Schudnąć jest mega prosto, wystarczy chcieć, trochę silnej woli i samoogaru.
Reszta idzie sama.
Chce stanąć na 80, ale jak na razie jem dość, dość, na nawet śmietniki przy a4 wjeżdżają o dziwnych porach, a waga leci dalej w dół
Pod względem fizycznym i psychicznym świat wykręcił się o 180 stopni.
_________________
STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.