Trzeba ten typ pracy lubić, jak jazda autobusem od przystanku do przystanku.
Monotonia plus jakaś tam dodatkowa obsługa naczep przy przestawianiu, do tego kwestia wielkość placu manewrowego.

Jak się nie da inaczej rozłożyć towaru to trudno. U mnie się da,to tylko 27 euro palet. Tylko trzeba chcieć współpracować.

mi w vectrze na dojazdy do roboty aku trzyma od kupna, czyli jakieś 4 lata...

Wczoraj zapaliła mi się kontrolka aku w osobówce.
Myślałem, że aku się skończył. Dziś podłączyłem inny i dalej to samo.
Według miernika ładowanie jest poprawne, więc zastanawiam się co się spierniczyło i jakie będą koszta.
Zawsze coś [emoji53]

Bo w sumie to co stoi na tyle naczepy za osiami odciąża przód na zasadzie dźwigni.

Nie wiem czy pamiętasz, ale kiedyś na forum zarzuciłem tematem o odciążeniach i dociążeniach osi ładunkiem...
Pytałem wtedy czy ładunek na tyle naczepy pomoże nam wyjechać ze śniegu czy utrudni...

Wiąże się to z ową dźwignia. Ale w przypadku zestawu dźwignia to raczej bajer na Grójec. Podparcie dźwigni (koła naczepy) jest za duże i za bardzo przesunięte. Na odcinek naczepy zza osiami (ku tyłowi) musiałaby działać naprawdę duża siła by zrównoważyć to co jest między osiami naczepy a przednią ścianą.

Tak na chłopski rozum tylny zwis to jakieś 20% naczepy, to co przed osiami jakieś 60 czyli 3 razy więcej, na tył wejdzie 6 palet po 750kg czyli razem 4,5t podzielić przez te wcześniejsze 3 wychodzi 1,5 bo jednak mimo dużego podparcia dźwigni osie są na poduszkach, a nie sztywne, choć jednak coś trzymają to dajmy na to tonę mniej musi wyjść na siodle.

Nieraz zastanawiam się jak sobie radzą na kontenerach,gdy krótka ciężka puszka stoi na tyle ramy.

Na tym moście w Duisburgu ?

Zapłaciłeś i kazali pewnie bokiem objechać tak czy siak ? . Najlepsze jest to że magnumka z chłodnia na pl blachach miała 13.2 na bliźniaku i bez mandatu kazali jej uciekać.