Strona 12 z 20 [ Posty: 382 ] Przejdź na stronę Poprzednia 110 11 12 13 1420 Następna

Jakie szkoły skończyliście ?
Podstawową 4%  4%  [ 37 ]
Gimnazjum 9%  9%  [ 73 ]
Zawodową 11%  11%  [ 93 ]
Technikum 30%  30%  [ 250 ]
Liceum 23%  23%  [ 188 ]
Studia 22%  22%  [ 182 ]
Liczba głosów: 823
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 27 sty 2009, 18:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Jeżeli wahasz się między karierą kierowcy, a kogoś na wyższym stanowisku w transporcie to może i dobrze myślisz, tylko osobiście wybrałbym na odwrót. Mechanika w technikum, a logistyka na studiach.

Mechanika na poziomie szkoły wyższej po pierwsze jest trudna i jeżeli nie lubisz matematyki bądź fizyki, to raczej sobie daruj. Po drugie w karierze kierowcy większość wiedzy tam zdobytej będzie zbędna. Technicy nastawieni są na naprawianie. Inżynierowie na projektowanie.

W karierze logistyka zdecydowanie bardziej użyteczne będą studia co jest chyba oczywiste.

ps. studiować na dwóch kierunkach można, ale to tylko dla prawdziwych twardzieli. Jak Ci przyjdzie zaliczyć po 6 egzaminów na każdym z kierunków to sobie flaki wyprujesz, a i tak nie zdasz :]

_________________
Czerwone i bure


Post Wysłano: 27 sty 2009, 18:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 sty 2009, 19:26
Posty: 290
GG: 0

Wiesz, poszedł bym i może do technikum mechanicznego, ale tam taka hołota chodzi... Na kierowcę się nie nastawiam, oczywiście prawko zrobie jak co to mam robotę w rodzinnej firmie ojca;) Właśnie nie wiem co konkretnie na studiach na kierunku przybliżonym do którego mówiłem(związany z samochodami) się konkretnie robi, czyli o czym gadają. Mate lubię fizykę też tak że problemu nie widzę;) Jeśli studia to tylko zaoczne, chyba że się coś zmieni, ale nie sądzę. Zaraz po średniej chcę pracować, może coś własnego otworzyć(vending).
Dzięki za wypowiedź


Post Wysłano: 29 sty 2009, 16:02
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 mar 2007, 19:56
Posty: 67
GG: 0

Harry_man zanim przeczytałem Twojego posta, to samo miałem odpisać marctosowi.

marctos - powtórzę to, co napisał Harry: aby dobrze wykonywać zawód logistyka, dobrze by było poznać mechanikę samochodową na poziomie technika, a logistykę - licencjata.

"Samochodowy kierunek" - nie ma czegoś takiego! Jest tylko specjalność "pojazdy samochodowe" (a więc i ciężarówki) na kierunku mechanika i budowa maszyn, ale to tylko jakieś 20 % całości. Pozostałe 80 % http://www.bip.nauka.gov.pl/_gAllery/23 ... maszyn.pdf

Hołota w tech. mech. - być może. Dlatego spróbuj technika pojazdów samochodowych, to pokrewny kierunek, tam nie ma już gadania tylko i wyłącznie o obróbce metalu, itp. I uczniowie jacyś tacy bardziej grzeczni i inteligentni :D

PS: Uprzedzam, że nie ma sensu iść na studia zbieżne ze swoim średnim wykształceniem.

_________________
Kolędujemy:

"Ciiiiicha nossssss..." :D


Post Wysłano: 29 sty 2009, 16:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 sty 2009, 19:26
Posty: 290
GG: 0

dzięki
kurde no było by lepiej tak jak gadacie, tylko naprawdę do tej szkoły chodzą ludzie, których rodzice robią na zachodzie a oni robią co chcą, takie cwaniaki. Po prostu ja nie jestem przyzwyczajony do tego. Chodzą tam ludzi co siedzieli w jednej klasie po kilka razy, nie takie miałem ambicje.. No cóż będę drążył temat.

Troszkę by mi to przeszkodziło tylko z pracą po średnim, musiałbym robić w smarach, a nie tak zakładałem;)
pozdrawiam answerowców.


Post Wysłano: 29 sty 2009, 16:34
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Pozostaje zadać pytanie na co Ci w ogóle ta mechanika?
Cytuj:
PS: Uprzedzam, że nie ma sensu iść na studia zbieżne ze swoim średnim wykształceniem.
Akurat w tym przypadku mam odmienne zdanie. Rok więcej w technikum = dużo łatwiej na studiach. Przynajmniej na tych pierwszych latach, gdzie poznaje się podstawy.

_________________
Czerwone i bure


Post Wysłano: 29 sty 2009, 16:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 sty 2009, 19:26
Posty: 290
GG: 0

Po logistyce mógłbym pracować na stanowisku związanym z zarządzaniem flotą, dostawą etc. A po mechaniku myślę iż mógłbym ewentualnie pracować jako ktoś związany dodatkowo z serwisem floty, itp. Zawsze taka wiedza mechaniczna się przyda. Gdyby pracodawca nie patrzył na świstek to bym nie zastanawiał się nad tą mechaniką. Pojęcie już teraz mam większe od reszty otaczającej mnie w mojej klasie, a oczywiście mógłbym to wiedzę stopniowo poglębiać. Mój tata z zawodu jest mechanikiem,przez kilkanaście lat miał swój warsztat zanim otworzył f.transportową, mój dziadek to samo. Jak to się mówi będę miał kogo się spytać o pomoc. U mnie po warsztacie wala sie jeszcze kilkanaście silników tak że mogę sobie jes rozbierać , przeglądać w wolnych chwilach. Stoją tokarki honownice itp. Zresztą cały czas pomagam tacie, także zawsze coś się nauczę;)


Post Wysłano: 29 sty 2009, 17:28
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 gru 2005, 20:01
Posty: 2595
Samochód: Szybki
Lokalizacja: Szczecin

Interesujesz się transportem, Twój tata jest właścicielem firmy transportowej, a Ty się zastanawiasz nad kierunkiem studiów?

Idź normalnie w technikum na logistykę, potem na politechnice Transport i Spedycje, zapewniam, łatwo nie będzie, a pomoże Ci prowadzić firmę, gdyby przyszło Ci ją przejąć.

A mechaniki możesz nauczyć się we własnym zakresie, tym bardziej, że masz gdzie.

_________________
Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.


Post Wysłano: 29 sty 2009, 17:33
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 sty 2009, 19:26
Posty: 290
GG: 0

Wiesz właścicielem firmy transportowej to nie znaczy od razu 10aut, nie znaczy, że ja ją przejmę. Nie wiem co będzie za kilka lat, czy nadal będzie opłacało się trzymać LKW. Ja myślałem, żeby na przyszłość samemu coś otworzyć, a nie u kogoś robić, ale trzeba się zabezpieczyć jak idzie;) Na początek myślałem o vendingu,, albo pilotowaniu gabarytów, załatwianie zezwoleń na miedzynarodókęitp No tak jak wyżej napisałem, nauczyć się mechaniki mam gdzie, tylko chodziło mi o papierek;)
Czy zaraz po technikum mogę liczyć na 3k?
dziękuję za odpowiedzi


Post Wysłano: 30 sty 2009, 20:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 gru 2008, 14:48
Posty: 51
GG: 0

Też mam zamiar iść do Technikum Mechanicznego, a potem na kierowce.
Zawod zawsze sie przyda.


Post Wysłano: 28 lut 2009, 20:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 sty 2009, 19:26
Posty: 290
GG: 0

witam pany toche czasu minęło , zrobiłem małe rozpoznanie. Rozmawiałem z osobą która chodzi do ''mechanika''. Okazało się, że nie jest tak kolorowo jak to niektórzy mówili. Nie ma konkretnego kierunku w technikum związanego z samochodami. Idąc na kierunek technik mechanik mamy wybór dwóch specjalizacji. Projektowanie wspomagane komputerowo lub spawalnictwo....A na kierunku technik mechatronik zajmują się kserokopiarkami i innymi rzeczami. Czyli nie było było by nic konkretnego w szkole średniej związanego z mechaniką samochodów....

Najbliższa szkoła w której by takie coś było możliwe jest oddalona ode mnie 40 kilometrów , czyli nie za ciekawie. :/


Post Wysłano: 01 mar 2009, 14:47

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 gru 2007, 23:16
Posty: 42
GG: 0
Samochód: FIAT
Lokalizacja: kraków

Cześć!!!
Ja chodzę do 3 klasy technikum mechanicznego o specjalności; obsługa i naprawa pojazdów samochodowych. Dopiero w tym roku mamy dwa przedmioty, w których przynajmniej w nazwie jest wymieniony samochód. Jest to:
-budowa samochodów,
-obsługa i naprawa samochodów.
Oczywiście głównie teoria.

W tym roku mieliśmy też praktykę miesiączną. Ja odbyłem ją w serwisie opla. Nawet sporo się tam nauczyłem. W poprzednich latach mieliśmy praktykę w warsztatach szkolnych (głównie toczenie, frezowanie, spawanie)

W trzeciej klasie mamy przedmiot BHP, który ja uważam za totalny bezsens. Dwie godziny w tygodniu lania wody (masło maślane).

Co do kolegów z klasy.
Jest kilku chłopaków z którymi można pogadać na każdy temat, w miarę dobrze się uczą i są dobrymi kumplami. Z innymi jest różnie. Niektórzy moim skromnym zdaniem po prostu pomylili adresy przychodząc do tej klasy.

Ja po skończeniu tego technikum niewiem jeszcze dokładnie co bedę studiował(jeżeli wogóle wybiorę się na studia). Moim mażeniem z dzieciństwa było bycie kierowcą. Dlatego też zrobiłem już prawko kat.C, C+E.

Co do egzaminu końcowego po technikum mechanicznym. To podobno do wszystkich specjalności tego technikum jest taki sam egzamin tzn.pytania związane głównie z technologią mechaniczną i konstrukcją maszyn. Szłyszałem, że ma się to zmienić, ale mnie te zmiany napewno nieobejmą.


Post Wysłano: 01 mar 2009, 15:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 sty 2009, 19:26
Posty: 290
GG: 0

U mnie jak chcesz się czego kolwiek nauczyć o samochodach to musiałbyś iść do zawodówki. Tak jak wspominałem jest w mojej okolicy kierunek technik mechanik i specjalizacje jak wyżej. Ale już w mieście oddalonym o 40km jest coś takiego jak technik pojazdów samochodowych. Czyli to by mnie powiedzmy urządzało, ale dziennie dojazd 40km. Pociągiem wychodzi jakieś 50 min.

miasto oddalone o 18 km:
-technik logistyk
-technik mechanik
+ technologia i urządzenia spawalnicze
+ maszyny i urządzenia cieplne i energetyczne
+ maszyny i urządzenia górnicze
+ mechatronika
+programista obrabiarek CNC

-technik mechatronik
-technik elektryk
-technik ochrony srodowiska

miasto oddlaone o 27km
-technik mechanik
+spec spawalnictwo
+Spec projektowanie spomagne komp.
-technik mechatronik
-technik elektryk
miasto oddlone o 40km
-technik mechanik
-technik mechatronik
-technik pojazdów samochodowych
-technik spedytor
-technik informatyk


Post Wysłano: 01 mar 2009, 22:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6307
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
Wiesz, poszedł bym i może do technikum mechanicznego, ale tam taka hołota chodzi...
na jakiej podstawie tak twierdzisz?

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 02 mar 2009, 21:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 sty 2009, 19:26
Posty: 290
GG: 0

Bo chodzi tam kilku moich znajomych, którzy opowiadają mi o wyczynaniach co niektórych . Jest to może 10% klasy ale sprawia 90% problemów. Choć ostatnio podobno się za nich wzięli.

To tak jak u mnie na klasę około 30 osób jest powiedzmy 3 którzy potrafią rozbroić lekcję do maximum. Aczkolwiek w każdej szkole mogą się takie zjawiska powtarzać.


Post Wysłano: 17 mar 2009, 8:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 mar 2009, 20:38
Posty: 16
Lokalizacja: Kraków

ja skończyłem liceum ogólnokształcące w krakowie i teraz studiuję na pierwszym roku politechniki krakowskiej - wydział mechaniczny - mechanika i budowa maszyn. zostać kierowcą ciężarówki to moje największe marzenie, pasja i sens życia, dlatego jak tylko będę miał czas i pieniądze, zabieram się za prawko. na studia poszedłem trochę z konieczności, trochę z rozsądku (coby mieć w przyszłości zabezpieczenie lub alternatywę) no i trochę z zainteresowania mechaniką (samochodową)


Post Wysłano: 21 mar 2009, 22:25

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 kwie 2006, 20:12
Posty: 621
GG: 8765643
Lokalizacja: Lublin

Ja powiem tak. Pogodzenie nauki z zawodem kierowcy wcale nie jest trudne tylko trzeba znalezc sobie odpowiednia firme. Jezeli ktos decyduje sie na miedzynarodowke to studia oczywiscie zaoczne bedzie mu ciezko skonczyc no chyba ze kazdy weekend w domu (jezdze na kraju). Oczywiscie moglem isc na miedzynarodowke ale stwierdzilem ze studiow moglbym nie skonczyc a sa dla mnie wazne. Ja studiuje na drugim roku zaocznie a jezdze zawodowo od sierpnia i nie mam problemu bo znalazlem sobie taka prace ze weekendy mam w domu. Oczywiscie jest ciezko bo jak sie zjedzie w piatek w nocy a w sobote na rano trzeba na caly dzien do szkoly to wstac sie nie chce ale jezeli zdecydowalem sie zeby ciagnac to i to trzeba zebrac sily i isc. Nie mowie ze czasami sobie czlowiek nie odpusci i nie pojdzie na te wyklady z rana.

_________________
"... gdy w przyszłości wnuk przy kominku zapyta mnie: Dziadku, a co Ty w życiu robiłeś??? Odpowiem, że to, co najbardziej kochałem - JEŹDZIŁEM ..."


Post Wysłano: 28 mar 2009, 15:47

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 mar 2009, 20:40
Posty: 8
GG: 5888154
Lokalizacja: Mrągowo

Cytuj:
Cześć!!!
Ja chodzę do 3 klasy technikum mechanicznego o specjalności; obsługa i naprawa pojazdów samochodowych. Dopiero w tym roku mamy dwa przedmioty, w których przynajmniej w nazwie jest wymieniony samochód. Jest to:
-budowa samochodów,
-obsługa i naprawa samochodów.
Oczywiście głównie teoria.

Dokładnie ^^
Mam kumpla w IIITS,dopiero tam coś jest o samochodach.

Ja sam jestem w ITS,nie jest źle.
Uczymy się w kierunku projektowania i konstrukcji.
Moje założenie jest takie,aby przejść przez pierwszą klasę,nie chodzi mi o oceny. Chodzi mi o to że w drugiej klasie zaczynają się praktyki i jest wypaśnie^^ Z roku na rok więcej praktyki.

Później chciałbym iść na studia zaoczne/wieczorowe,może transport,może mechanika,może logistyka. Jeszcze mam dużo czasu na zdecydowanie.

_________________
Prawka:
T-jest A1-jest B-jest C-jest.


Post Wysłano: 31 mar 2009, 0:12
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 24 mar 2009, 23:23
Posty: 124
Lokalizacja: poland

Cytuj:
Cytuj:

Później chciałbym iść na studia zaoczne/wieczorowe,może transport,może mechanika,może logistyka. Jeszcze mam dużo czasu na zdecydowanie.
No to serdecznie polecam Politechinke Poznańską MRiT Maszyny robocze i transport!!!!
JA jestem na dziennych ale mam wielu znajomych na zaocznch i sobie chwala, tylko jest ciezko trzeba przyznać :)

_________________
.A


Post Wysłano: 03 kwie 2009, 20:03
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 mar 2007, 21:46
Posty: 216
GG: 8485544
Lokalizacja: Chrzanów

Witam koledzy :wink:


Jak wszyscy tutaj interesuje się truckami i w przyszłości chciał bym zostać kierowcą . Po gimnazjum wybrałem Technikum o profilu Logistyk .Troszeczkę interesuje się też mechaniką,ale obszernej wiedzy też na jej temat nie posiadam ...

I trapi mnie jedna myśl ... W sumie to nigdy nie siedziałem za kierownicą ciągnika siodłowego,a na takim sprzęcie w przyszłości chciał bym jeździć .

I czy taka osoba jak ja ma w ogóle jakieś szanse na przebicie się w tym zawodzie ? Wiadomo pewnie zależy to w dużej mierze od umiejętności i chęci zdobywania wiedzy danej osoby ,ale tak z czystej ciekawości zapytam . Może macie znajomych którzy obrali tą drogę życia ,zbytnio nie znając dokładnie tego zawodu (np:nie mieli w rodzinie nikogo kto jeździł )

Owszem przez niecałe 8 lat razem z ojcem podróżowałem naszym Starem 200 po Małopolsce i Śląsku ,ale sporo od tamtego czasu się pozmieniało ...


Z chęcią wysłucham odpowiedzi i rad od kolegów z branży :wink: Oczywiście piwo za odpowiedź .



Pozdrawiam.

_________________
Interesujesz się modelarstwem ?
Sklejasz lub kolekcjonujesz modele ciężarówek ?
A może szukasz pomocy?
Jeśli tak to zapraszam ;) :
MiniTrucksForum


Post Wysłano: 03 kwie 2009, 20:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Kolego przesadzasz.

Większośc ludzi idzie na kurs C, C+E po raz pierwszy zasiadając za sterami cięzarówki.
Częsc szła za kasą, bądź korzystali z darmowych kursów z urzędu pracy.


Nigdy sie nie interestowali ciezarowkami a z pracą dają sobie rade.

Nie przesadzaj więc, wszystko jest dla ludzi.

Ja na kursie C pierwszy raz w ogóle jechałem ciezarówką, wcześniej nie jechałem nawet jako pasażer i na pierwszej godzinie już byłem na mieście...


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 12 z 20 [ Posty: 382 ] Przejdź na stronę Poprzednia 110 11 12 13 1420 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: