Strona 3096 z 3468 [ Posty: 69343 ] Przejdź na stronę Poprzednia 13094 3095 3096 3097 30983468 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 18 sty 2021, 21:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5081
Samochód: orange i grafitowy

kto mi dzis zasponsorował doładowanie viatolla? :D
gdybym wiedział to bym ustawił większe a tak tylko 120 złociszy....

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 18 sty 2021, 22:00
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2011, 15:46
Posty: 4159
Samochód: DAF XF105.410
Lokalizacja: Wieluń / Wieruszów

Mnie tata nauczył, że jak tylko zaczyna się zima, to profilaktycznie dolewa dodatek do paliwa. Taka butelka to nie majątek, a potrafi zaoszczędzić wiele czasu jak już paliwo zamarznie. Ja również się tego trzymam, a jeden raz zdarzyło mi się zapomnieć i w środku nocy u Czecha przy -17 webasto mi zdechło, w aucie zimno i ledwo mi auto zagadało. Dobrze, że nocowałem na stacji to dokulałem się do dystrybutora, dolałem trochę benzyny do jednego i drugiego baku i jakoś to kółko dociągnąłem, a pompkę od webasta i przewody z paliwem polewałem gorąca wodą z czajnika. Od tego momentu pilnuje jak oka w głowie i zawsze dolewam skyda zimą.

_________________
09.09.2011r. Sylwek. Pamiętamy. [*]

Naczelny Forumowy Kierowca z Powołania.
#BigosLover


Post Wysłano: 18 sty 2021, 22:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3564
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Ja w czwartek tankowałem na ten tydzień to poszedł litr tego dodatku z Orlenu i litr denaturatu. Dzisiaj dwie nasze ciężarówki zaniemogły i nawet z placu nie wyjechały.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 18 sty 2021, 22:40

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 sty 2009, 17:22
Posty: 1799
Samochód: Scania S450
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj. CAL

U mnie w sumie w miarę normalnie. Zapalić, zapalił, ale lekko przymarzł, bo nie chciał wkręcić się na wyższe obroty. Pochodził na bazie koło godziny, akurat z chłopakami na bazie kawę wypilim. Przyszedłem, silnik rozgrzany i poszły konie po betonie, szedł jak dziki. :)

_________________
C, CE, KW :)


Post Wysłano: 18 sty 2021, 22:47
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 mar 2011, 19:49
Posty: 325
Lokalizacja: Warszawa

Moja bez problemu odpaliła, ale po trzech kilometrach powyżej 1100 obrotów przerywała. Później jak się rozgrzała to już nie było problemu. Ale się wszystkie roboty dziś posypały bo maszyny nie zagadały :D


Post Wysłano: 18 sty 2021, 23:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 lip 2008, 13:12
Posty: 393
Samochód: Volvo FM9 Volvo fl6 11

tommy137 lotos Serock zwykły diesel zrobił się budyń waniliowy z niego, jak długo jeżdżę jeszcze takiego dziadostwa nie widziałem. Dynamika leję jedynie na mrozy po -30 stopni a i przy -30 kilku na zwykłym paliwie branym z hurtu odpalałem kiedyś bez problemu, jedynie mętniało przy takich temperaturach. Wygląda jak by pchali letniego diesla jeszcze. A co do skyda na kitowe paliwo nie pomaga, parafina jak się ma wytrącić to i tak się wytrąci jedynie będą drobniejsze grudy.
Malisz90 przygotowanie gruza nie ma tu nic do rzeczy kilka lat temu zmieniłem dostawcę paliwa i auto zaczęło palić w mrozy bez problemu a kompletnie nic poza tym nie było robione w tym okresie w aucie i zaczynam myśleć że trzeba będzie wrócić do paliwa w hurcie i własnego zbiornika.

_________________
>>> STAR-TREK RULEZ <<<


Post Wysłano: 19 sty 2021, 1:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 paź 2006, 19:44
Posty: 1275
GG: 0
Lokalizacja: BL DK61

Bauer. Ten Skydd to nic nie daje przy poważniejszych mrozach. A benzyna no cóż, mam nadzieje, ze nie wlejesz jej do Volva na pompowtryskach. Jak dla mnie tylko nafta.


Post Wysłano: 19 sty 2021, 7:47

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5924

Ile tej nafty lejesz?


Post Wysłano: 19 sty 2021, 9:47

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 cze 2013, 22:19
Posty: 425
Samochód: Atego 1528 Scania 114 Iveco50c18

Liche mata te kamiony.. u mnie stare atego 1528 na lichych akumulatorach(za tydzień jeździe do afagniastanu) które maja problem z podnoszeniem kilka razy windy opaliło bez większych problemów przy -21 paliwo zwykłe zimowe.

Scania 114 340 zapaliła po 40 dniach postoju na strzał. paliwo letnie ale dolany parę tygodni temu na 300 litrów ON litr skyda.


Post Wysłano: 19 sty 2021, 13:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 lip 2008, 13:12
Posty: 393
Samochód: Volvo FM9 Volvo fl6 11

Dzisiaj na tym samym paliwie odpalił bez problemu a wczoraj tylko kręcił i nawet do zapłonu paliwa nie dochodziło. Paliwo w baku tak o połowę mniej przypominało budyń niż wczoraj ale dzisiaj było też cieplej. Z samego rana -17 i robiło się coraz cieplej.

_________________
>>> STAR-TREK RULEZ <<<


Post Wysłano: 20 sty 2021, 2:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Online

Online

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2012, 14:41
Posty: 2638
Samochód: F90 19.362
Lokalizacja: SY

Cytuj:
Podobno na większość baterii jest gwarancja 12 miesięcy, także 13 miesięcy-3 tygodnie = współczuję :mrgreen:
Od nas z firmy było teraz volvo na przegladzie przy 160 tys km, po 13 miesiącach użytkowania serwis stwierdził słabe baterie, objawów brak-auto odpala normalnie i tylko do rozruchu używa się akumulatorów, silnik pracuje po 18-20h na dobę, w poprzednim Manie TGS z dzienna kabina akumulatory wytrzymały 7 lat :shock:

_________________
"Zawsze choć przez chwile chciałem jeździć TIRem"


Post Wysłano: 20 sty 2021, 6:03
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2011, 15:46
Posty: 4159
Samochód: DAF XF105.410
Lokalizacja: Wieluń / Wieruszów

W minionym tygodniu byłem na serwisie Volva w Bełku i chłopaki stwierdzili, że siedmiomiesięczne akumulatory kwasowe z Varty są już tylko w 50% sprawne. Przyjechałem do nich z myślą, że pomogą rozwiązać problem za szybko rozladowywujących się baterii w pojeździe. Słyszałem przez te lata, że mogą za pomocą komputera serwisowego wyłączyć w trybie mieszkaniowym jakieś systemy, które na wyłączonym zapłonie pobierają niepotrzebnie prąd. Chłopaki z serwisu stwierdzili, że nie ma takiej możliwości, bo niektóre systemy muszą być aktywne i koniec (porównali to do dekodera, który po odcięciu zasilania przy kolejnym podłączeniu musi się zalogować, i że taki problem może wystąpić w pojeździe). Wyjaśnili mi, że na weekend mogę uruchomić tzw. tryb parkingowy. Spróbowałem. Faktycznie pomaga. Po dwóch dniach napięcie z 25.2 spadło do 25.0V. Czyli baterie napięcie mimo wszystko trzymają. Jednak w trybie tym nie ma praktycznie nic. Brak zasilania na oświetlenie, lodówkę, szyby, webasto. Zrobiłem drugi test. Otóż na pauze 9h po zgaszeniu auta, wyciągnąłem kluczyki i uruchomiłem tylko i wyłącznie webasto. Nie korzystałem z oświetlenia, lodówki, nie ładowałem telefonów w tym czasie. Efekt? Po 9h 22.8V. Zrobiłem drugi test. W domu na pauzie weekendowej po 9h z piątku na sobotę, tata zrobił pomiar gdzie webasto nie było używane. Pomiar 23.0V zatem webasto z pewnością tyle prądu nie bierze by tak rozładować akumulator. Skoro zatem tryb parkingowy pozwala aby po 2 dniach bateria zachowała 25.0V, gdzie nie korzysta się z żadnego poboru prądu w postaci ogrzewania i oświetlenia czy też lodówki, a tryb mieszkaniowy wydoił po 9h baterie do 23.0V gdzie również z, żadnych z tych odbiorników prądu nie korzystałem, to nie uwierzę, że w tym aucie na postoju coś tego prądu nie pobiera, bo pobiera i to dosłownie w chvj. Skoro tryb parkingowy nie rozkodował auta jak to serwis twierdzi to wyłączenie tych podzespołów w trybie mieszkaniowym, także tego nie zrobi. Podsumowując. Bardziej zje.banego auta pod względem problemu z padającymi akumulatorami jak Volvo nie spotkałem. To mój parchaty Jelcz, którym jeździłem po weekendzie miał 24.6V ale żeby nie było, że porównuję auta z różnicą 7 lat to mojego taty Jelcz E6 po całym weekendzie w tych weekendowych mrozach, zachował napięcie (uwaga) na poziomie 24.8V. Rozumicie? Podobno w tym aucie na postoju idzie stałe zasilanie na naczepę. Odłączyłem więc kable by to przetestować i nic. Jeszcze te śmieszne filmiki instruktażowe Volva, żeby zakupić od nich stację ładująca akumulator i na postoju dobijać prądu. No tak. Bo na takim mdzikusie czy MOPie przy każdej rajce jest wtyk do kontaktu. Albo może mam zapier.dalać z przedłużką i z kibla prąd brać, żeby podłączyć ową stację. Po prostu Volvo pod względem pobierania prądu jest zje ba ne. I klepie to o 4 rano sprawdzając stan baterii. 22.9V. Po pauzie 8h. Dramat.

