Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

U mnie zdiagnozowali usterkę. Korbowód się wygiął w banana prawie.
Niby do jutra mają ogarnąć machinę i w poniedziałek można ruszać, mam taką cichą nadzieję, bo już mnie krew zalewa- 7 dzień w domu.

Cytuj:

Wiele razy byłem na tym koncernie i nigdy nikt mnie nawet nie straszył żadnym mandatem. Nie raz było grubo jak chodzi o dyskusje z ochroną, a i tak kończyło się na niczym.(...)

Grześku, wczoraj byłem u nowego pracodawcy, wręczyli mi plik papierów i między innymi właśnie "cennik" z AMP, który wszedł w życie z dniem 1 stycznia 2015...

Cytuj:

U mnie zdiagnozowali usterkę. Korbowód się wygiął w banana prawie.
Niby do jutra mają ogarnąć machinę i w poniedziałek można ruszać, mam taką cichą nadzieję, bo już mnie krew zalewa- 7 dzień w domu.

Czyli można powiedzieć że po staremu

Cytuj:

No to ciekaw jestem, bo jakiś człowiek się kręcił ostatnio w czasie rozładunku podkładów kolejowych, które przywiozłem dla Strabag-a. Wypytywał mnie o firmę i takie tam.
Zastanawiam się, czy to nie był BHP-owiec. Ale jeśli będzie mnie próbował ukarać mandatem to odmówię. Dlaczego? Nikt mnie nie poinformował, jakie obowiązują zasady BHP, co wolno, czego nie itp. Tym bardziej, że ani brygadzista ani kierownik robót czy budowy nie przedstawili mi żadnego dokumentu do podpisania, że zapoznałem się i zobowiązuje się do przestrzegania.
Co do "cennika" mandatów w AMP to np:
za jazdę pojazdem bez uprawnień - 1 000 zł
za korzystanie z ubioru ochronnego pracownika AMP - 1 000 zł
za próbę wejścia będąc pod wpływem alkoholu lub spożywanie alkoholu, podobnie działającego środka, przy czym pod wpływem alkoholu rozumie się każde stężenie alkoholu we krwi lub wydychanym powietrzu - 10 000 zł

To tylko fragment cennika

U mnie jak siedziałem na budowie S8 to pierwsze co mówiłem kierowcy żeby kask, buty i kamizelkę zakładali. W dniu bhpowca lepiej było nie wychodzić z budy jak się miało coś przeskrobac a jak wyjezdzali na budowę to akurat jakimś cudem wypadala nam przerwa a co do AMP to miałem z nimi przyjemność na hucie w Warszawie jak chłopaki jeździli po żużel do Harsco. 2x upomnienie za brak świateł i zawieszenie pierwsze na miesiąc, recydywa 3 miechy itd. Niezatrzymanie się na stopie 2x zawieszenie wjazdow. O butach kamizelkach itd nie muszę wspominać. Cennik lepszy jak na budowie.

Wysłane z mojego D6603

A niby komu się płaci te mandaty? Firmie, na której się jest?

Jeśli tak, to należy zrobić samemu papiery BHP, wymyślić elegancki regulamin i yebać tych, którzy wejdą nam na auto. Można dorobić kawałek pieniążka. Kurva, pierwszy raz słyszę, że jakiś gamoń może przyjść i władować 10 000zł. Bo przecież byle gamoń nie ma prawa mnie zmusić do dmuchania.

Wpada bhp, wlepia mandat. Jak nie zplacisz to nie wjedziesz a jak nie wjedziesz to szukasz innej pracy każdy cwaniak ale jak przyjdzie co do czego to gacie i tak ma pełne.

Wysłane z mojego D6603

Cytuj:

Wpada bhp, wlepia mandat. Jak nie zplacisz to nie wjedziesz a jak nie wjedziesz to szukasz innej pracy każdy cwaniak ale jak przyjdzie co do czego to gacie i tak ma pełne.

Wysłane z mojego D6603

Jak się jeździ typowo po budowach to może i tak bo często się bywa w takiej poyebanej firmie, ale dla zwykłego kierowcy z plandeki to moim zdaniem jeszcze lepiej. Zakaz wjazdu i więcej mnie szef tam nie wyśle. A przynajmniej tych, których ostatnio spotkałem na rozmowach i przeprowadziłem rozmowy przez telefon, raczej nie są skorzy do zwolnień, bo każdy jeden płakał jak to ciężko o pracownika.
Ciekawi mnie najbardziej jak to jest prawnie rozwiązane, jysk potrącał firmie z frachtu. Znaczy spedycja pośrednicząca, bo w pierwszej fazie to ją obciążali niby.

Skoro płaczą, że ciężko o pracownika (kierowcę) to dlaczego nie dbają o dobrego (wg opinii szefostwa) kierowcę?
No, ale ja tam nie żałuje decyzji, że się zwolniłem. Prezes zaś będzie mógł z czystym sumieniem posadzić za kierownicą swojego zięcia.

Na to niestety Ci nie umiem odpowiedzieć. Albo są tacy zachłanni, albo bezmyślni. Chyba cały czas w głowach jest stara mentalność "jak nie ten to inny". Tylko przychodzi inny i są płacze i przeżywanie, że nowy coś nawywijał.
Przy samochodach jest powiedzonko "jak się dba tak się ma" i w sumie idealnie można to dopasować do podejścia do pracownika.

To jakie teraz kierunki Jester będziesz ćwiczył?

Cytuj:

Wpada bhp, wlepia mandat. Jak nie zplacisz to nie wjedziesz a jak nie wjedziesz to szukasz innej pracy każdy cwaniak ale jak przyjdzie co do czego to gacie i tak ma pełne.

Z bólem dupy bym przeżył powiedzmy stówkę za to, że nie mam kasku, czy butów z blachą, jeśli takie są wymagania związane z ładunkiem (do tego na pewno nie zaliczają się kartony na paletach), ale kurva, 10 patoli za to, że komuś się wydaje, że jadę po firmie na bańce? Bo takiemu może się tylko wydawać, bo ja nie mam zamiaru dmuchać w jego balonik, jeśli jakiś tam ma. Organem właściwym do kontroli jest policja, lub laboratorium szpitalne (przy opcji na krew), a nie, że jakiś p-dał mi powie, że mam mu dać 10 kawałków, bo według niego jestem pijany, no ludzie.
Za bana na taką firmę bym z radością podziękował.

Cytuj:

Skoro płaczą, że ciężko o pracownika (kierowcę) to dlaczego nie dbają o dobrego (wg opinii szefostwa) kierowcę?

Obaj jeździcie dłużej ode mnie, a jeszcze sobie nie uświadomiliście, że kierowca jest nikim? Czy to na firmie, czy to u szefa, czy u spedycji... Życie staje się piękniejsze.

Czy długo jeżdżę? Może nie nauczyłem się, a może jestem idealistą, wydaje mi się (uwaga: słowo-klucz), że może jeszcze znajdę coś "na poziomie".

Kierunki? Beneluks, Niemcy, Francja, W. Brytania, Hiszpania.
Francja z W. Brytanią można powiedzieć, że zalicza się do tych najmilej widzianych przeze mnie

Cytuj:

Czy długo jeżdżę? No nie wiem, lekko ponad 9 lat.
Może nie nauczyłem się, a może jestem idealistą, wydaje mi się (uwaga: słowo-klucz), że może jeszcze znajdę coś "na poziomie".

Może znajdziesz. Nie mówię, że jest zakaz prowadzenia porządnych firm, ale szkoda, że takie są mniejszością.
Opcją może być też sam sobie dziadem, wtedy sam sobie ustalasz zasady, jednak to i tak nie uchroni od czyhania na Ciebie przez spedycje, czy służby kontrolne, żeby tylko wyciągnąć Ci z portfela.

Też bym sobie na jukeja pojechał. Szkoda, że raczej się nie zanosi.

Ja już jeździłem u normalnych ludzi, gdzie liczyli się z moim zdaniem itp i nie było lipy wielkiej, oprócz tego, że kasą nie chcieli sypać za bardzo. Spotkałem się do tej pory z dwoma faktycznymi chvjami czyhającymi na każdym kroku na kasę itp. O ile z pierwszym się po miesiącu pożegnałem od razu, o tyle ten ostatni, u którego jeździłem zapowiadał się dobrze, ale kłamał co do roboty, obyś tylko wyjechał z bazy i faktycznie przedmiotowo traktował ludzi.

Nic na siłę, jak nie można się dogadać jak ludzie to trzeba spyerdalać czym prędzej.

Moja ukochana wyciągnęła mnie do wesołego miasteczka. Po zejściu z tego co się nazywało break dance czy jakoś tak czułem się tak jak ta papuga z kawału co ja Jasiu do pralki wsadził. Takiego sztormu jeszcze nie przeżyłem i więcej na to nie wsiadam. Wolę już jak mnie ITD zatrzymuje. Adrenalina ta sama a na żołądku lepiej.

Ty mnie nie strasz, bo za mną chodzi rolerkoster...

Cytuj:

Ty mnie nie strasz, bo za mną chodzi rolerkoster...

Nie wiem może mój organizm jest nieprzyzwyczajony albo delikatny, ale ja już na takie cuda nie wsiadam. Może kolejka górska będzie lepsza bo chociaż jedziesz do przodu a nie się kręcisz w kółko

Cytuj:

Ty mnie nie strasz, bo za mną chodzi rolerkoster...

Samogon tańszy, ew możesz dokupić pakiet "olinkluziw" - ogórki chilli z biedronki...
Połówka na Podlasiu kopyta łosia to wydatek 10zł...

Przed chwilą udzieliłem pomocy dziewczynie poszkodowanej w zdarzeniu drogowym
Podczas gdy z kumplem przeszukiwaliśmy leżące na dachu auto, nikt z gapiów nie chciał nawet zadzwonić po pomoc, oby i im ktoś się tak odwdzięczył
"Aaaaaa, nie wziąłem telefonu..."

Cytuj:

Cytuj:

Ty mnie nie strasz, bo za mną chodzi rolerkoster...

Samogon tańszy, ew możesz dokupić pakiet "olinkluziw" - ogórki chilli z biedronki...
Połówka na Podlasiu kopyta łosia to wydatek 10zł...

Duch Puszczy też jest niczego sobie, a cena taka sama, z resztą u Nas każdy "bamber" za tą samą kwotę idzie nabyć

Bardzo dobry eliksir produkują ludzie lasu w okolicach Czarnej Bialostockiej, idzie glownie w 5litrowych butlach, ważne że 'hutko biere, dołho tryma, od samagonki lepszej nima'