wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://wagaciezka.com/ |
|
Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375 |
Strona 2538 z 3555 |
Autor: | Edler [ 20 kwie 2019, 16:13 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Jeszcze do 12 roku to jakoś to szlo ogarnąć. Potem wymyślają juz tylko. A to co ma wejść od Października to juz jakaś abstrakcja. Jeszcze w USA zostawili lukę prawna aby można było jeździć normalnie a w Komunistycznej Europie każdemu dojechać po równo. Ehhh ![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Autor: | Rossi [ 20 kwie 2019, 18:29 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Tarczki też mają swoje wady, jeżdżąc 100% legal zrobisz mniej kilometrów jak na karcie, szczególnie na "sekundowym" tachografie, bo nie jesteś w stanie dokładnie odliczyć krótkich przestojów np. w korkach. Ale prawda jest taka, że mało kto nie kombinował... Aha, dzisiaj sprzątałem w domu i powiem wam, że Plakiem bardzo dobrze czyści się meble ![]() Takie skrzywienie zawodowe... |
Autor: | MAN [ 20 kwie 2019, 18:46 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Ja na tarczkach robiłem więcej kilometrów i to na legalu niż na głupiej karcie gdzie wystarczy ruszyć metr żeby zmarnować jedną minutę jazdy. W manie był licznik czasu jazdy przy tacho na tarczki, to nie musiałem sam liczyć czasu jazdy. |
Autor: | Szaki [ 20 kwie 2019, 18:48 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Ja zaczynałem jeździć ciężarówką na tarczke. Nie było źle, dopóki nie przesiadłem się na kartę, gdzie odlicza czas w korkach itp. Teraz jakbym miał iść na tarczy śmigać to pewnie ciężko byłoby mi się do niej przyzwyczaić. Jedno co tarcza mnie nauczyła to fajnie wszystko notować w notesie. Nawet teraz przy jeździe na kartę gdy takie szczegółowe notowanie nie potrzebne, ja dalej notuje. [emoji846] Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | marek 62 [ 20 kwie 2019, 18:53 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
ja mam nowego stoneridga i jest spoko.korki odlicza aż k-urwa czasem z dużo tego czasu jazdy zostaje. Wesołych świąt dla wszystkich.. |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 20 kwie 2019, 19:02 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Ja na tarczkach robiłem więcej kilometrów i to na legalu niż na głupiej karcie gdzie wystarczy ruszyć metr żeby zmarnować jedną minutę jazdy.
Technika idzie do przodu.W nowych tachach można wykręcić 9 pauzy na skoki , szczególnie jadąc przez Sztauland za dnia W manie był licznik czasu jazdy przy tacho na tarczki, to nie musiałem sam liczyć czasu jazdy. ![]() Co do tarczek to ja też kiedyś robiłem na nich sporo kilometrów. Tylko , że do kontroli musiałem oddać inspektorowi co drugą ![]() No ale to były inne czasy ![]() |
Autor: | MAN [ 20 kwie 2019, 19:08 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Inne czasy to były kiedy wystarczało mieć tarczki z jednego tygodnia |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 20 kwie 2019, 19:13 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Inne czasy to były kiedy wystarczało mieć tarczki z jednego tygodnia
Co nie zmienia faktu , że i tak musiałem mieć co drugą żeby wszystko się zgadzało ![]() |
Autor: | ciucma102 [ 20 kwie 2019, 19:31 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
9zl pauzy na skoki nie zrobisz bo wyjdzid ci na wykresie predkosci. Byl artykuł na 40ton ktory na zaladunku robil pauze na skoki. Kosztowalo go to kilka tys euro. Ja ogolnie ciesze sie ze jeżdżę autem na karte bez możliwości manipulacji. Ale jeżdżę w specyficznej firmie i jestem specyficznym kierowca ktoremu nigdzie sie nie spieszy i zawsze ma czas Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 20 kwie 2019, 19:36 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Pauzę zrobisz.Wszystko zależy od kontrolującego w jaki sposób podejdzie do kontroli.Jezeli nie będzie za bardzo wnikał to wszystko będzie w porządku ![]() |
Autor: | ciucma102 [ 20 kwie 2019, 19:44 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Owszem zrobisz ale jest to w prosty sposób do skontrolowania. Osobiście przyjąłem zasadę ze do 3 skoków robie aby ewentualnie wjechać w rajke jak sie zwolni. W korkach pauz nie robie w ogóle. W firmie gdzie pracuję każdy ma problem z 60godzinnym tygodniowym czasem pracy Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | Luka [ 20 kwie 2019, 19:49 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Ja na tarczy jeździłem Midlumką, która zliczała czas, więc było jako tako. Jakbym miał ręcznie liczyć, to dramat, zwłaszcza przy moim rwanym charakterze pracy. Natomiast ja w karcie doceniam przerzucanie danych do programu. Bez tego żmudnego skanowania i wczytywania tarczek, cyk, pobrane, zaimportowane i wszystko widzę. A najnowsze rozwiązania same pobierają dane z kart i nawet nie trzeba pilnować terminów odczytów. Za to nie cierpię robić wpisów manualnych, zwłaszcza w tym starym, upierdliwym wymyśle szatana - stoneridgu. |
Autor: | Rossi [ 20 kwie 2019, 20:02 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Z tego co pamiętam w Midlum i Premium którymi kiedyś jeździłem, coś tam było, że nie do końca pasowało z 561/2006 te zliczanie czasu. |
Autor: | Kierownik [ 20 kwie 2019, 20:33 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
W minutowym też zliczanie czasu średnio się ma, chodzi mi że tacho zaliczy pauzę z szarpankami. W starym cyfrowym, szarpnięcie i ujechane 4 metry, i nabita minuta. Też średnio. Nie wiem, przecież tacho rejestruje parametry jazdy co 1 sek w celu odtworzenia przebiegu zdarzenia, tak ma w specyfikacji. Czy to problem wykorzystać te dane do rzetelnego zliczenia czasu? I to zczytywanie danych... Wtopa. Nie wiem ile ma plik, 0,5 megabajta, pewnie zdecydowanie mniej. Zczytywanie 10 min. W Commodore mi się szybciej z magnetofonu wgrywało. |
Autor: | ciucma102 [ 20 kwie 2019, 20:37 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Kieras to 10min to rozumiem ze ci auto zczytuje po 3 miesiacach Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | RAFUS [ 20 kwie 2019, 20:52 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Kierownik, jak już ćwiczysz szarpanie, to nie 4 metry a przetestuj niecałe 1/4 obrotu koła ![]() Kiedyś tak na jakiejś pompie podjezdzalem w rajce, kolo przede mną wyjechał a nie chciałem rano mieć niespodzianki w formie kogoś co mnie blokować będzie bo pauzę w środku nocy zaczął. |
Autor: | Bajzel [ 20 kwie 2019, 21:37 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Przeszło 4 lata na tarczkach jeździłem i wypas sprawa, nie ma nic lepszego. Co do liczenia czasu wystarczyło zapamiętać godzinę ruszenia, a potem odejmować tylko postoje ![]() |
Autor: | Jacoo [ 20 kwie 2019, 22:12 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Do mnie na kontroli, z szyderskim uśmiechem niemiecki policjant, wpadł do kabiny z pendrive. Ja mu w zamian wyjąłem z eleganckiego pudełka, po płytach CD, 28 tarczek ![]() ![]() |
Autor: | Bajzel [ 20 kwie 2019, 22:21 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Kiedyś wywoziliśmy puste kontenery z ZCH Police, zresztą to był pierwszy kurs Volvem, no i tak się złożyło, że było kilka Manów TGA, Daf 95, Magnumka E-tech, ze dwie 105 i ja. Wszyscy jechaliśmy na Lubieszyn, tak się złożyło no i miły Pan z BAG mnie zatrzymał mnie i poprosił o kartę do tacha ![]() ![]() Z rozbrajającą szczerością powiedział, że przepuścił te poprzednie auta, bo widział, że są stare i pewnie na tarczki ![]() A z kolei innym razem na UC we Wrocławiu na Białowieskiej staliśmy na dwa wozy z kolegą z Łowicza. On też FH, tyle że w XLu i z 2007 roku. Pan celnik przyszedł do nas, żeby skontrolować tacho, poprosił o karty, a jak usłyszał, że moje jest na analogu to stwierdził, że skontroluje tylko kolegę ![]() |
Strona 2538 z 3555 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |