Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

Przewoźnicy to zaczynają uprawiać słowotwórstwo, żeby tylko złapać "jelenia". Dziś zadzwonił desperat (jak inaczej go nazwać) z Gdowa, że ma pracę w Gliwicach. Ponoć robota niezła, po kraju i na izotermie lub na chłodni. Zapaliła się lampka z napisem "Uwaga"

W tym zagłębiu transportowym jest może słownie trzy firmy, z którymi warto współpracować na zasadzie kierowca-pracodawca. Z tego jedna jest średnia i dwie małe. Jak zwykle jest 'ale" w wymienionych firmach nie ma rotacji, a jeśli jest to znikoma.

W skrócie; w eFeMie "dajo" paliwo ze swojej stacji i jest limit tygodniowy, jak któryś przewoźnik nie umie pod koniec tygodnia załatwić przez telefon parę litrów więcej to tak się kończy, a że trafiło na kierowcę co miał na to wysprzęglone...
trahtór z GTLu i naczepa z FMu to klasyka gatunku polskich januszy transportu

Moim zdaniem, czas molochów nie skończy się tak prędko. Mogą nieznacznie tylko zredukować swój tabor (z racji braku kadry, ale można ją przecież zastąpić kierowcami ze Wschodu - małe firmy obawiają się przyjąć kadry ze Wschodu (szczerze mówiąc ja bym się bał trochę), ale nadal to będą duże firmy transportowe. Zresztą, dość spora grupa kierowców chce pracować w dużych firmach. Dzisiejszy przykład, jak rozmawiałem z kierowcą, w sprawie pracy. Parę dni temu był zainteresowany (gdyby mógł od razu pojechałby w drogę, "jazda z cysterną to moje marzenie po prostu") a dziś zmienił zdanie, że "jednak nie". Powody, dla których moja oferta "przegrała" z dużą firmą transportową z Holandii to "ciągłość zleceń, tabor niemalże Euro 6 (no nie byłbym tego taki pewien), urozmaicona robota (nie wiem co miał na myśli, może robotę "portową"?), "pewna robota, bo dużo aut, no a tutaj to nie wiadomo, bo jedno auto tylko jest. Nie obciążają za uszkodzenia, przepały, bezpieczniejsza robota itp." Jak zapytałem się o pieniądze (teoretyczna wypłata w firmie holenderskiej była niższa, niż moja), to usłyszałem że "pieniądze to nie wszystko"...
To jest tylko jeden z przykładów, jaki przytoczyłem (ostatnimi czasy, trafiło mi się wiele takich "rodzynków"). Sam, gdybym miał wybierać, pomiędzy molochem a małą firmą, zdecydowanie to drugie rozwiązanie. Tylko znaleźć coś przyzwoitego (za przyzwoite pieniądze), jest ciężko. Naprawdę ciężko, szczególnie na Mazowszu. Wolałbym szukać coś już w województwach ościennych lub zdecydować się na pracę w Niemczech czy Austrii (z racji znajomości języka).

Cytuj:

Jak przestali świecić to się żarówki wymienia. Powciskaj parę razy ten knyfel od przeciwmgielnych, ta która jest dobra powinna zaświecić.

Prorok jakiś cy coo? Nacisnął ja ten knefel i od razu zaświecili obydwie...wcześniej to jakaś cholera tam musiała siedzieć...
A jeszcze pytanko - halogeny są po wewnętrznej stronie, a co to są za światła po zewnętrznej stronie? Mam tam żarówki (chyba) H7, ale nie świeco...

Cytuj:

Cytuj:

Jak przestali świecić to się żarówki wymienia. Powciskaj parę razy ten knyfel od przeciwmgielnych, ta która jest dobra powinna zaświecić.

Prorok jakiś cy coo? Nacisnął ja ten knefel i od razu zaświecili obydwie...wcześniej to jakaś cholera tam musiała siedzieć...
A jeszcze pytanko - halogeny są po wewnętrznej stronie, a co to są za światła po zewnętrznej stronie? Mam tam żarówki (chyba) H7, ale nie świeco...

To są dodatkowe drogowe - jak przekręcisz pokrętłem na ostatnią pozycję (drogowe z +) to te powinny się zapalić (jak zapalisz drogowe). Chociaż dużo chłopaków przerabia je na dzienne, więc może w tym Twoim wehikule też ktoś coś kiedyś, przerobił. Ale generalnie jeśli tam są żarówki działające, to się powinny te zapalić, razem z "długimi".

Poszedłem w koszty. Zakupiłem mosiężne kapsle z uszczelkami na butle gazowe. Sztuk dwa. Jak szaleć to nie ma co się oglądać. 14 zł zawsze to mniej jak 250 EUR.

Turki się na celny zjeżdżają. Nawet 2 Fordy przyjechały. T1846. Jakoś tak dziwnie znajomo te silniki pracują. Jakby z Iveco przeszczepione

Cytuj:

To są dodatkowe drogowe - jak przekręcisz pokrętłem na ostatnią pozycję (drogowe z +) to te powinny się zapalić (jak zapalisz drogowe). Chociaż dużo chłopaków przerabia je na dzienne, więc może w tym Twoim wehikule też ktoś coś kiedyś, przerobił. Ale generalnie jeśli tam są żarówki działające, to się powinny te zapalić, razem z "długimi".

Zgadza się - po przekręceniu na "+" zapalają się, ale świecą osobno

Cytuj:

Cytuj:

To są dodatkowe drogowe - jak przekręcisz pokrętłem na ostatnią pozycję (drogowe z +) to te powinny się zapalić (jak zapalisz drogowe). Chociaż dużo chłopaków przerabia je na dzienne, więc może w tym Twoim wehikule też ktoś coś kiedyś, przerobił. Ale generalnie jeśli tam są żarówki działające, to się powinny te zapalić, razem z "długimi".

Zgadza się - po przekręceniu na "+" zapalają się, ale świecą osobno

W tej pozycji przełącznika, o której piszę, powinny tak Ci się zapalić lampy, JEŚLI włączysz światła drogowe (wyłącz i włącz je jeszcze raz):



W ostateczności, przełącz na tą pozycję "drogowe z +" i wyłącz "długie". Po chwili je włącz i zapalą się tak (powinny w każdym razie) jak na rysunku (czyli razem z "długimi").
Pewnie włączyłeś "długie", a potem wziąłeś przełącznik na "drogowe z +"?

Cytuj:

Cytuj:

Jak macie jeszcze tego Lanosa to śmiało zgłaszaj się z nim do złomnika, będzie hit internetów, autor wspomnianego bloga uwielbia takie twarde żelazo.

A no mamy. 420 tyś. na blacie i dobrze się trzyma.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dwie porażki...
1) pauza 9tka w kraju
2) wjeżdża się całym zestawem w różne dziwne miejsca, a ja urwałem obrysówkę przejeżdżając solówką dosłownie 10m. do przodu

P.S.
Passat CC - jakieś opinie ?

Cytuj:

Poszedłem w koszty. Zakupiłem mosiężne kapsle z uszczelkami na butle gazowe. Sztuk dwa. Jak szaleć to nie ma co się oglądać. 14 zł zawsze to mniej jak 250 EUR.)

To wtedy można przewozić butlę w kabinie?

Cytuj:

P.S.
Passat CC - jakieś opinie ?

Paaaaanie, ino B5 w 1.9 110 na zwykłej pompie
A tak na poważnie, to ciężko moim zdaniem znaleźć nowszy samochód z jakimś sensownym silnikiem

Czy miał ktoś doczynienia z Xsarą 1.4 75KM, ew Fiatem Bravo 1.2 80KM?
http://olx.pl/oferta/citroen-xsara-1-4i ... c7c7f634d6
http://olx.pl/oferta/fiat-brava-steel-2 ... 729eb1a41a

Interesują mnie typowe usterki, spalanie, na co zwrócić uwagę przy kupnie, itp.

Szeroka Bledna


Oraz 2 nowe micheliny remixy do naczepy

Cytuj:

Czy miał ktoś doczynienia z Xsarą 1.4 75KM, ew Fiatem Bravo 1.2 80KM?
http://olx.pl/oferta/citroen-xsara-1-4i ... c7c7f634d6
http://olx.pl/oferta/fiat-brava-steel-2 ... 729eb1a41a

Interesują mnie typowe usterki, spalanie, na co zwrócić uwagę przy kupnie, itp.

Mieliśmy u mnie w firmie Xsarę 1.9td (świetny motor) na podjazdki, bardzo wdzięczny samochód, z wad to typowa przypadłość francuzów belka skrętna, z zalet świetne zabezpieczenie antykorozyjne, gdzie Fiat jest kompletnym tego zaprzeczeniem, przez co tak mało ich zostało, choć swego czasu był to popularny samochód.
Szaki czasem nie miał Xsary?

Cytuj:

Czy miał ktoś doczynienia z Xsarą 1.4 75KM, ew Fiatem Bravo 1.2 80KM?
http://olx.pl/oferta/citroen-xsara-1-4i ... c7c7f634d6
http://olx.pl/oferta/fiat-brava-steel-2 ... 729eb1a41a

Interesują mnie typowe usterki, spalanie, na co zwrócić uwagę przy kupnie, itp.

Siniki w obu autach należą do udanych konstrukcji. Ojciec miał Uno 1.0 fire i przy silniku robił tylko wymiany eksploatacyjne. Kolega ma ten silniczek w punto2 i na gazie zrobił już 150000km dojeżdżając nim do pracy, z kolei drugi kolega miał identyczną bravę i problem z silniczkiem krokowym był, wymiana pomogła. Z innych wad to korozja progów i tylnych nadkoli. Co do xsary to tylne zawieszenie, jest tam belka skrętna z łożyskami igiełkowymi. Jak tylne koła się rozjeżdżają to znaczy belka do regeneracji. Na zdjęciu jest xsara1 to nie kłopotliwej elektryki. Jak to ma być auto na dojaz do pracy poszukaj xsarę z wolnossacym dieslem 1.9, pisałem o nim pracę dyplomową w technikum

Cytuj:

na co zwrócić uwagę przy kupnie, itp.

Na stan ogólny. Zdecydowana większość to złom i nigdy nie powinno to trafić na drogę. Szukałem trochę więcej niż pół roku temu takiego taniego wozidła.

Cytuj:

z wad to typowa przypadłość francuzów belka skrętna

Chyba zależy też ile i pod jakim obciążeniem auto jeździ. Ja przy Berlingo z 2002r r regenerowałem belkę po 250 tys. km

Cytuj:

Cytuj:

P.S.
Passat CC - jakieś opinie ?

Paaaaanie, ino B5 w 1.9 110 na zwykłej pompie
A tak na poważnie, to ciężko moim zdaniem znaleźć nowszy samochód z jakimś sensownym silnikiem

CC to w sumie Passat B6, więc z czasem problemy z blachą i elektryką.
Motory to diesel, ale tylko na CR (CC już chyba wszystkie się łapią), benzyny 2.0 TFSI raczej bez problemowe, polecam 3.6FSI bo nie pali wcale wiele a frajda z jazdy (zwlaszcza dźwięk) pierwsza klasa.

Cytuj:

... benzyny 2.0 TFSI raczej bez problemowe.

Do czasu