Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

no no @John a powiedz po ile exporty z PL do IT? bo plandeki to pewnie albo i mniej 0,8 aa z jakiego kod te importy?

Cytuj:

Wy się śmiejecie , a i tak zawsze jakiś dziad to zgarnie

Ja to jestem ciekaw za ile NIE-dziady jeżdżą z Bremy do Krakowa, albo od tego "Araba" do Szczecina?
Chyba lepiej się nie przyznawać...
Teraz na zachodzie jest taka choojnia, że bardziej opłaca się iść pod Waltera jeździć w kółkach...

Zawsze ludzie narzekać będą a ten kto robotę ma ten ma..

Cytuj:

no no @John a powiedz po ile exporty z PL do IT? bo plandeki to pewnie albo i mniej 0,8 aa z jakiego kod te importy?

Włochy to z Zachodu trzeba atakować

Cytuj:

Zawsze ludzie narzekać będą a ten kto robotę ma ten ma..

no sa firmy co mają robotę to prawda, ale czy za takie zarąbiste pieniądze? wątpię wszędzie są takie same stawki nikt nie jest głupi by płacić niewiadomo ile jak nie ma roboty... kilometrami nadrabiają... ot cała prawda molochy jeżdżą bo "muszą" nie ważne czy za 0,6 czy 1,6

znam firmę gdzie brakowało kierowcy, to szef pakował się w osobówkę 200km, wsiadł w dużego i leciał zrobić kółko 100km tak roboty pilnowali.

Stwórzmy może jakiś nowy temat w Vademecum Przedsiębiorców

Tytuł, może być Płacz Dziadów

Ja dziś odstałem w Mannheim cały dzień, nic nie załadowałem. Najlepsza oferta jaką miałem to Brema za 0,85e

Jutro ładuję do Siedlec, najpierw doładunek za 0,56e Co biorąc pod uwagę, że dzisiaj stąd wracali za 0,4e to nie taka tragedia.
Później może pyknę kolejny doładunek to już będę miał 0,71e. I jeszcze pół naczepy wolne. Liczę, że wrócę za 0,85e.

W sumie to od kilku miesięcy nie pamiętam żebym wrócił za mniej niż 0,8e, ale tym co biorą za 0,4 24t to niech dętka pęknie. A ładunki schodziły jak ciepłe bułeczki.

Ahh ten rok jest zajebisty Nie mogę się doczekać jak opier... naczepę, wezmę popcorn i popatrzę jak reszta upada

EDIT: Już założyłem. Co by sioferów nie denerwować, bo wiadomo jak jest to tam my dziady transportowe możemy wylewać swoje żale Zapraszam

Ja, to nie chcę nic głośno mówić i się chwalić ale sprawdzają się chyba moje przewidywania -cały zachód, a przede wszystkim niemcy, wespół z francją, poprzez stawki i wydłużone terminy płatności położą polski transport, a "6 i 7 z przodu i co wekeend w domu" pójdą robić do niemca za 1300-1500€ za 3/1 i więcej...albo za biedne 2-3000 zł po kraju

Jeśli gość prowadzi firmę od 1982 roku to musi coś w tym być:

https://glogow.naszemiasto.pl/radwanice ... E6QPLqGjoc

Pjotery poszły na swoje:


Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

Ja, to nie chcę nic głośno mówić i się chwalić ale sprawdzają się chyba moje przewidywania -cały zachód, a przede wszystkim niemcy, wespół z francją, poprzez stawki i wydłużone terminy płatności położą polski transport, a "6 i 7 z przodu i co wekeend w domu" pójdą robić do niemca za 1300-1500€ za 3/1 i więcej...albo za biedne 2-3000 zł po kraju

Moim zdaniem to coraz bardziej będziemy się upodabniać do zachodu, albo typowa dystrybucja po kraju, albo wieczne zbiorówki, linie drobnicowe, żeby podbić stawki do normalnego poziomu. Już w tej chwili, mało kto "zachodni" robi typową robotę 1:1 w kółkach na dalekich odległościach.

Mało kto zachodni, bo 1:1 to wycenia polski Janusz na 2% marży.
Z tym postojem VAG to chyba nie do końca.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Wątpie, żeby sytuacja w transporcie pod względem "taniej siły roboczej" mocno się zmieniła, a u nas w Polsce koszty życia i działalności rosną. Siłą rzeczy będziemy mieli ten sam problem.

Chyba, że na chiny się przerzucimy

Mhh, ale bym pykał takie chiny w te i nazad w 14 dni. I w końcu by się może tansport zaczął opłacać i przygoda fajna i trasy konkretne i daleka Rosja <3

Ahh Marzenia

idz na kierowce do fresh champ z Łosic, oni robią te kierunki

Ja to u siebie bym musiał, co by się opłacało naginać po 20h dziennie.

Chyba, że płacą 800 dniówki to w sumie bym podumał

jak dygają po 20h na dzień, a pewnie tak jest, bo Mongolie robili w 2,5 tyg. to współczuję takiej roboty na dłuższą mete. Zawał albo wylew w gratisie

https://naforum.zapodaj.net/d9ac10137a7e.jpg.html

Jak bardzo mam przeje^ane jak mnie Niemcy zatrzymają? Jedyny zapas który idzie ściągnąć spod ramy...

Podejrzewam, że bardzo

Co to jest U szwagra w firmie koleś zrobił Ostrów Maz - Ałmaty w 9 dni Mówił że sam robił różne maratony, ale przed nim ewidentnie chyli czoła, nawet nie chcąc wiedzieć jak i czym się wspomagał
A ten Fresh Champ dobry temat. Ciekawe fotki na fanpage

Felga nie obciera o zacisk hamulcowy?