Columbo, żebyś się bidny glutami nie zakrztusił.
Umiem podjechać pod rampę, i rozebrać dwie strony też. Pewnie umiałem to dużo czasu przed Tobą, niektórzy ze starszych użytkowników wiedzą.
Więc nie specjalnie mnie tu imponujesz, rozumisz?
Edit:
Ej, no ale jak sobie tak pomyślę, rozum wysilę i przypomnę, no to wychodzi że w podjeżdżaniu pod rampę i / lub rozbieraniu dwóch stron też byłem najlepszy
.
Przypadek? Nie sądzę
.