wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 2589 z 3478

Autor:  JoHn [ 14 cze 2019, 23:16 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Na strzała to nie ale Lomza - Astana 4 doby. :wink: Takiego osobnika mam.

Autor:  Bajzel [ 14 cze 2019, 23:19 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Na strzała to nie ale Lomza - Astana 4 doby. :wink: Takiego osobnika mam.
Podjąłbym rękawice, ale totalnie nie wiem o co chodzi, ile czasu trzeba liczyć na granice i jak bardzo dobite są drogi (jeśli są) wgłąb Rusi. Po przejażdżce na Ukrainę (swoją drogą też na strzała ze Szczecina za Tarnopil) mam lekko wypaczone postrzeganie wschodniej części Europy :D

Autor:  RAFUS [ 14 cze 2019, 23:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ale te długie strzały, to że tylko odległosciówki bez zbyt długich przerw czy same czasówki też się liczą? :roll:

Autor:  Bajzel [ 15 cze 2019, 0:30 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Na strzała dla mnie to bez żadnej pauzy :D Nie licząc wiadomo jakiegoś szczania :)

Autor:  RAFUS [ 15 cze 2019, 1:30 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

I pewnie każdemu z nas tak się kojarzy. :wink:
Moja pierwsza myśl o strzale początkowo pomieszała się z maratonem. Bo po ponownym przemyśleniu dodałbym właśnie też i taka kategorie. :P
Jednak mała różnica wyjdzie pomiędzy daleka odległością przez kilka państw bo chcąc nie chcąc dojdą nam granicę, promy, kolej czy inne przymusowe postoje w porównaniu do ciągłego latania miedzy np dwoma punktami (A-B-A), gdzie jedynym postojem będzie załadunek i rozładunek.

Autor:  Bauer [ 15 cze 2019, 7:47 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jeśli będzie kategoria: największy nygus i zamulacz to powiem wam chłopcy nawet nie startujcie bo pudło jest moje. :lol:

Autor:  Użytkownik usunięty [ 15 cze 2019, 8:03 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Busem też strzały się liczą? 2800km bez przerwy dłuższej jak godzina i prędkość max 100/105, Francja landem. :lol:

Autor:  Użytkownik usunięty [ 15 cze 2019, 11:46 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Który to tak rządził wczoraj w Częstochowie?
Rozumiem , że do domu się spieszy , bo piątunio ale żeby pod prąd jechać i auta taranować? Ciśnienie musiało być ogromne.

Autor:  SS [ 15 cze 2019, 11:48 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ten: :|
https://www.youtube.com/watch?time_cont ... HS44zZZH58

Autor:  Użytkownik usunięty [ 15 cze 2019, 11:52 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Krążyły legendy o Lulkach na tandemie i Sochaczewiakach na kontenerach , ale wychodzi chyba na to , że na kontenerach jest większa gonitwa.

Autor:  Redline [ 15 cze 2019, 12:15 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Przecież to się powinno go wyciągnąć z kabiny i sklepać do nieprzytomności.

Autor:  Kierownik [ 15 cze 2019, 12:15 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Tu nie ma miękkiej gry :D .

Zresztą ja zawsze twierdziłem, że Kania to jest najlepszy możliwy Tir, jak widać nie myliłem się :D.

Autor:  ciucma102 [ 15 cze 2019, 12:22 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Wczoraj o 20 30 przejezdzalem przez Czestochowe od strony Opola to osobowki szalaly pod prad bo jakas impreza plenerowa była

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka


Autor:  JoHn [ 15 cze 2019, 14:13 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Bajzel. Droga do Moskwy ok, potem coś w stylu Radomsko- Częstochowa, granica ok 6 godzin. Km około 3900. Znam takich co robią z powrotami 2 Astany. Razem 20 tys km.

Autor:  korni8808 [ 15 cze 2019, 14:26 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja znam takich co po kraju tyle robia :-D

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka


Autor:  Sebastian_92 [ 15 cze 2019, 15:41 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

tia normalnie jak na garbsenie, "ja to mom 10tys wypłaty i co weekend w domu, ale tym razem pierwszy raz akurat mam weekend w budzie" :wink: wiec po co te wyśmiewki prześmiewki i najazdy na kogoś jak se jeżdzi na magnicie, drugiej karcie czy uj wie czym jak 90% coś kombinuje lub kombinowała :> :lol: :lol: :lol: a nagle przy "durnowatym komkurcie wychodzi szydło z wora" :lol: :lol: :roll:

Autor:  Rossi [ 15 cze 2019, 17:29 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jak się jeździło na tarczki i nie było viatolla to w mniejszym lub większym stopniu kombinował każdy bez wyjątku.
Karta ma jednak tą przewagę, że człowieka nie korci.

Autor:  yarzyna [ 15 cze 2019, 17:59 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Jak się jeździło na tarczki i nie było viatolla to w mniejszym lub większym stopniu kombinował każdy bez wyjątku.
Karta ma jednak tą przewagę, że człowieka nie korci.
Tiaaaaa :mrgreen:

Autor:  Rossi [ 15 cze 2019, 19:01 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Akurat poważnie mówię.
Przynajmniej tak to z mojej perspektywy wygląda.

Autor:  Kermiter [ 15 cze 2019, 19:06 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Dobra, przedstawiciel której drużyny odjee** manewr życia w Czestochowie ?? WML? GA, KNS, ETM, GTC? :D

Strona 2589 z 3478 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/