Przeróbka przodu Scani 4 na R Samemu

Gdzie kamieniem nie rzucisz to passat.

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Dla mnie takie przerobki to taka sama wiocha jak przerobka przodu w Passacie B5 na B6. Wyglada to za niczym i do dzis nie wiem czemu ma to sluzyc.

W ogóle to wiesz jak wygląda Passat B5 a B6?

Nie, nie wiem

Chyba raczej nie wiesz.

W trące jeszcze że na przeróbkę czwórki na eRke to psioczycie i w ogóle ale jak do dafa 95 zakładają od 105 przód to jest dobrze albo do magnumki?
Nie którym nie chodzi o to żeby to była Rka tylko czwórka z przodem od eRki dlatego że ładnie wygląda a technicznie jest lepsza od nie jednej eRki i się tak może nie psuje jak eRka.

Łukaszmechanik prywatnie nic do ciebie nie mam ale jak tu grasz cwaniaka jak to biznes prowadzić żeby auta nówki mieć a w innym miejscu żalisz się że sąsiedzi ci żyć nie dają bo im warsztat
przeszkadza. a pokaż tym dziadom jak się warsztat prowadzi, kup działkę przy autostradzie wybuduj serwis a nie dziaduj jak transportowcy co chcą auta odnawiać. Ja pewniejszy jestem auta 6-8 letniego zadbanego niż nowego. Ludzie muszą auta wymieniać ze względu na euro choć z ekologią ma to nie wiele wspólnego.

Dobra, kolo odbij bo z analfabetami sie nie zadaje i z kierowczykami tez co to uniwersytety parkingowe maja pokonczone z dwoma fakultetami albo z tymi co to Tato jezdzi autem a synek na forach farmazony pisze :D

Każde auto ma swoje granicę wytrzymałości. Emisja spalin ma znaczenie, spójrz na stawki viatolla, zrobił robotę i sporo zjebów poszło do ciepłych krajów zamiast straszyć na krajówkach. Ale jak firma która ma 10aut półtora miesiąca wiezie pompo wtryski do iveco, dwa tygodnie skrzynie do actrosa 8 kilometrów autotransportery by to odrobiły w moment zwłaszcza że robią UE żeby nie było że cwaniakuje ale to nie jest robienie pieniędzy tylko dziadowanie. Ja jak bym z mechaniki nie widział pieniędzy to bym to rzucił w cholerę. A sprzęt też muszę wymieniać teraz nowa texa bo był problem z dafem 105, i scania r, i nie na gwarancji że się odrobi bo trzeba będzie coś nowszego, tu ściągacz, tu grzechotkę, imadło i w skali roku robi się taka magnumka AE. Turasy skupują zarabiają, handlarz auto sprzeda zarobi, przyjedzie do mnie przejrze przypne komputer zrobię np. sprzęgło i też zarobie, przewoźnik ma świeże auto nie wymagające wkładu, zakup się zwraca. Na mnie odbija się momentalnie każdy kryzys w transporcie, dla mnie 5 dni nie ma, samochodów i na końcu miesiąca widać to znacznie. W kwietniu dobrze dograną ekipę miałem szło 6-7 skrzyń dziennie, od początku wakacji ciężko w tyg tyle zrobić.

Cytuj:

Dobra, kolo odbij bo z analfabetami sie nie zadaje i z kierowczykami tez co to uniwersytety parkingowe maja pokonczone z dwoma fakultetami albo z tymi co to Tato jezdzi autem a synek na forach farmazony pisze :D

Analfabetą to ty chyba jesteś co nie przyjęli pewnie cie na ten uniwersytet parkingowy co tak się chwalisz że go niby ukończyłeś,a tatuś kupił ci pewnie Passata B5 z przodem od B6.

[MechanikSochaczew]

Cytuj:

Analfabetą to ty chyba jesteś co nie przyjęli pewnie cie na ten uniwersytet parkingowy co tak się chwalisz że go niby ukończyłeś,a tatuś kupił ci pewnie Passata B5 z przodem od B6.

Panowie spokojniej.
Jak jesteś kierowcą lub zamierzasz być to spójrz że w dużych firmach oczekują max 2 lat trzymania fajery
W naszym fachu w aso oczekują 5 lat udokumentowanego doświadczenia zawodowego W AUTORYZOWANYCH STACJACH. Więc jak byś zajrzał w posty kolegi wiedział byś że tatuś mu nie kupuje i nie chodzi do gimnazjum.

Nie muszę patrzeć w posty i wyciągać żadnych wniosków, tylko niech nie obraża ludzi od analfabetów i innych bo forum jest nie od tego i tyle, dla mnie temat skończony bo nie chodzi tu o kłótnie i w ogóle.
A nick nie świadczy o człowieku.

Tak się zastanawiam poco w ogóle te przeróbki, żeby z daleka wyglądało na nowszy model?, żeby np: uniknąć kontroli drogowej?
Też widziałem przerobione tga na tgx i wyglądało to śmiesznie. Wolałbym te pieniądze przeznaczyć na coś innego nisz na ten pseudo tuning

Co do tematu nie wiem ile jeszcze te auta będą takie technicznie lepsze 3/4 po milionie, mówię o e2. Bo e3 hpi to to samo co R'ka hpi. A potem bo pieniędzy brak jak e2 a e5 na kraju to kosmiczna różnica, w opłatach, spalaniu. Postaw 4-5 letni zestaw, obok 12 letniej 4'ki, i taki transportowiec z jednym autem padnie mu skrzynia, remont zf zaczyna się od 4 kończy wyżej jak dyche a jest dosyć tani przy GRS'ah, VT, SR,b18 czy Mercedesie. Składałem kilka zf'ek części szukałem za warsztatem na złomie, oby na lawete wjechał. Mi jak voyager dobijał do 400tys, mimo że chodził, był wygodny, mało palił. Chłopaki robili sprzęgło w belgi w 35godzin, odrobił się i zarobił na vito czy t5, przyszła pora bez sentymentu go sprzedać.

Cytuj:

Co do tematu nie wiem ile jeszcze te auta będą takie technicznie lepsze 3/4 po milionie, mówię o e2. Bo e3 hpi to to samo co R'ka hpi. A potem bo pieniędzy brak jak e2 a e5 na kraju to kosmiczna różnica, w opłatach, spalaniu. Postaw 4-5 letni zestaw, obok 12 letniej 4'ki, i taki transportowiec z jednym autem padnie mu skrzynia, remont zf zaczyna się od 4 kończy wyżej jak dyche a jest dosyć tani przy GRS'ah, VT, SR,b18 czy Mercedesie. Składałem kilka zf'ek części szukałem za warsztatem na złomie, oby na lawete wjechał. Mi jak voyager dobijał do 400tys, mimo że chodził, był wygodny, mało palił. Chłopaki robili sprzęgło w belgi w 35godzin, odrobił się i zarobił na vito czy t5, przyszła pora bez sentymentu go sprzedać.

Zgadza się ale dla takich ludzi ciężarówki może są pasją i dla nich liczy się wygląd ciężarówki a nie ile ona pochodzi, zarobiła i tak na siebie to co mu szkodzi dołożyć do niej kilka tysiaków żeby się dowartościować i żeby ładnie wyglądała jeden pomaluje ją aerografem, drugi założy przód od R-serii a trzeci założy kilkanaście lampek i się szczyci nie wiadomo czym.
Wiadomo że technika idzie do przodu i starym samochodom nie dorówna.

Pasja nie koniecznie idzie w parze z zarabianiem w tej branży

No nie wiem daleko nie trzeba szukać weźmy Repińskiego tyle wozów pomodzonych to chyba zarabiają?Bo kierowca chyba tego nie robi.

było konkretne pytanie i kolega zapewne spodziewał sie konkretnej odpowiedzi a nie gdybania czy to ma sens. jeden wydaje kilka tys na trąbki, frędzelki , lampki itd. a drugi na przód auta
ktoś ma sprawdzoną , zadbaną scanie 4ke z 2004r E3 to po co bedzie wyniemiał ją na rok czy dwa młodszą Rke która tez jest E3?
poza tym niektórzy robią takie manewry po wypadkach, ma wymienić przód , kupić stary, to woli dołożyć pare zł i założyć od nowszego.

Dokładnie jak kolega napisał wyżej w F90 plastiki były strasznie poobgryzane więc wymieniliśmy wszystkie na części od f 2000 wszystko pasowało idealnie a koszty no cóż części Ori do f 2000 są kosmicznie drogie ale jest zrobione porządnie i nic z nimi sie nie dzieje. Unikajcie zamienników kiedyś w suderze był zderzak do f 2000 z zamiennika szok to jest takie bedziewie że bał bym się tego tyknąć a ja na swój wchodzę i nic mu się nie dzieje, ale jak powiedziałem wcześniej trzeba trochę zapłacić