Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 20 sty 2007, 21:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 sty 2007, 20:52
Posty: 16
Lokalizacja: Jelcz Laskowice

Witam kolegów po kółku.Jezdze Iveco 35 c 11 i widze ze nie ma ono jeszcze swojego miejsca na forum wiec chcialbym zaczac ten temat.Zawsze mozna sie powymieniac cennymi uwagami i radami.
Pozdrawiam 8)


Tytuł:
Post Wysłano: 20 sty 2007, 21:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lis 2005, 21:00
Posty: 79
Lokalizacja: Brzeg

a który rocznik lub model bo jak wiadomo w 2006 wyszedł najnowszy daily,juz III generacja


Tytuł:
Post Wysłano: 20 sty 2007, 22:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 sty 2007, 20:52
Posty: 16
Lokalizacja: Jelcz Laskowice

Moj jest z 2001r.A nowe juz widzialem nie wiem czemu ale troche przypomina mi rosyjska ciezarowke.Nie pisze tego zlosliwie,tak mi sie kojazy :)


Tytuł:
Post Wysłano: 20 sty 2007, 23:21

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 sty 2007, 20:36
Posty: 2

Jest to II generacja, która jest bardzo dobra mój tata jeździł takim.
Przejechał już ok 200 tyś. i tylko dwa razy popsuty coś się stało z chłodnicom i elektrykom (komputer zaczął świrować) za ale jeździ i jest wszystko dobrze.
Niestety już im nie jeździ bo dostał go inny kierowca ale ogólnie Iveco Daily
jest ok.

_________________
Iveco Stralis


Tytuł:
Post Wysłano: 21 sty 2007, 14:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 19 lis 2006, 19:53
Posty: 136
GG: 4086911
Lokalizacja: Opoczno

A mi sie nie podoba stylistyka tych Iveczek. Całkowicie nie moj gust.


Tytuł:
Post Wysłano: 21 sty 2007, 14:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 sty 2007, 20:52
Posty: 16
Lokalizacja: Jelcz Laskowice

Cytuj:
A mi sie nie podoba stylistyka tych Iveczek. Całkowicie nie moj gust.
To co powiesz o poprzedniej wersji,jezdzilem tez tamtym i moim zdaniem jest duza poprawa chociazby wewnatrz o wiele wiecej miejsca dla pasazerow no i u kierowcy tez lepiej.Poprzednim smigalem piec lat,a obecnym ponad dwa i jest ok.
Pozdrawiam

[ Dodano: Nie, 28.01.2007, 18:53 ]
Wczoraj byłem wymienić olej w ulubionym warsztacie no i moi magicy jak zwykle znaleźli powód do następnej wizyty.Tym razem trzeba będzie popracować nad hamulcami.Z tyłu tylko klocki a przód wymaga więcej pracy bo oprócz klocków trzeba wymienić tarcze i wymiana gumek przy cykinderkach zacisków.Pewnie będzie bolało(dużo zapłacę )ale zrobić trzeba i już.Jeżeli będzie ktoś potrzebował namiary na solidny warsztat który specjalizuje się w IVECO oczywiście podam namiary. :)

_________________
IVECO!!! I SIE JEDZIE


Tytuł:
Post Wysłano: 11 lut 2007, 22:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 sty 2005, 18:22
Posty: 11
GG: 4448158
Samochód: Volvo 960
Lokalizacja: Tarnowskie Góry/Gliwice

Też się poruszam 35C11 i również jestem zadowolony. Wcześniej tez jeździłem poprzednim modelem i zostaje przy obecnym :D Jedna wada, lusterka :/

_________________
Forum Volvo - http://www.volvoforum.pl

Pomoc Drogowa Druzgała - www.maxstrans.com


Tytuł:
Post Wysłano: 12 lut 2007, 22:41

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 sty 2007, 20:52
Posty: 16
Lokalizacja: Jelcz Laskowice

Cytuj:
Też się poruszam 35C11 i również jestem zadowolony. Wcześniej tez jeździłem poprzednim modelem i zostaje przy obecnym :D
Jedna wada, lusterka :/
Chodzi ci o wielkosc szkieł :?:

_________________
IVECO!!! I SIE JEDZIE


Tytuł:
Post Wysłano: 16 lut 2007, 20:11

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 sty 2005, 18:22
Posty: 11
GG: 4448158
Samochód: Volvo 960
Lokalizacja: Tarnowskie Góry/Gliwice

Cytuj:
Cytuj:
Też się poruszam 35C11 i również jestem zadowolony. Wcześniej tez jeździłem poprzednim modelem i zostaje przy obecnym :D
Jedna wada, lusterka :/
Chodzi ci o wielkosc szkieł :?:
Martwe pole jest w tak świetnym miejscu że szkoda gadać :|
A i zapomniałem dopisać o trzeszczących plastikach :roll:

_________________
Forum Volvo - http://www.volvoforum.pl

Pomoc Drogowa Druzgała - www.maxstrans.com


Tytuł:
Post Wysłano: 17 lut 2007, 20:19

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 sty 2007, 20:52
Posty: 16
Lokalizacja: Jelcz Laskowice

Wilson faktycznie plastiki to zmora nie dosc ze trzeszcza to lubia pekac tak po prostu,a do lusterek sie przyzwyczailem :roll:

_________________
IVECO!!! I SIE JEDZIE


Tytuł:
Post Wysłano: 18 lut 2007, 10:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 30 lis 2005, 17:01
Posty: 487
Lokalizacja: kędzierzyn-koźle

Według mnie a eksploatowałem długi czas pojazd tego typu pojazd i uważam ze to najlepszy pojazd dostawczy. Nigdy mnie nie zawiódł na drodze, wiadomo to włoski pojazd wiec zawsze ma jakieś niedopracowania, ale jest wygodnym pojazdem i w miarę ekonomiczny ale i silny w górach.


Tytuł:
Post Wysłano: 06 mar 2007, 19:29

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 mar 2007, 12:44
Posty: 12
Lokalizacja: Białystok

A co możecie powiedzieć o 35 10 czy tez 35 08 (kontener bliźniak)??


Tytuł:
Post Wysłano: 06 mar 2007, 22:36

ludzie jak ja nie lubie Iveca ..od iveca z daleka ...zawsze miałem pecha na tych brykach..dużo razy miałem drobne stłuczki tymi brykami lub awarje


Tytuł:
Post Wysłano: 07 mar 2007, 13:49
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 30 lis 2005, 17:01
Posty: 487
Lokalizacja: kędzierzyn-koźle

Kolego a ile Ty się najeździłeś by mówić o jeździe za kierownicą jak masz 15 lat, może jeździłeś z boku i na pewno nie IVECO DAILY, bo to jedne z lepszych dostaczaków na rynku są naprawdę niezawodne śmigałem takim trzy lata modelem 35-15 na bliźniaku.


Ostatnio zmieniony 07 mar 2007, 16:00 przez ciezarowka, łącznie zmieniany 1 raz.

Tytuł:
Post Wysłano: 07 mar 2007, 13:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 paź 2005, 14:33
Posty: 326
Lokalizacja: Suwałki, Dublin

Cytuj:
Dużo razy miałem drobne stłuczki
Bredzisz? To teraz już są wypadki przez markę auta...<haha> Zdaje mi się, że obdarowano Ciebie już dwoma ostrzeżeniami i wytrwale pracujesz na trzecie, pewnie jeszcze dziś zostaniesz nim wynagrodzony.

_________________
International Haulage


Tytuł:
Post Wysłano: 07 mar 2007, 16:58

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 mar 2007, 12:44
Posty: 12
Lokalizacja: Białystok

No to jak wiec co myślicie o 35 08 ?? Dobra eto maszyna? Pytam o samochód a nie o uraz z dzieciństwa jednego z kolegów.


Tytuł:
Post Wysłano: 16 mar 2007, 20:56

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 sty 2007, 20:52
Posty: 16
Lokalizacja: Jelcz Laskowice

Cytuj:
No to jak wiec co myślicie o 35 08 ?? Dobra eto maszyna?
Pytam o samochód a nie o uraz z dzieciństwa jednego z kolegów.
Ja jezdzilem poprzednio 35-10 tyle ze blaszakiem ale kilku kolesi smiga wlasnie kontenerami i wszyscy sobie chwala bo to auto stworzone jest do wozenia ciezarow(jak na swoje mozliwosci)a poza tym prosty silnik bez udziwnien,komputerow itp.Z mojego punktu widzenia polecam

_________________
IVECO!!! I SIE JEDZIE


Tytuł:
Post Wysłano: 17 mar 2007, 18:32

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 mar 2007, 12:44
Posty: 12
Lokalizacja: Białystok

Jeszcze jedno pytanie : Ile palą te maszyny?


Tytuł:
Post Wysłano: 17 mar 2007, 21:30

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 sty 2007, 20:52
Posty: 16
Lokalizacja: Jelcz Laskowice

Cytuj:
Jeszcze jedno pytanie : Ile palą te maszyny?
Te z silnikem 2,5l w miescie kolo 13-14 a na trasie schodzil mi ponizej 10l na setke przy predkosci 80km/h.Spalanie nie jest mocna strona tych silnikow no ale cos za cos :D

_________________
IVECO!!! I SIE JEDZIE


Tytuł:
Post Wysłano: 05 kwie 2007, 19:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 sty 2007, 18:45
Posty: 49
Lokalizacja: Nałęczów

Spalanie jak najbardziej wygórowane, ale za to trzeba przyznać że jak przystało na Iveco silniki mają moc. Jeździłem na 35-12 maxi oraz dwoma 35S13. O starym modelu złego słowa nie mogę powiedzieć bo jest to auto nie do zajeżdżenia, standardowo jeździłem przeładowany, ważyło się nawet i ponad 5 ton a fura zawsze jeździła ładnie i awaryjność znikoma. Co do kolejnej generacji auta oczywiście jest przede wszystkim bardziej komfortowe, lecz już nie tak wytrzymałe i bardziej awaryjne. Jedno z tych którym jeździłem pękało w o ile dobrze pamiętam w 4 miejscach w okolicy dachu, zaś drugie miewało problemy z silnikiem i elektroniką, gdyż koleżka którym nim na co dzień ganiał był przekonany iż jest w nim silnik przystosowany do wysokich obrotów tak więc wiecznie go piłował, no i tak oto czasem musiał z powodu bezsilności silnika jechać sobie pod górkę na jedynce ;)


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: