Cytuj:
No, to jest nieodzowna rzecz we wozie.
Są tu pewnie użytkownicy z grubo ponad milionem km w kołach, którzy też nikomu nie wjechali w tyłek, i to bez systemów. Wystarczy patrzeć gdzie się jedzie.
Więc to że Ty od miesiąca jeździsz padaką z radarem i już byłeś uratowany, no to sory, jak Ty wcześniej jeździłeś?
Spokojnie, osobówkę nadal mam starą, bez radaru i przód cały
Po prostu nie swoim jechałem.
Natomiast na pewno mając jakiś wybór biorąc np. nowy to z tym systemem na pewno. Są głupoty moim zdaniem jak czujniki martwego pola w lusterkach (w osobówce), ale to jest akurat dobry patent.