Z tego co pamiętam w Midlum i Premium którymi kiedyś jeździłem, coś tam było, że nie do końca pasowało z 561/2006 te zliczanie czasu.

Przeszło 4 lata na tarczkach jeździłem i wypas sprawa, nie ma nic lepszego. Co do liczenia czasu wystarczyło zapamiętać godzinę ruszenia, a potem odejmować tylko postoje

Jak gibasz 3h ciągłej jazdy to sprawa jest prosta jak drut. Licz na betoniarce, jak jedziesz przez miasto 15 min z postojami na światłach, rozładowujesz się 30, wracasz 15 przez miasto, stoisz w kolejce do węzła, tacho zlicza ci pojedyncze minuty jak podjeżdżasz. I jak się doliczyć ile było jazdy, ile pracy, ile odpoczynku. Jak robisz "pauzy" pod pompą, to nie ma strachu, że przegniesz 4,5 jazdy, ale doliczyć się każdej minuty jest ciężko.

Do mnie na kontroli, z szyderskim uśmiechem niemiecki policjant, wpadł do kabiny z pendrive. Ja mu w zamian wyjąłem z eleganckiego pudełka, po płytach CD, 28 tarczek Ten widok jak mu szczęka opadła był bezcenny .

Do tej pory tacho nje rozróżnia miedzy aetr a 561

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka

Jak gibasz 3h ciągłej jazdy to sprawa jest prosta jak drut. Licz na betoniarce, jak jedziesz przez miasto 15 min z postojami na światłach, rozładowujesz się 30, wracasz 15 przez miasto, stoisz w kolejce do węzła, tacho zlicza ci pojedyncze minuty jak podjeżdżasz. I jak się doliczyć ile było jazdy, ile pracy, ile odpoczynku. Jak robisz "pauzy" pod pompą, to nie ma strachu, że przegniesz 4,5 jazdy, ale doliczyć się każdej minuty jest ciężko.

Zawsze można się wspomagać techniką
https://www.netpolska.com/tachograf-cyf ... timer.html

Yarzyna Wiadomości prywatne Ci się zepsuly?

Luka, jazda gruszką to nie tylko 15min przez miasto https://zapodaj.net/bdbcde15f738d.jpg.html Taka ciekawostka