Ps. Jeśli ktoś z Was jeżdżących Volvem już z takim problemem się borykał i udało się go rozwiązać to dajcie znać, bo nie ma co liczyć na gamoni z serwisu jak widać.

_________________
09.09.2011r. Sylwek. Pamiętamy. [*]

Naczelny Forumowy Kierowca z Powołania.
#BigosLover


Post Wysłano: 20 sty 2021, 8:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

Tak jak mówisz filmiki instruktażowe są najlepsze, też miałem z tego polewkę... Ja chyba przez 20 lat jazdy nie miałem okazji pauzować pod słupkiem z prądem...


Post Wysłano: 20 sty 2021, 9:17

My się w żadne tryby weekendowe i parkingowe nie bawimy ale Volvo musi mieć akumulatory żelowe. Problemów z prądem brak, może stać i kilka dni i nic.


Post Wysłano: 20 sty 2021, 9:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2812
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

W poprzedniej firmie były volva na zelowych aku i z tego co wiem do tej pory nie maja problemu z prądem gdzie w Dafach z mokrym webasto po roku trzeba wymieniac na nowe bo po 5h trzymaja. Aktualnie jezdzie 3 miesiecznym Dafem z mokrym webasto i przy nocach w okolicach 0 po 10h tylko na webascie i lodówce pradu mam 23.4v czyli bieda.

Co do opcji w volvach nie wiem czy to ma wplyw ale jako jedyny w firmie mialem euro 6d reszta euro 6c. U nich można było ustawiac czas pracy lodówki, światła, korekte skrzyni biegów a u mnie wszystko było poblokowane w komputerze serwisowym

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Post Wysłano: 20 sty 2021, 9:58
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2011, 15:46
Posty: 4159
Samochód: DAF XF105.410
Lokalizacja: Wieluń / Wieruszów

Skoro już padło hasło żelowych baterii to co jakie sprawdzone marki? Wiem, że cenowo jest dwukrotnie droższe, ale chyba jakiejś tragedii nie ma. Jak z żywotnością takich baterii? Mówisz Nevesu, że u was nie ma problemu. Ile lat mają te akumulatory, które macie w Volvach?

_________________
09.09.2011r. Sylwek. Pamiętamy. [*]

Naczelny Forumowy Kierowca z Powołania.
#BigosLover


Post Wysłano: 20 sty 2021, 10:06

Ceny i marki Ci nie powiem bo mamy pakiet i po prostu wymieniają w serwisie jak leci. W jednym poleciały przy około 2 latach, drugi ma nadal oryginalne (2,5 roku). Natomiast jeden Daf z 16 roku (630 tyś przebiegu) ma już 3 komplet baterii, więc to nie jest tak, że Volvo jakoś specjalnie przeżuwa te akumulatory.

Dowiedz się tylko dobrze jak to ewentualnie "zainstalować" bo z tego co wiem to trzeba w komputerze typ akumulatora wybrać.


Post Wysłano: 20 sty 2021, 10:20
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2011, 15:46
Posty: 4159
Samochód: DAF XF105.410
Lokalizacja: Wieluń / Wieruszów

Tylko wymieniać co 2-2.5 roku żelowe to w sumie tak samo jak wymieniać co roku kwasowe. Koszt będzie taki sam lub zbliżony.

Doczytałem to w instrukcji. Z pozycji komputera jest resetowanie danych przeglądowych i ustawia się odpowiedni typ akumulatora. My z tatą w swoich Jelczach tak po 3.5 roku wymienialiśmy baterie. Tata przerobił 3 komplety w przeciągu 10 lat jazdy ja 2 komplety po 6.5 latach jazdy, więc też bierzmy pod uwagę czynnik ludzki, kto jak się z nimi obchodzi.

_________________
09.09.2011r. Sylwek. Pamiętamy. [*]

Naczelny Forumowy Kierowca z Powołania.
#BigosLover


Post Wysłano: 20 sty 2021, 10:34

No ale to sam widzisz, nawet jak wyjdzie jeden grzyb cenowo to chociaż spokój masz.
A jak dbacie tak o baterie (bo u nas siłą rzeczy weekendy w aucie, przetwornice itd.) to i te żelowe pewnie dłużej wytrzymają.


Post Wysłano: 20 sty 2021, 11:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Online

Online

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2012, 14:41
Posty: 2638
Samochód: F90 19.362
Lokalizacja: SY

Ja tylko słyszalem z opowiesci parkingowych, zeby wyciagac kluczyk ze stacyjki w volvie na długiej pauzie, no i solar na dach wrzucić :lol:

_________________
"Zawsze choć przez chwile chciałem jeździć TIRem"


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 3096 z 3468 [ Posty: 69343 ] Przejdź na stronę Poprzednia 13094 3095 3096 3097 30983468 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: