Ostatnio miewam okazje przebijać się właśnie z Suwałk na zachód, więc z każdą kolejną trasą testowałem inny wariant drogi, a moim szlakiem numer jeden jest: Suwałki - DK8 - Augustów - DK16 - Ełk, Orzysz - DK63 - Pisz - DK58 - Szczytno - DK53 - Olsztyn - DK16 - Ostróda
W Pasymiu jest jedynie zakaz 8t/oś ale jest to droga krajowa, więc nie mogą sobie lokalnie zaniżać parametrów drogi - także znaki stoją sobie tylko dla ozdoby
Jadąc DK53 oszczędzasz parę skrzyżowań z sygnalizacją świetlną, które w Olsztynie działają bardzo spowalniająco - jak trafisz czerwone to spokojnie zdążysz obejść auto dwa razy albo zrobić i zjeść kanapkę
No i poligon jest tylko na miejskim odcinku DK53 potem w ciągu DK16 nawierzchnia jest całkiem elegancka.
Cytuj:
Jednak kilka haczyków jest:
1. Z Piecek do Rucianego na DW610 jest zakaz do 10t, więc trzeba gonić krajówką przez Stare Kiełbonki.
2. Z Kalinowa od DK16 nie przelecisz przez Raczki do Suwałk (tak jak to jest na mapce od kolegi
dudek81) - także tonaż na DW661 i innych powiatowych czy nawet gminnych jakbyś chciał skrócić nieco drogę do DK8 - trzeba DK16 do Augustowa i stamtąd dopiero DK8 na Suwałki,
3. na DK59 w miejscowości Mojtyny trwa obecnie remont mostu, którego ominięcie jest poprowadzone w tak krótkim i głębokim zagłębieniu, że ja standardem lekko zaczepiłem łapami albo zderzakiem o betonowe płyty - stoją tam nawet odręcznie zrobione znaki aby podnieść całe zawieszenie na poduszkach do góry - więc megą bym tam chyba w miejscu zawracał aby tylko łap i zderzaka ewentualnie trapu na ramie za kabiną nie zostawić w tej niecce...
Poza tym nie polecam:
- DK58 na odcinku Biała Piska - Szczuczyn = nawierzchnia tragiczna, drzewa w skrajni - żeby z osobówką się minąć trzeba się prawie zatrzymać lub po poboczu jechać jeżeli jest akurat przerwa miedzy drzewami, a jak jedzie drewnowóz albo cysterna do mleka to od razu stawaj na poboczu i poczekaj aż przeleci bo to ich drogi i ani myślą żeby zwolnić czy przykleić się do prawej...