"Tak se", chociaż i tak lepiej zrobić mniej km w tej stawce, niż 600 po 2.5.
Jeżeli firma zapewnia Cię, że to jest 350-400km dziennie, to pewnie finalnie wyjdzie 300 jak przeliczysz faktyczny dystans, ewentualne przestoje, albo dniówki, w których coś się "rypło".
Jako, że to południe Polski, to optymistycznie można przyjąć 35l/100km.
3x35l -> 105l
105l x 3,8zł -> 399 PLN
dniówka kierowcy min. 300zł
eksploatacja, opłaty, etc. min. 200zł
To już mamy 900zł przy obrocie 1170zł, co nam daje jakieś 270zł. Od tego "ewentualnie" jakaś dochodówka
Szału nie ma.