Problem z hamulcem górskim
Do tej pory sprawdzone:
1) Manetka( działa włącz lub wyłącz nic więcej podaje masę
2) instalacja do ffr
3) z ffr do elektrozaworu jest ok
4) sam elektrozawór
5) rozebrana klapa górskiego bez objawów uszkodzenia i nie da rady utrzymać klapy jak powietrze się poda
Objaw uszkodzenia przy obrotach po załączeniu kontrolka na desce załącza się ale w ogóle nie czuć działania górskiego jak się go wyłączy to tylko jakby powietrze odbijało. Niby wszystko jest ok a nie działa jak absurdalnie to brzmi. Tylko zostało mi jeszcze podczas jazdy sprawdzić sygnał z ffr x4 do elektrozaworu ale na postoju poniosłem napęd i na 2 i obroty powietrze z elektrozaworu podaję. Może miał ktoś podobnie?
Rejestracja:02 sie 2010, 1:15 Posty: 660
GG: 0
Lokalizacja: Reykjavik
Moze masz przedmuchy na wydechu przed klapa gorskiego , gdziesz na kolektorze . Podepnij osobne powietrze do silownika , silnik na wysokich obrotach jalowych i dmuchnij w silownik aby zamknac klape ....powinien przymulic silnik lub uslyszysz przedmuchy .
Z powodu braku wolnego czasu naprawa ciągle przesuwana, hamulec jednostopniowy sykue się do wymiany kolektora na próbę z innego samochodu prawdopodobnie "nie trzyma" przy większym ciśnieniu spalin.
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę