Strona 2457 z 3477 [ Posty: 69523 ] Przejdź na stronę Poprzednia 12455 2456 2457 2458 24593477 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 19 sty 2019, 21:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5945

Cytuj:
Luka, pocześci się zgadzam z tym, ale skoro tak dbają o bhp wszędzie to do wysypu raczej teren powinien być przygotowany...
O to to. Gonić za kask czy buty każdy BHPowiec potrafi, ale wymusić odśnieżenie placu czy przygotowanie pod załadunek czy rozładunek, to już nie, bo musiałby iść do własnego szefa i powiedzieć, że trzeba kasę wyłożyć.
Cytuj:
Bluzy czy kurtki w jaskrawym kolorze + odblaski fajna rzecz. Niemniej przy takiej aurze jaką mamy teraz po jednym załadunku/rozładunku na 2 strony i skakaniu z pasami kurtka może nadawać się do prania. Na tym kolorze wszystko widać. Ale nie brakuje też miłośników, którzy taką kurtawę otrzymali od szefa i czując się dumnie cały czas w niej chodzą :D patrząc na niektórych to ostatnie pranie faktycznie czasem chyba było "w poprzednim sezonie" :D
Ja w takich chodzę od kilku lat, co więcej kupiłem za swoje. Owszem, kurtka się brudzi, trzeba ją prać, nie dopiera się - bywa. I tak wolę niż "zwykłą" kurtkę + kamizelka, bo to jest dopiero porażka.
Jako ciekawostkę powiem, że teraz chodziłem w swojej żółtej kurtce, a na to w pomarańczowej kamizelce, bo na kolei obowiązuje pomarańczowy :D


Post Wysłano: 19 sty 2019, 23:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 kwie 2008, 14:16
Posty: 362
Lokalizacja: Leszno

Cytuj:
problemem jest to że rozładunki są z "ziemi" zresztą trudno zrobić rozładunek bokiem z rampy no chyba że jest specjalna.
co do klinów z tyłu pod rampą kiedyś spotkałem się z czymś takim w "kartonach" w Kutnie tam klin ma byc z tyłu koła od strony rampy - nie wiem do dziś dlaczego - podobno na klinie są jakieś czujniki co "maja widzieć ....coś zamontowane na ścianie"
Gdzieś się z tym spotkałem. Klin kablem do ściany podłączony i jak dociskało się go pod koło, to dopiero się zapalała zielona lampka dla operatora, że można zacząć ładować, a dla kierowcy czerwona, żeby nie odjeżdżał.


Post Wysłano: 19 sty 2019, 23:54
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lut 2005, 18:59
Posty: 832

W wielu przypadkach dopóki nie podstawi się tego klina z czujnikiem (języczek/włącznik po zetknięciu się z oponą wciska się do do środka klina), nie da się w ogóle podnieść rampy.

Spotkałem też kliny z wystającą na bok tarczą, a w ścianie budynku laser. Promień trafiał w tą tarczę która go odbijała i dopiero wtedy obwód był zamknięty i magazynier mógł położyć rampę. Cuda niesłychane, ale zdarzają się.


Post Wysłano: 20 sty 2019, 11:34
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2012, 14:41
Posty: 2653
Samochód: F90 19.362
Lokalizacja: SY

Kiedyś też trafiłem gdzieś klin najazdowy który wskakiwał przed i za koło podczas cofania a potem mechanicznie blokował sie w prowadnicy :D a i tak najlepsi są amerykanie którzy potrafią [wycenzurowano] metalowy hak w zderzak i stoisz :D

_________________
"Zawsze choć przez chwile chciałem jeździć TIRem"


Post Wysłano: 20 sty 2019, 11:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 paź 2006, 21:10
Posty: 202
GG: 8460279
Samochód: 1848
Lokalizacja: Kątownia obok narzędziowni

Cytuj:
Ja w takich chodzę od kilku lat, co więcej kupiłem za swoje. Owszem, kurtka się brudzi, trzeba ją prać, nie dopiera się - bywa. I tak wolę niż "zwykłą" kurtkę + kamizelka, bo to jest dopiero porażka.
Jako ciekawostkę powiem, że teraz chodziłem w swojej żółtej kurtce, a na to w pomarańczowej kamizelce, bo na kolei obowiązuje pomarańczowy :D
Ma ktoś jakieś sprawdzone patenty na pranie żółtej kurtki po smarach i innych syfach :?:
W związku z pogodą ostatnio co tydzień piorę kurtkę ale średnio skutecznie mi to wychodzi.


Post Wysłano: 20 sty 2019, 11:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2006, 10:43
Posty: 727
Lokalizacja: Lublin

Cytuj:
klin najazdowy który wskakiwał przed i za koło podczas cofania a potem mechanicznie blokował sie w prowadnicy
Na zachodzie parę razy spotkałem coś takiego i nie wiem czy nie jeszcze gdzieś w Polsce.
Kiedyś ładowałem w Heinz w Anglii to nie dość, że trzeba było oddać kluczyki to jeszcze dawali zaślepkę na słuchawkę od przewodu powietrznego :lol: Tak, trzeba było wcisnąć się albo chociaż wsadzić rękę (zależy od rozmiaru kierowcy), odpiąć przewód i założyć to badziewie. Tak na wypadek jakby się nagle rozmyśliło z ładowania i chciało odjechać :mrgreen:


Ostatnio zmieniony 20 sty 2019, 12:35 przez Maateusz, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 20 sty 2019, 12:11

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 kwie 2014, 20:51
Posty: 1884


Cytuj:
Ma ktoś jakieś sprawdzone patenty na pranie żółtej kurtki po smarach i innych syfach :?:
W związku z pogodą ostatnio co tydzień piorę kurtkę ale średnio skutecznie mi to wychodzi.
Chyba nie ma. Ja swoją kurtkę oddałem do pralni ćwiczeń i niektóre plamy też nie zeszły.
Jak teraz rozpinałem dwa boki dziennie w zimowej aurze, to kurtka zaś brudna.
Na spacery do biura mam polara, a do brudnej roboty używam kurtki.

Kliny pod koła na kablu spotkałem w wielu firmach w kilku krajach.
Natomiast odlaczanie kabla powietrza i zakładanie zabezpieczenia na klucz w to miejsce, to tylko w UK.


Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka



Post Wysłano: 20 sty 2019, 12:32
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2012, 14:41
Posty: 2653
Samochód: F90 19.362
Lokalizacja: SY

jest takie mydło do plam, kosztuje grosze a robi robote z plamami na tych kurtkach, u mnie i znajomych działa bdb

_________________
"Zawsze choć przez chwile chciałem jeździć TIRem"


Post Wysłano: 20 sty 2019, 12:35

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 wrz 2010, 11:55
Posty: 3273
Lokalizacja: eu

Cytuj:
jest takie mydło do plam, kosztuje grosze a robi robote z plamami na tych kurtkach, u mnie i znajomych działa bdb
Potwierdzam.
Ja używam takiego
https://www.ceneo.pl/14851184


Post Wysłano: 20 sty 2019, 12:45

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5085
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
Kiedyś też trafiłem gdzieś klin najazdowy który wskakiwał przed i za koło podczas cofania a potem mechanicznie blokował sie w prowadnicy :D
kiedyś takie zabezpieczenie było w Halinowie koło Pruszkowa chyba fabryka L-oreal.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 20 sty 2019, 12:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

Takie kliny w prowadnicy to super sprawa :lol:
Lear Tychy takie ma, tydzień temu byłem jak śniegiem waliło. Cofnąć do rampy nie mogłem bo plac śliski i nie upchasz tego przesuwanego dziadostwa, po rozładunku nie odjedziesz od rampy bo mechanizm ma wiekszy opór niż przyczepność...
Przyjechał gość co miał błotniki za każdym kołem, mechanizm zachodzacy za koło rozwalił błotnik za środkowym kołem...

Ameryka to zaś inna bajka w żadnej naczepie nie widziałem zaworu rampowania ale na ogół wysokość pasowała nie to co u nas. Spod rampy wyjeżdża hak który łapie za zderzak, jakbyś miał chlapacz to trudno, nie mówiąc o tym że na każdej firmie gdzie byłem trzeba przesunąć osie do samego końca przed podstawieniem się...taka ot ciekawostka co kraj to obyczaj.


