[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 - Strona 2523 - wagaciezka.com - Forum transportu drogowego



Strona 2523 z 3555 [ Posty: 71093 ] Przejdź na stronę Poprzednia 12521 2522 2523 2524 25253555 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 04 kwie 2019, 10:44

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6070
Samochód: Volvo FH

Przy przebiegach +600kkm to w każdym wozie wychodzą pierdółki. To dlatego jak nowy kosztuje 300kzł to taki z 600kkm 120kzł.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 04 kwie 2019, 11:49

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 maja 2016, 16:20
Posty: 157

W mojej opinii takie przebiegi rzędu 600-900tyś to są jedne z gorszych, bo właśnie zaczyna się coś sypać.

Niemniej jest na to sposób. Jak się jeździ jedną marką, zna bolączki, to przy określonym przebiegu wymienia się określone rzeczy i potem śmiga aż miło. Słowo klucz - zapobiegać. Jak ktoś nie ma własnego zaplecza, czy też nie kontroluje stanu technicznego i jeździ tak długo aż coś odpadnie czy się zepsuje, to potem jest płacz i zgrzytanie zębów, jak trzeba zrobić np. sprzęgło 1000km od domu.

Kto jeździ actrosem ten wie, że 400tyś i wypada zrobić sprzęgło, bo będzie boleć.
Kto jeździ scanią ten też wie, że przy 700-800tyś należy wymienić panewki, bo potem może być kuku.

Ale to zrobisz i jeździsz dalej. Oczywiście ta lista jest dłuższa, ale wiadomo czego się mniej więcej można po samochodzie spodziewać przy określonym przebiegu.

A, że daf się sypie... no cóż, w mojej opinii to jedno ze słabszych aut dostępnych na rynku. Nie nadaje się na tak długi okres eksploatacji (bezproblemowej). Użytkownicy najczęściej chwalą jego niską cenę i tanie części ;)


Post Wysłano: 04 kwie 2019, 16:08

Jeżeli myślicie, że widzieliście i słyszeliście wszystko, to mam wieści.

W Mrągowie jest bogol z busami, generalnie patologia wyższego stopnia po całości, no ale postanowił się rozwinąć, kupił tira.

Tzn wziął Iveco w wynajem i szuka kierowców na 2/2, podmiany na zachodzie, tylko jak zapytacie?

Samolotem, osobówką? Nie, bierzesz busa z bazy, ładujesz na zachód, po rozł podmianka, a stary kierowca czeka na powrót do kraju, ładuje i zjeżdża.

I się transport opłaca :mrgreen:


Post Wysłano: 04 kwie 2019, 16:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 sie 2005, 22:54
Posty: 708
Samochód: Stralis II 6x2
Lokalizacja: PSE

Jeżeli w praktyce wygląda to tak, że w poniedziałek wsiadasz w busa, ładujesz i lecisz. We wtorek zrzucisz i w środę od rana wsiadasz w tyra. Do następnej środy/czwartku tirujesz a w czwartek/piątek wracasz busem. Dwa tyg wolnego i od nowa, to chyba nie jeden się skusi... :wink:
Ale ja krwisty krajufkowicz to poczytam co bardziej doświadczeni Koledzy skomentują. :)

_________________
:twisted: Latam Iveco - i to całkiem daleko...


Post Wysłano: 04 kwie 2019, 17:05

Wtedy Ci 2/2 nie wyjdzie, więc sądze, że z wolnego będzie odjęte :D


Post Wysłano: 04 kwie 2019, 17:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 sie 2005, 22:54
Posty: 708
Samochód: Stralis II 6x2
Lokalizacja: PSE

No dwa tyg w trasie, a że w różnych autach to biznesmena problem. Nawet gdyby mnie taki szefo miał osobiście zawozić pod gruza to i tak bym dojazd osobówką zaliczył jako pracę i odpowiedni wpis na karcie zastosował.

_________________
:twisted: Latam Iveco - i to całkiem daleko...


Post Wysłano: 04 kwie 2019, 19:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lip 2005, 20:55
Posty: 2885
GG: 1
Lokalizacja: Gdynia

To bys dlugo u takiego jegomoscia nie pojezdzil :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Post Wysłano: 04 kwie 2019, 22:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 sie 2005, 22:54
Posty: 708
Samochód: Stralis II 6x2
Lokalizacja: PSE

Pewnie, a nawet na pewno masz rację.
Ja wychodzę z założenia, że pauza na karcie to czas który mam dla siebie i mogę nim dobrowolnie dysponować. Nie mam nic do pracy bo lubię pracować, ale skoro robię coś dla firmy to odciska to swój ślad na kk.

_________________
:twisted: Latam Iveco - i to całkiem daleko...


Post Wysłano: 04 kwie 2019, 22:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lis 2009, 18:59
Posty: 4085
GG: 1
Samochód: brak
Lokalizacja: Jawor

Założenia swoje, przepisy swoje, a życie swoje.

_________________
1. forowicz Wagi Ciężkiej


Post Wysłano: 05 kwie 2019, 13:15

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 sie 2011, 22:06
Posty: 1775
Samochód: XF 105.460
Lokalizacja: STA

Cytuj:
(...)ciekawe co tym razem?
Winowajcą był moduł AdBlue, zastanawia mnie to pęknięcie...ciekawe czy jest jeszcze z pierwszego montażu:
Obrazek

Zaraz pojadę na jazdę próbną, ale powinno być O.K.


Post Wysłano: 05 kwie 2019, 19:07
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2011, 15:46
Posty: 4194
Samochód: DAF XF105.410
Lokalizacja: Wieluń / Wieruszów

Dozownik AdBlue. Normalka. Aluminium się utlenia i pęka obudowa. Nie bardzo do rozebrania, trzeba całość wymieniać.

_________________
09.09.2011r. Sylwek. Pamiętamy. [*]

Ex Naczelny Forumowy Kierowca z Powołania.
#BigosLover


Post Wysłano: 05 kwie 2019, 19:32

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6070
Samochód: Volvo FH

Ehh te amelinium...
W trzyletniej naczepie marki Zasław, pneumatyka na wielu połączeniach jest uszczelniona aluminiową podkładką. Nie muszę mówić że 3 letnia naczepa, a po nocy nie trzymała wysokości, o ciśnieniu w układzie nawet nie mówię.
Wszystko utlenione, i regularnie co jakiś czas pojawiał się kolejny wyciek w innym miejscu.

Nie ma to jak Polak pomyśli i coś zrobi.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 05 kwie 2019, 22:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2012, 14:41
Posty: 2742
Samochód: F90 19.362
Lokalizacja: SY

Cytuj:
BOOM tarara boom!
Obrazek
Sava 491 tysięcy przebiegu dziś stwierdziła "pieprze dalej nie jadę"
Opowiedz historie jak to sie stało, że jechałes na 3ech osiach ?? :shock: czy w lufcie dupła? :D

_________________
"Zawsze choć przez chwile chciałem jeździć TIRem"


Post Wysłano: 06 kwie 2019, 8:12
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

Historia była taka że pierwszy raz od 3 lat załadowałem 23 tony.
Załadunek był w Chorzowie a boom na podjeździe pod Anke...także ujechała prawie godzinę :lol:
Selekcja naturalna :lol:


Post Wysłano: 06 kwie 2019, 8:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lip 2005, 20:55
Posty: 2885
GG: 1
Lokalizacja: Gdynia

U mnie tydzien bez 25ton tygodniem straconym :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Post Wysłano: 06 kwie 2019, 9:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

Dajcie spokój ja myślałem że mi się auto popsuło takie dojenie....
Ja przyzwyczajony że po górkach do Kudowy bez redukcji lub tylko połówka, a tu myślałem że mi lewarek odpadnie z tymi tonami :lol:
Jak zjeżdżałem na Nyse z A4 miałem 25,8 a po dojeniu na Polskich Wrotach już 34,1....
Masakra z tonami po górach - się człowiek odzwyczaił :lol:


Post Wysłano: 06 kwie 2019, 9:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 mar 2011, 14:19
Posty: 848
GG: 0

@davo z papierem i makulatura przez kudowe 34-40l/100 w kółku kółka około 1500-1600km :lol:

_________________
:mrgreen:


Post Wysłano: 06 kwie 2019, 9:33
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

To mi do Pragi wyszło 31,3 ale jechałem spokojnie żadnych odcinek nie było na autostradzie...
Stwierdziłem że to nie dla mnie takie dojenie, na trasie bez gór jest spoko bo nawet sie wygodniej jedzie i auto się fajnie buja jak statek...


Post Wysłano: 06 kwie 2019, 10:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 paź 2008, 13:45
Posty: 944
Samochód: MERCEDES ACTROS MPIII 1844
Lokalizacja: Siedlce

Cytuj:
@davo z papierem i makulatura przez kudowe 34-40l/100 w kółku kółka około 1500-1600km :lol:
I jak tu ma się opłacać :D
Cytuj:
W mojej opinii takie przebiegi rzędu 600-900tyś to są jedne z gorszych, bo właśnie zaczyna się coś sypać.
Generalnie zgadzam się ze wszystkim co napisałeś, ale myślę, że 600-900tys to trzeba po prostu powymieniać newralgiczne rzeczy typu alternator, paski, rozrusznik, poduszki + to co w danym modelu się sypie. I można bez spiny do 1,2 mln śmigać.

Ostatnio chłopaka spotkałem Volvem FH12 z 2006r. 1,6mln km. Mówi, że stary tego auta nigdy nie sprzeda. Wystarczyło spojrzeć, żeby wiedzieć dlaczego. Mimo, że auto 13 lat, przebieg też nie mały, a wyglądało jakby z salonu dopiero co wyjechał.
Cytuj:
Kto jeździ actrosem ten wie, że 400tyś i wypada zrobić sprzęgło, bo będzie boleć.
Potwierdzam :)
400-450 i robi JEB bez ostrzeżenia. Braciakowi tak padło, jak jeździł w jednej firmie która właśnie jeździło, aż stanie. Mieli farta, bo akurat to było w Gdańsku, więc coś koło 7 000 z holowaniem się zamknęli.

Cytuj:
A, że daf się sypie... no cóż, w mojej opinii to jedno ze słabszych aut dostępnych na rynku. Nie nadaje się na tak długi okres eksploatacji (bezproblemowej). Użytkownicy najczęściej chwalą jego niską cenę i tanie części ;)
I tu znowu się podpiszę.

Kompletnie nie rozumiem, dlaczego ludzie to kupują... Ani mało nie pali, części droższe jak do actrosa, sypie się, kosztuje chyba też podobnie, do jazdy mi nie leży, pozycja za kierownicą gówniana. Jedynie łóżko + lodówka jest spoko. Wszystko inne to jak w kamazie.

Ja z Dafem mam same złe wspomnienia. Przez swoją karierę jak jeździłem Dafem to 4 razy stałem na drodze. O historiach znajomych nie wspomnę.


P.S Sprzedam Audi A8 D2 2000r 4.2LPG :D


Post Wysłano: 06 kwie 2019, 12:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 04 maja 2014, 9:00
Posty: 1154
Samochód: Scania R410
Lokalizacja: Będzin

Nie napisaliście najważniejszego. Dafy są po prostu brzydkie,95ty oraz 105ty wyglądają jakby siekierą zostały ociosane.Dwa lata jeździłem 105 i nigdy więcej.

_________________
"Ja to jestem tradycjonalista,wolałbym rzepa zapiąć niż jakieś promy wbijać' -Król Dystrybucji 2019


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 2523 z 3555 [ Posty: 71093 ] Przejdź na stronę Poprzednia 12521 2522 2523 2524 25253555 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: