wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://wagaciezka.com/ |
|
Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375 |
Strona 2195 z 3479 |
Autor: | użytkownik usunięty [ 16 maja 2018, 22:14 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: No i pytanie kto ile dzisiaj rozmów odbył? Ale tylko tych związanych z pracą, bez towarzyskich ze znajomymi.
Ja? Dwie. Jedną w sprawie auta, a drugą w kwestii dostawy sprzed miesiąca, bo jakieś herezje wyszły i rzekome spóźnienia.
|
Autor: | Settler [ 16 maja 2018, 22:14 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Porażka. Stoję między Bańska Bystrzycą a Rużomberkiem na podjeździe. Rozerwało mi przewód od wody.
Ten glowny? Za duże ciśnienie?Wysłane z Nokii 3310 za pomocą Tapatalk |
Autor: | Rossi [ 16 maja 2018, 22:22 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Ja to jak dobrze się poukłada i w sumie zazwyczaj tak jest, to i cały tydzień telefonu służbowego nie odbieram. Zlecenia sobie przed wyjazdem kseruje, ewentualnie na maila mi dosyłają jak nie ma wcześniej roboty i sobie działam. Jak przyszła jedna dziewczyna do biura i mi wydzwaniała po dwa razy na dzień to jej powiedziałem, że duży jestem i wiem co mam robić. Teraz sama stwierdziła, że lepiej mi dać roboty na cały tydzień i ma ze mną spokój. A ja z nią. |
Autor: | użytkownik usunięty [ 16 maja 2018, 22:33 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Kiedyś jechałem z napojami z Tymbarku, przez jakąś śmieszną spedycję. Potrafili chyba z 4 razy dzwonić nim się załadowałem. Później kolejne telefony. W końcu nie wytrzymałem i zdecydowanym tonem powiedziałem, że nie życzę sobie więcej telefonów i nie obchodzą mnie ich chore przepisy. Ja mam poważniejsze zajęcia aniżeli odbieranie telefonów i proszę o zaprzestanie przeszkadzania mi w pracy. Chyba się nie spodziewali takiego obrotu sprawy, bo nic nie powiedzieli, ale za to się skończyły idiotyczne pytania |
Autor: | Długi [ 16 maja 2018, 22:34 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Z m. Korycin do m. Kościerzyna chciałbym dojechać. Jak najlepiej? Augustów, Grajewo, Pisz, Mrągowo, Olsztyn i 7 na trójmiasto ? Czy tak: Ostrów maz. Później Maków, Przasnysz, Mława... nie mam pomysłu. |
Autor: | korni8808 [ 16 maja 2018, 22:43 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Bez flaszki z Kastykiem nie rozgryziesz tematu |
Autor: | Luka [ 16 maja 2018, 22:46 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
No, a ja dzisiaj między 6:12, a 20:47 miałem 82 rozmowy. Nie liczę nieodebranych i nie liczę prywatnych. I pewnie to żaden wyczyn, bo mało samochodów, ale jak się ma pod sobą kilkanaście-kilkadziesiąt samochodów, to prócz tylu rozmów, robi się drugie tyle maili. W międzyczasie 12h jeździłem. Może to niektórym uświadomi dlaczego rozmawianie przez telefon może być męczące. Bo gadać głupio to każdy potrafi. |
Autor: | Bald [ 16 maja 2018, 22:48 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Pierwszy dzień po dwóch tygodniach wolnego... |
Autor: | Sebastian_92 [ 16 maja 2018, 22:53 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Kiedyś jechałem z napojami z Tymbarku, przez jakąś śmieszną spedycję. Potrafili chyba z 4 razy dzwonić nim się załadowałem. Później kolejne telefony. W końcu nie wytrzymałem i zdecydowanym tonem powiedziałem, że nie życzę sobie więcej telefonów i nie obchodzą mnie ich chore przepisy. Ja mam poważniejsze zajęcia aniżeli odbieranie telefonów i proszę o zaprzestanie przeszkadzania mi w pracy.
heh chyba jechalismy przez tą sama spedycję "zanim święta aleję miłości'" przejechałem o 16 to miałem z 10tel Chyba się nie spodziewali takiego obrotu sprawy, bo nic nie powiedzieli, ale za to się skończyły idiotyczne pytania a co do niemiłego zaskoczenia dzis... współpracuje z taka jedną firemka spedycyjna działałem z takim gostkiem zawsze wszystko ogarniete dzis trafiłem na babkę jakąś od nich ech... zanim dostałem zlec poł dnia zanim zaawizowała mnie to czekałem 4h pod biurem ech ludzie jednak niektórzy mają wysprzęglone... a no i oczywiście odebranie telefonu czy jakakolwiek info to zapomnij... musiałem gostka na wolnym niepokoić a i jeszcze jedno pytanko do specjalistów z de 04 na nl to jaka to jest normalna stawka kilometrowa?? bo import do pl to tragedia |
Autor: | korni8808 [ 16 maja 2018, 22:54 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Bald, nie trzeba było się tak wywyższać |
Autor: | Bald [ 16 maja 2018, 23:09 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Korni z reguły staram się nie wychylać... |
Autor: | SergiejTG [ 16 maja 2018, 23:11 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Siergiej PW byś odczytał
Panie, odczytałem ale nie odpisałem Ale to tylko dlatego, że mnie ten kierunek aktualnie nie interesuje ze względu na "mądrych" Austryjaków Myślałem też nad D-GB-D, ale to nie dla mnie...Ja to wolę wąską specjalizację: PL->D<->NL<->B<->PL, niekoniecznie w tej kolejności A i mnie chcą też na Szwajcara wysłać, chociaż nie wiem po co? skoro tu i tak jest co robić... Cytuj: z de 04 na nl to jaka to jest normalna stawka kilometrowa??
Z Rinteln do Tilburga 1.1e ładowny
Cytuj: bo import do pl to tragedia
Ile dają?
|
Autor: | Bauer [ 16 maja 2018, 23:33 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Ten glowny? Za duże ciśnienie?
Ten co z zbiornika wyrównawczego do termostatu i pompy wody idzie. Taki najgrubszy. Rozerwało go na długości 15cm ani tego pokleić ani nic. Tu jest solidny podjazd jednakże nie katowałem go bo z laminatem jadę więc przypuszczam zmęczenie materiału i oto efekt. Było okey nagle coś syknęło kupa pary dookoła mnie i zara temperatura w górę. Dobrze, że nie zagotowałem klamota.
Wysłane z Nokii 3310 za pomocą Tapatalk |
Autor: | Sebastian_92 [ 16 maja 2018, 23:43 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
@Sergiej mnie bardziej chodziło o okolice lipska, z grimma pod wawe 695ladownych km 460e chyba mnie zaleje dzis... jak mi woda kapie koło świecidełka nad drzwiami to po obrysówce górnej do środka sie leje?? oczywiście ciulowe volvo |
Autor: | korni8808 [ 16 maja 2018, 23:47 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Korni z reguły staram się nie wychylać...
Fota z mojej ostatniej do tej pory wyprawy na zachód dużym:https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/ ... e=5B8926AB Też kosztowała 20Eur |
Autor: | użytkownik usunięty [ 16 maja 2018, 23:49 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Wg wszelkich znaków na niebie i ziemi - obrysówka |
Autor: | SergiejTG [ 16 maja 2018, 23:54 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Ja jutro z okolic Kaiserslautern do Sosnowca mam za 0.7e ok. 15 ton. Jakbym nie musiał siodła zmieniać, XL-ki na naczepę robić to bym na Śląsk w ogóle nie zjeżdżał |
Autor: | Hypia [ 17 maja 2018, 1:42 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Rozmowy żadnej. Jedynie SMS we wtorek że załadowałem i dzisiaj rano drugi z zapytaniem jakie dalsze plany. Szef czasami zadzwoni co drugi dzień jak nic się nie napiszę do niego czy wszystko ok. |
Autor: | patrykbor [ 17 maja 2018, 5:39 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Z m. Korycin do m. Kościerzyna
Nie wiem czy nie za późno ale ra droga najlepsza wg. Mnie .
Ostrów maz. Później Maków, Przasnysz, Mława... nie mam pomysłu. |
Autor: | Kierownik [ 17 maja 2018, 7:28 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: @Sergiej mnie bardziej chodziło o okolice lipska, z grimma pod wawe 695ladownych km 460e Często mocowania anten się luzują, i tamtedy się leje.chyba mnie zaleje dzis... jak mi woda kapie koło świecidełka nad drzwiami to po obrysówce górnej do środka sie leje?? oczywiście ciulowe volvo Taki średniej wielkości torx, i sobie to dokręcisz. Odkręć sam bat, zostanie sama główka, wyjmij zaślepkę, tam jest śruba mocująca główkę na ten sam torx co antena. Dokręć, poskładaj, i leć do sklepu po piwo dla Kierownika. |
Strona 2195 z 3479 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |