Cytuj:
(...) Nawet spedytor dzwonił poinformować o awizancji. Jakiś system powiadamiania co, kiedy się odbyło?
Mój szef bierze robotę z pewniej spedycji (nie na A i nie na R). Babka dzwoni do kierowców dzień,przed załadunkiem i dzień przed rozładunkiem. U mnie w tel.jest na czarnej liście
. Jak się dowiedziałem,dzwoni tak ponieważ sprzedała kiedyś robotę dla kogoś z centralnej Polski. Gość spóźnił się na awizowany rozładunek dźwigiem (a muszą być koniecznie w kolejności 1,2,3...auto) 24 godz.
Teraz tak dzwoni pewnie w obawie żeby nie stracić klienta.