Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 26 sty 2018, 0:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 maja 2013, 21:26
Posty: 776
Lokalizacja: Myślenice

Cytuj:
nie wierze, że z przejścia z łysych kapci na nowe chinki nie ma różnicy w liczniku i prędkości.
Też nie wierzę. Nie słyszałem żeby nie było różnicy. Dlatego zazwyczaj szoferzy robią legaluzacje na starych aby zyskać te kilka oczek na lewym pasie.

_________________
PNEUMASTER Profesjonalny Mobilny Serwis Opon Wulkanizacja 24h
https://pneumaster.eu
https://facebook.com/SerwisOpon24/
https://g.page/SerwisOpon?share


Post Wysłano: 26 sty 2018, 7:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5880
Samochód: Volvo FH

I ja też nie wierze. Licznik bije mniej km, a paliwa idzie conajmniej tyle samo, i to powoduje różnicę 1-2 litry/100.
Większe opory toczenia, i opór powietrza, te czynniki razem mogą dac nawet 3-4litry.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 26 sty 2018, 9:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 maja 2016, 16:20
Posty: 157

Twój główny problem to tylko i wyłącznie różnica we wskazaniach tacho. Kiedyś zmieniałem opony z michelinów 80tek na nalewki 70tki z bieżnikiem typowo zimowym to różnica (już po legalizacji tacho) wynosiła 3 litry na niekorzyść. I to jest realne. Warto liczyć km GPS, wtedy prawie każde auto zaczyna więcej palić (mniej realnie przejechanych km względem odomierza). No i tyle. Trochę więcej Ci pali przez chińskie opony (1-2l) a reszta to błędny pomiar.


Post Wysłano: 26 sty 2018, 10:26

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 cze 2012, 12:57
Posty: 195
Samochód: Scania R500 \8/ TOPLINE
Lokalizacja: NO

Na łysych lecialem lewym ciągle praktycznie i na tych chinkach też... może 91 na łysych biło a na tych obecnie z 93... nie pamiętam dokładnie ile szła na slikach. A jeśli chodzi o te tacho o km że uciekają - stałą trasę praktycznie robie i zawsze pod tym samym obciążeniem to może i km faktycznie parę ucieka ale i widzę jak ze zbiornika ucieka. Na pełnym kotle robiłem zawsze 4 pełne kursy a obecnie zrobię 3 i zaraz trzeba tankować.

Podsumowując: legalizacja tacho coś da że będzie mniej palić na tej samej stałej trasie ? Dodam że legalizacja była robiona zaraz po zakupie czyli grudzień 2016 i wtedy opon jeszcze miała trochę a zostały zmienione we wrześniu ubiegłego roku.
Czy wymiana opon na coś firmowego z mniejszym oporem toczenia i ogólnie lepszą klasą pomoże w mniejszym spalaniu?


Post Wysłano: 26 sty 2018, 10:50

Czyli wszystko się zgadza, jak robiłeś legalizacje rok temu na i tak już prawie łysych kapciach to teraz jak pojawiło się mięso na oponach to licznik zgłupiał.
W zależności od różnicy w obwodzie będzie przekłamanie odcięcia - a im szybciej latasz ponad 90 tym większy się robi wir w baku, to raz.
Dwa, licznik, jakby nie liczyć zaniża Ci wskazanie czyli tak na chłopski rozum - licznik pokaże, że zrobiłeś 100 km, a rzeczywiście zrobiłeś 105 (obwód koła większy). Przy tej samej ilości paliwa (załóżmy 30 litrów). To pokazuje, że pali 30/100, a tak naprawdę pali 28,5.
Trzy, kupiłeś chinole więc pewnie będzie trochę więcej palić.

Więc zrób tą legalizacje i wtedy oceń.


Post Wysłano: 26 sty 2018, 11:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 sie 2011, 22:06
Posty: 1775
Samochód: XF 105.460
Lokalizacja: STA

Cytuj:
Na łysych lecialem lewym ciągle praktycznie i na tych chinkach też
A może by tak nogę z gazu zdjąć i zjechać na prawy pas??? 8)


Post Wysłano: 26 sty 2018, 12:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 mar 2015, 14:46
Posty: 1191
Samochód: Osobowy 😅
Lokalizacja: PJA

Chcesz zejść ze spalaniem? Odpuść na 85-87 i zobaczysz ile Vka zostawi w kotle. Proponuję pod uwagę wziąć też panujące warunki atmosferyczne bo potrafią też bardzo podbić spalanie. Ja na jednym i tym samym kółku przy RMC w jedną 40-44 tony a w drugą zazwyczaj w okolicach 30-35 ton wychodziłem po 35 litrów. Odpuściłem kilka oczek z tempomatu i dziwnym trafem na tej samej trasie z dnia na dzień auto zeszło o 2 litry, a w następny o 3 litry, a kocioł miałem taki, że starczał mi na 1000 km.

_________________
"Pasja rodzi profesjonalizm, profesjonalizm daje jakość, a jakość to luksus w życiu." ~ Jacek Walkiewicz
"Wyobraźcie sobie jajecznicę na boczku. W przypadku jajecznicy na boczku kura była zaangażowana, a świnia się poświęciła."
~ Jacek Walkiewicz


Post Wysłano: 26 sty 2018, 12:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 maja 2013, 21:26
Posty: 776
Lokalizacja: Myślenice

znam jednego właściciela floty który potrafi liczyć i to doskonale dlatego dostarcza do ciężarówek to co najlepsze od opon przez filtry do innych części eksploatacyjnych ale żąda z drugiej strony podobnego podejścia. Po pierwsze ma znormalizowane Renówki, sam ma ogromne doświadczenie w jeździe jak i eko-drivingu ale w tym nie przesadza. Podejście ma jednak bardzo zdrowe: jak mu szofer przywiezie ponad górną normę to wysyła tą renówkę z tym szoferem (który się upiera przy swoim, że się nie da) do serwisu. Ci nic nie znajdują. Właściciel bierze to na papierze, bo faktycznie auto jest OK (najstarsze to 4 latki). Za drugim razem wysyła go (na swoj koszt bo jemu zalezy) na kurs eko-drivingu. Jeżeli się dalej "nie da" to wsiada sam, robi z nim kółko i albo tamten się ogarnia po udowodnieniu albo stwierdza, że nie nadaje się na szofera na międzynarodówkę bo samo samo trzymanie kierownicy i butowanie do tej roli nie wystarczy (powtarzam, że robi to w rozsądnych granicach i widełkach spalania), być może się nadaje na plac węglowy lub budowę ale nie do niego bo nie stać go na puszczanie w komin np 10tyś zł rocznie skoro to koszt kompletu najdroższych i najlepszych opon na dwa lata plus serwisy olejowe i obsługi. Rozstają się, bo właściciel woli dać następnemu bardzo dobrą wypłatę (nawet jak na obecne czasy) jeżeli ten potrafi mu przywieźć oszczędności na dwa lata. Zazwyczaj reprymenda działa po pierwszym etapie zdyscyplinowania i nauki eko-drivingu. Rzeczywiście odpuszczenie 1-2 oczka na tempomacie daje ogromne oszczędności w skali całej trasy, podobnie jak wciskanie gazu tylko do max 3/4 położenia. Głębiej jak nie idzie to i tak nic nie daje a wiru w kotłach nie ma. To tak poza tematem opon choć ja nadal twierdze, że jak w oponach tak i w całości eksploatacji kierowca to 70-80% sukcesu firmy.

_________________
PNEUMASTER Profesjonalny Mobilny Serwis Opon Wulkanizacja 24h
https://pneumaster.eu
https://facebook.com/SerwisOpon24/
https://g.page/SerwisOpon?share


Post Wysłano: 26 sty 2018, 12:30
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2011, 15:46
Posty: 4159
Samochód: DAF XF105.410
Lokalizacja: Wieluń / Wieruszów

Nie ma, powtarzam NIE MA fizycznej możliwości by po wymianie opon łysych na nowe w tym samym rozmiarze auto jechało tyle samo co przed zmianą. Po prostu nie ma. Możesz zrobić własne pomiary za pomocą gpsa czy jak nevesu mówił, sprawdzić na drodze po słupkach. Ostatecznie zrób legalizację i niech Ci ustawi tak jak faktycznie ma być.

Jeśli chcesz jeździć szybciej to siłą rzeczy wyjdzie ci więcej z kółka.

_________________
09.09.2011r. Sylwek. Pamiętamy. [*]

Naczelny Forumowy Kierowca z Powołania.
#BigosLover


Post Wysłano: 26 sty 2018, 12:45

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5924

Ja bym dodał, czego chyba nikt jeszcze napisał, że sama zamiana na slicka na normalną oponę na pewno podniosła spalanie. Lepszy bieżnik to lepsza trakcja, ale i większe opory. Dlatego opony typu Eco wyglądają na slicki nawet jak są nowe. Może 5l to nie dodało, ale jak przekłamuje licznik i parę innych czynników, to się ponakładały i wyszło.


Post Wysłano: 26 sty 2018, 12:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 maja 2013, 21:26
Posty: 776
Lokalizacja: Myślenice

Cytuj:
Ja bym dodał, czego chyba nikt jeszcze napisał, że sama zamiana na slicka na normalną oponę na pewno podniosła spalanie. Lepszy bieżnik to lepsza trakcja, ale i większe opory. Dlatego opony typu Eco wyglądają na slicki nawet jak są nowe. Może 5l to nie dodało, ale jak przekłamuje licznik i parę innych czynników, to się ponakładały i wyszło.
Ja uważałem to za oczywista oczywistość. Nowe Eko maja średnio po 13mm, nowa Chinka to 20mm i więcej (a przebiegi pół mniejsze do tych eko ale to inny stały temat sporow) i właściwości tej chinki to tylko na papierze i marketingu a opory z samego bieżnika wynikają same. O właściwościach konstrukcji i gumy też lepiej nie mówmy bo znów będzie spór. Jak w temacie był tak bogaty, że aż chinki kupił to niech trzyma koncepcje w stylu stać mnie i leje do baku. Przepali komplet opon premium to może zmadrzeje choć w to nie wierzę.

_________________
PNEUMASTER Profesjonalny Mobilny Serwis Opon Wulkanizacja 24h
https://pneumaster.eu
https://facebook.com/SerwisOpon24/
https://g.page/SerwisOpon?share


Post Wysłano: 26 sty 2018, 14:29

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5081
Samochód: orange i grafitowy

tak sobie poczytałem i zauważyłem jedną rzecz - wszyscy piszą o wysokości w kontekście zużycia paliwa nikt jakoś nie wspomniał o drobiazgu( a może nie doczytałem) czyli ciśnieniu w ogumieniu zarówno w ciągniku jak i naczepie z mojego (małego) doświadczenia wiem że brak 0,5 atmosfery (bara) daje zwiększenie zużycia o wartość 1,5 - 2 litrów i to tylko w przyczepie ( 2 osie).
co więcej wpływ temperatury zewnętrznej na wartość ciśnienia wynosi 0,4-0,8 bara na każde 10 stopni - działa to zarówno w jedną jak i w druga stronę.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 26 sty 2018, 14:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 maja 2013, 21:26
Posty: 776
Lokalizacja: Myślenice

Cytuj:
Cytuj:
Nic nie było kombinowane z odciną, 92/3 szła na slikach i tak samo idzie na tych, a co do odległości to na stałym kółku liczyłem i spalanie jednak 35l. Także gps'a nie trzeba bo to te same km rzeczywiste.
do tego dochodzi brak serwisu i głównie ciśnień które spadło wraz z temperaturą daje to kolejny litr. Summa summarum 35 nie trudno złapać jak połączysz nieszczęścia. Pamiętaj przy okazji, że największe straty i opory generuje zawsze naczepa/przyczepa/tandem
Było :wink: to też oczywista oczywistość dla ogarnietych i dobrych szoferow a było o szoferach to w linku przykład z dzisiaj. Pseudoszofer zaskoczony stanem opon i zdziwiony, że aż tak łyse :mrgreen:

https://drive.google.com/file/d/10yxn_2 ... sp=sharing

ta jedna ponoć była dokładana ale trzy pozostałe kolano jak ta lewa nawet już przebarwiona :lol: ale kto by to popatrzył, przecież to trzeba iść i się schylić a przy spinaniu naczepy choć się zainteresować.

_________________
PNEUMASTER Profesjonalny Mobilny Serwis Opon Wulkanizacja 24h
https://pneumaster.eu
https://facebook.com/SerwisOpon24/
https://g.page/SerwisOpon?share


Post Wysłano: 26 sty 2018, 22:42
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lis 2006, 13:56
Posty: 1308
GG: 1
Samochód: VOLVO
Lokalizacja: TSK

Przeżyłem to samo zaskoczenie co Świstak. Pod koniec grudnia w piątek zmienili mi opony na ciągnącej na nówki bezmarkowe.
W następnym tygodniu średnie zużycie paliwa podskoczyło mi ok. 1,5 litra.
W zimie mamy między innymi stałą robotę, która na starych oponach załadunek - rozładunek wychodziła 210 km. Po zmianie opon 203.
Na starych oponach np. tempomat ustawiony na 83, Yanosik wyświetlał 80. Obecnie tempomat 85 - Yanosik 85.

_________________
Jak trza, to cofnę do przodu.
22.08.2016r. [*] Tomcio - przyjacielu, pamiętam.


Post Wysłano: 26 sty 2018, 22:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 maja 2013, 21:26
Posty: 776
Lokalizacja: Myślenice

Cytuj:
zmienili mi opony na ciągnącej na nówki bezmarkowe.
a jakie Ci wtedy zdjęli?

_________________
PNEUMASTER Profesjonalny Mobilny Serwis Opon Wulkanizacja 24h
https://pneumaster.eu
https://facebook.com/SerwisOpon24/
https://g.page/SerwisOpon?share


Post Wysłano: 26 sty 2018, 23:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7202
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Co do prędkości rzeczywistej to najlepiej porównać np z nawigacją wskazania prędkościomierza na starych i nowych oponach wtedy widać różnicę w kilometrach, co za tym przy okazji różnicę w średnim spalaniu

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Post Wysłano: 27 sty 2018, 11:28
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2012, 14:41
Posty: 2638
Samochód: F90 19.362
Lokalizacja: SY

Dawno temu jak nie było GPSów to wystarczyło trzymac sie powiedzmy 100-200 kilometrów na jednej autostradzie i po słupkach porównać.
Cytuj:
legalizacja tacho coś da że będzie mniej palić na tej samej stałej trasie ?
Auto fizycznie bedzie palić tyle samo i tyle samo pieniedzy będzie ci zostawiać na koniec miesiaca, wzrosnie ci liczba kilometrów przejechanych...

_________________
"Zawsze choć przez chwile chciałem jeździć TIRem"


Post Wysłano: 28 sty 2018, 1:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lis 2006, 13:56
Posty: 1308
GG: 1
Samochód: VOLVO
Lokalizacja: TSK

Cytuj:
Cytuj:
zmienili mi opony na ciągnącej na nówki bezmarkowe.
a jakie Ci wtedy zdjęli?
Michelin Remix.

_________________
Jak trza, to cofnę do przodu.
22.08.2016r. [*] Tomcio - przyjacielu, pamiętam.


Post Wysłano: 07 mar 2018, 20:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 cze 2012, 12:57
Posty: 195
Samochód: Scania R500 \8/ TOPLINE
Lokalizacja: NO

U mnie też wcześniej były Michały ale czy to remixy to nie wiem, gdzieś gdzieś za garażem leżą będę się musiał przejść i im się przyjrzeć.


Post Wysłano: 06 gru 2018, 15:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2018, 21:55
Posty: 27

Ja mam takie opony na napędzie dokładnie Triangle TRD06 315/80 R22.5. Zakupione w Opoltransie. Opony tragedia po 60 tys prawie kolana (transport regionalny) do 60 km/h huczą okropnie jakby się most kończył... Najlepsze jest to ostatnio zauważyłem, że na dwóch zlecane ciśnienie to 120 psi a drugich 130 psi a ten sam model. Spotkałem się na drodze z trzema szoferami co mieli te same opony i potwierdzili to samo co ja. Odnośnie spalania mam 1.5 l większe na nich wcześniej miałem sailuna to zrobiłem na nich 200tys i dodam że mam retarder także triangle to porażka kasa wyrzucona w błoto...


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: