach się zmieścisz.

Autor:  korni8808 [ 25 wrz 2019, 12:13 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Siedzę na serwisie DBK w Sosnowcu, jakby ktoś był w pobliżu to zapraszam na bajerę ;-)

Autor:  SergiejTG [ 25 wrz 2019, 14:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

To idź no do tego uja z obsługi klientów i powiedz mu że czekam na telefon od niego :D

Autor:  korni8808 [ 25 wrz 2019, 14:45 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja z nimi nie zaczynam.
Styczność z marką DAF dobiła mnie do ziemi.

Autor:  SIOJU [ 25 wrz 2019, 15:12 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kierownik, ty dziś stałeś na DK42 przy rozścielaczu koło Końskich przed 11?

Autor:  Edler [ 25 wrz 2019, 17:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Uszanowanko. Czy któryś z Panów uzywa w swoim aucie zamienników żarówek H7 w technologi LED? Lampy w Kanio niestety Ksenonowe nie sa wiec swiatła brakuje a noce dłuższe i rozważam żarówki LED, ale na allegro sa takie po 50 zl i takie za 500zl.

Autor:  Bauer [ 25 wrz 2019, 18:03 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Naprawdę jeśli już planujesz zmienić to zagłęb się w temat bo wali czasem po oczach gorzej jak te niby śmiertelnie oślepiające obrysówki holenderskie.

Autor:  Rossi [ 25 wrz 2019, 18:22 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja mam. Bosma coś za około 250zł, czyli kompromis pomiędzy chińskim no-name, a Philipsami. W nocy robią robotę, na betonowej A12 jest aż za jasno. Stawalem osobówką tak z 40 metrów przed nimi i nie stwierdziłem żeby oślepiały. Reflektory mam zwykłe odbłysnikowe, nie soczewki.
Trzeba sprawdzić czy jest w lampie miejsce, bo z tyłu jest spory radiator i moduł CAN, żeby komputer błędu spalonej żarówki nie pokazywał.
Niby mówią, że szkła zamrażarka przy ledach, ale mnie się nie zdarzyło, druga sprawa, że jak coś to mam spryskiwaczy reflektorów w razie czego.

Autor:  Kierownik [ 25 wrz 2019, 19:05 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Kierownik, ty dziś stałeś na DK42 przy rozścielaczu koło Końskich przed 11?
Ja i większa część towarzystwa, w różnych odstępach czasu przewijaliśmy się tam od 10tej, gdzieś do 16tej.

Autor:  davo76 [ 25 wrz 2019, 20:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Ja mam. Bosma coś za około 250zł, czyli kompromis pomiędzy chińskim no-name, a Philipsami. W nocy robią robotę, na betonowej A12 jest aż za jasno. Stawalem osobówką tak z 40 metrów przed nimi i nie stwierdziłem żeby oślepiały. Reflektory mam zwykłe odbłysnikowe, nie soczewki.
Trzeba sprawdzić czy jest w lampie miejsce, bo z tyłu jest spory radiator i moduł CAN, żeby komputer błędu spalonej żarówki nie pokazywał.
Niby mówią, że szkła zamrażarka przy ledach, ale mnie się nie zdarzyło, druga sprawa, że jak coś to mam spryskiwaczy reflektorów w razie czego.
Ja to chciałem montować do Stralisa ale bałem się że deska nie będzie zielona....
Jednak bardziej się obawiałem kontroli, tu jest H7 tak wyeksponowana w reflektorze że nieda się LEDa niezauważyć, a kokoty tylko czekają na przegląd światełek....
Także dalej przedzieram się przez noce z oryginalnymi kaganami, a jak się po trasie przesiąde do wiekowej Omegi gdzie jest oryginalny zenek to wkoncu nastaje jasność :lol:

Autor:  SIOJU [ 25 wrz 2019, 20:29 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Kierownik, ty dziś stałeś na DK42 przy rozścielaczu koło Końskich przed 11?
Ja i większa część towarzystwa, w różnych odstępach czasu przewijaliśmy się tam od 10tej, gdzieś do 16tej.
No to chyba cię widziałem, stałeś z drugim szoferem między samochodami, przejeżdżałem żółtym Manem - beczką :)

Autor:  Rossi [ 25 wrz 2019, 21:09 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
]
Ja to chciałem montować do Stralisa ale bałem się że deska nie będzie zielona....
Jednak bardziej się obawiałem kontroli, tu jest H7 tak wyeksponowana w reflektorze że nieda się LEDa niezauważyć, a kokoty tylko czekają na przegląd światełek....
Także dalej przedzieram się przez noce z oryginalnymi kaganami, a jak się po trasie przesiąde do wiekowej Omegi gdzie jest oryginalny zenek to wkoncu nastaje jasność :lol:
Co najśmieszniejsze jak już chodzi o kokotowo to akurat ten model ma czeską homologację E8, ale nie wiem z jakiej przyczyny i co to daje, pewnie nic.
Soczewkowe lampy mają ta zaletę, że tam nic nie widać i na wet jak coś to można palić głupa, jak przyszedłem to już tak było.

Autor:  Bajzel [ 25 wrz 2019, 23:36 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Teraz jak się chłopy rzucą po tych superlatywach na te piękne klasyczne Man-y F2000 pod gruszką to nie będzie komu jeździć w klapkach i białych skarpetkach :-) Łysy tylko zapomniał dodać że większość firm nie operuje dwu zmianowo, tzn operują na dwie zmiany, ale jednym kierowcą :-)
Ale dodałem, że trzeba zrobić dobry przegląd ofert zanim się rzuci te białe skarpety. Bo odsetek dziadów wśród lokalnych przewoźników jest dokładnie taki sam jak ten na "międzynarodówce" :)

U nas w firmie najstarszy gruz to 2007 czy 2008 rok, a samych gruszek 16. Zresztą czasem mam wrażenie, że o jeżdżeniu gruszką najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy gruszką nigdy nie jeździli :D

Strona 2671 z 3555 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/