Cytuj:
Cytuj:
Teraz mnie tyllo zastanawia, co mnie spotka po drodze u Niemca.
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
Staugefahr

Nie było źle. W Niemczech tylko 5 km korka mnie złapało na zwezce, reszta czysto.
Flyp Antwerpii przejechałem nocą także też było pusto
Wczoraj jak wjechalem na bp Trzebiel, to na nacho wybiło równe 10h jazdy. Tam czekał na mnie krajowy. Wsiadł w maszynę i pojechaliśmy do domu
Z całego kółka tylko powrót był bez przeszkód.
Jester, znam ten ból o którym mówisz. Ja rozumiem, że ceny paliwa są różne i człowiek patrzy żeby zaoszczędzić, ale tankowanie po 30 l i jazda na oparach i w stresie czy uda się z promu zjechać to już jest nie poważne tak było w mojej poprzedniej firmie.
W tej mam zawsze auto pod korek zalane na bazie i spokojnie Anglię robię.
Ja myślałem że Regesta to poważna firma, a jak widać od zaplecza, to też nie jest wszystko poukładane jak należy
Powodzenia w nowym miejscu pracy.
Weekend wolny, to dzisiaj jadę na gokarty do Wrocławia
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka