Ja też mam takiego robura z Polski :
Fotki robił mój tata na Węgrzech, gadał z tym kierowcą i dowiedział się trochę. Tak wiec samochody nie są nowe tylko używane i ściągnięte z Węgier jedne są zadbane inne nie ten akurat jest dosyć zadbany z tego co mówił jego kierowca. Zarobki są dosyć dobre nie mówił dokładnie ile, chciał też on jeździć ze swoją żoną bo gdy pracował w IRL to on jeździł swoim składem a jego żona swoim, pracowali w jednej firmie ale powiedzieli że tylko pojedyncza obsada wchodzi w grę. Trasy jak narazie to tylko Polska-Węgry i nic więcej. W styczniu przychodzi 60 Volv z Węgier. Obecnie nie wiem ile tam jest samochodów ale to wszystko dopiero się rozkręca. Podejrzewam również że na M0 przy głównych magazynach Waberer'sa co jest plac i na nim stoją ich ciezarówki ( same ciągniki) tuż przy samej drodze będą szły do Polski, we wakacje stało tam kilka Dafów SSC, kilka Mercedesów, i kilka Volv.