Cytuj:
Krychu lepiej opowiadaj jak tam sprawa z tesco sie zakończyła i jak mozesz tutaj opisac jak to wszystko się zaczeło z aferą taśmowa.Ktos strzelił z ucha/przypadek?
Jestem strasznie ciekaw

byłem tam dość rozpoznawalną osobą, aż mnie to dziwiło, sporo osób widziało moje nagrania, raz wchodząc do biura słyszałem rozmowę jak gadali między sobą czy ja to jestem ten kierowca z internetu, a to nawet nie było biuro spedytorów

część kierowców też mnie rozpoznawała, ochroniarze też wiedzieli i im to nie przeszkadzało, nawet wózkowy mnie pytał kiedy wrzucę nowe filmy, a to już było dla mnie niemałe zaskoczenie, że mnie koleś rozpoznał

tesco zaczęło się rzucać dopiero po ostatnim filmie i szczerze mówiąc nie wiem o huj im chodziło, coś tam gadali o pokazaniu procedur wewnętrznych i wykorzystaniu wizerunku

miesiąc temu w środę jeszcze jeździłem, a w czwartek miałem już zakaz do wyjaśnienia sprawy, oczywiście nic mi o tym nie powiedzieli, dowiedziałem się o tym od pseudoszefa, który o moim banie dowiedział się gdy chciał mnie zaplanować na piątek. trasy dostał na wszystkie ciągniki, ale ja już nie mogłem jechać i musiał kombinować w wyniku czego ostatni dzień jeździłem manem pod schenkerem, a ktoś inny śmigał premiumką pod tesco. zakaz mi wcale nie przeszkadzał, wręcz się cieszyłem, a i tłumaczyć się nie zamierzałem. bana wykorzystałem do opuszczenia tego syfu w trybie przyspieszonym. tescowicze zorganizowali wtedy na poniedziałek jakieś spotkanie w celu wyjaśnienia sprawy na którym miałem być. chyba naprawdę musieli wierzyć w to, że mi na tej pracy zależy i zrobię 50km tylko po to żeby cokolwiek wyjaśnić, a tymczasem miałem na nich wszystkich wyebane po całości, ciesząc się, że już nie będę się wkvrwiał na tą całą chorą patologistykę. olałem ich mając nadzieję na dożywotniego bana, nie udało się, zakaz był tylko 2 tygodniowy

i cały plan w piiizdu