Post Wysłano: 20 sty 2019, 13:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lip 2005, 20:55
Posty: 2885
GG: 1
Lokalizacja: Gdynia

Taki automatyczny klin co wskakuje w środkowa os rozwalił mi właśnie nadkole w jednej naczepie. Na pierwszym załadunku. No około godziny się nacieszyłam :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Post Wysłano: 20 sty 2019, 13:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 sie 2011, 22:06
Posty: 1775
Samochód: XF 105.460
Lokalizacja: STA

W Kellogg's w Kutnie jest tak zrobione, że najsampierw w biurze dawali takie zabezpieczenie z kluczem na czerwoną kłódkę, potem ten klucz się wsadzało w taki uchwyt przy rampie i (chyba) po otwarciu rampy ten klucz się blokował i nie można go było wyjąć podczas załadunku.


Post Wysłano: 20 sty 2019, 13:36
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lis 2013, 15:13
Posty: 3576
GG: 38530901
Samochód: Iveco
Lokalizacja: Oleśnica

Te mydło serio takie magiczne, bo moja kurtka już bardziej czarna jak pomarańczowa :?

_________________
STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.


Post Wysłano: 20 sty 2019, 13:49

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5945

Ja co bardziej upierdliwe plamy benzyną ekstrakcyjną zmywam. Nie wiem jak to wpływa na impregnacje, ale częste pranie też nie pomaga, więc kurtkę i tak i tak trzeba impregnować. Jeśli to mydełko byłoby skuteczniejsze i mniej z tym zachodu niż z czyszczeniem benzyną, to chętnie bym zakupił.


Post Wysłano: 20 sty 2019, 13:58
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2012, 14:41
Posty: 2653
Samochód: F90 19.362
Lokalizacja: SY

Mydło daje rade, sam byłem sceptycznie nastawiony jak to zobaczyłem i usłyszałem cene ale nawet beżową tapicerke bagażnika czy podłogi tym prałem w osobówce i wyciągało wszystko :wink:

_________________
"Zawsze choć przez chwile chciałem jeździć TIRem"


Post Wysłano: 20 sty 2019, 13:58
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lis 2009, 18:59
Posty: 4067
GG: 1
Samochód: brak
Lokalizacja: Jawor

Cytuj:
W Kellogg's w Kutnie jest tak zrobione, że najsampierw w biurze dawali takie zabezpieczenie z kluczem na czerwoną kłódkę, potem ten klucz się wsadzało w taki uchwyt przy rampie i (chyba) po otwarciu rampy ten klucz się blokował i nie można go było wyjąć podczas załadunku.
Podobnie w Pudliszkach.
W jednej z fabryk w Ameryce był wypadek to wprowadzili nowe zasady bezpieczeństwa we wszystkich.

_________________
1. forowicz Wagi Ciężkiej


Post Wysłano: 20 sty 2019, 16:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3582
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Mydełko znam, bodaj w Kauflandzie najprościej spotkać.
Na tłuste plamy dobra też jest pasta BHP do rąk.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 20 sty 2019, 18:56

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 sty 2009, 17:22
Posty: 1819
Samochód: Scania S450
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj. CAL

Sukces?
Może awansuje na FH4... Jeszcze nic pewnego, ale są takie plany. :wink:

Porażka?
Angina mnie rozłożyła. L4 i te sprawy. Zszkowała mnie nowa metoda wystawiania L4, wszystko elektronicznie, elegancko w komputerku. Pani Doktor wpisała okres chorobowego i jak to stwierdziła: Teraz to nawet sam Pan Bóg, Pana z domu nie wyciągnie. :mrgreen:

_________________
C, CE, KW :)


Post Wysłano: 20 sty 2019, 22:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 paź 2006, 19:02
Posty: 1468
GG: 1

https://aukcje.wosp.org.pl/iwona-blech ... bNsqDU

Przyznać się, kto licytował i wygrał :?: :mrgreen:


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 2457 z 3477 [ Posty: 69523 ] Przejdź na stronę Poprzednia 12455 2456 2457 2458 24593477 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: