Strona 1 z 1 [ Posty: 6 ]
Autor
Wiadomość

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 maja 2014, 20:40
Posty: 100
Samochód: DAF XF 105 410
Lokalizacja: Tychy Stolica Motoryzacji

Witam !!!

Mam problem z Renault Premium Dxi 450 rok 2007 przebieg 900000 km, nie włącza sie turbo lub działa minimalnie, strasznie mulate auto spalanie na poziomie 37 n- 40L pusto pełno, praktycznie nie słychać turbiny, dodatkowo jak odpalam auto przy niskiej temp. poniżej 3c to pod kabiną ucieka powietrze tak jakby przewód był pęknięty jak lekko dotknę gazu to powietrze ustaje, z moich spostrzeżeń wynika że to ubytek z hamulca górskiego jest.

Pozdrawiam proszę o porade


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5926

Nie ubytek z hamulca, tylko prawdopodobnie zamyka się klapa, żeby auto się szybciej nagrzewało. Jak naciśniesz pedał gazu, to wyłączasz dogrzewanie. Nie są wtedy podniesione obroty?


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 maja 2014, 20:40
Posty: 100
Samochód: DAF XF 105 410
Lokalizacja: Tychy Stolica Motoryzacji

w temp zewnętrznej około o obroty sa normalne, a jak zimniej to lekko wyzsze są. Powietrze ucieka bardzo mocno wtedy i auto nie może odbić powietrza bije do 8 atm


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5926

Obroty lekko wyższe i przymknięty górski to normalne. Ale że nie może dobić, to może faktycznie masz przy tym jakiś wyciek powietrza.

Generalnie to wygląda, że usterek masz więcej niż jedną.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5880
Samochód: Volvo FH

Tym hamulcem silnikowym steruje powietrze doprowadzone metalowym przewodem. On często koroduje i się urywa, lub sam hamulec jest uszkodzony w środku i nie trzyma ciśnienia.
Przetnij i Zaślep ten metalowy przewód gdzieś z tyłu bloku silnika i przestanie wiać, ale nie będzie działał silnikowy.

Ten wóz jest dziwny. Rano na zimnym silniku kiedy jest ciepło trzyma 1000obr kiedy bije kompresor. Na zimnie, kiedy już nabije i tak trzyma podwyższone obroty, że niby się dogrzewa. To dogrzewanie da się wyłączyć Vcadsem.

Z tym że turbo nie dmucha, możliwe że hamulec silnikowy jest zacięty w pozycji "zamknięty". Odkręć elastyczny łącznik za hamulcem, będziesz wszystko widział.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5926

Jak ktoś samochód ma drucie i trytytce, to jest bajkowy patent. Przychodzisz po 15 min, wiatru nie ma, palisz, chwila i nabite. Zwłaszcza z tą wydajną sprężarką.
Mnie serce boli jak zimne auto wchodzi na 1000 obrotów zaraz po odpaleniu.

Z tym dogrzewaniem to ponoć chodzi o oczyszczanie spalin. Jest kilka warunków, żeby to się uruchamiało, w tym temperatura otoczenia, temperatura cieczy chłodzącej i coś tam jeszcze. U mnie się to zepsuło, nie czytało temperatury cieszy i samochód na każdych światłach podnosił obroty w zimie. ASO mi to naprawiło, wyłączając całkowicie.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 6 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: