Nikt mnie nie uprzedził, że aluminium trzeba przebadać zanim zostanie ono dopuszczone do rozładunku.
Dobrze że bada się po 1 sztabce z każdej próbki, szkoda że na 24t ładunku miałem 3 próbki, czyli 3 sztabki.
Miałem o 2 w nocy być w domu i kłaść się spać. O 1 zameldowałem się na rozładunku, 1h poczekałem aż przyjdzie "chemik", 1h poczekałem aż zbada towar, 1h rozładowywałem i zanim zjechałem na bazę zrobiła się 4 rano. A zapowiadał się szybki strzał o 22 start ze Świecka, 00:30-1:00 rozładunek, 2 w domu...
Wyborna porażka.