Cytuj:
(...) Drogi puste, parkingi puste, zero kontroli na drodze i nagle okazuje się, że tiry wypadków nie robią i korków a przecież jeżdżą. Pomimo wydłużenia godzin czasu pracy i jazdy nie rozbijają się na, lewo i prawo.
Normalnie dziwne rzeczy się dzieją dzięki temu wirusowi.
Dziś na 2 u wroga, przed Hanowerem, wyciągali zestaw z rowu a cała autostrada szła na bieżąco.
Jeszcze miesiąc temu, podczas takiej akcji byłoby, 10 km korka w kierunku wypadku i min. 5 km po przeciwnej stronie. Ale to jeszcze nic... Helmut podstęplował WZ, nie lieferschein`a, w miejscu "
kwituję odbiór dostawy" i nie zadawał przy tym durnych pytań, co to jest? Dlaczego nie po Niemiecku? Szajse ! Jak tak dalej pójdzie to zaczną Niemcy do Polski po ładunki przyjeżdżać.