Strona 1 z 1 [ Posty: 16 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 01 sty 2010, 21:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6304
Lokalizacja: Wrocław

otóż w sylwestra wybrałem się kamperem w stronę Jeleniej Góry/Karpacza, a w Nowy Rok wracałem.
mam nawigację Gramina kupiłem ją tylko dlatego, że ktoś miał do sprzedania i przystał na dość niską cenę. nawet jak ją włączam nigdy nie zdarzyło mi się jechać w/g niej. zawsze jadę po swojemu, korzystam z mapy.

dzisiaj nawigacja wytyczyła trasę z Jeleniej Góry do Wrocławia przez jakieś dziwne dorgi, tak więc w Kaczorowie skręciłem na 328 a potem drogą przez Płoninę i Stare Rochowice. w pewnym momencie na podjeździe auto na śliskiej nawierzchni (asfalt) stanęło i tutaj kompletne zaskocznie, zaczęło się zsuwać na unieruchominych kołach. co ciekawe nie w osi drogi, ale tak trochę skosem nie reagując na zmienianie położenia przednich kół. zaczęło się nieciekawie, wyglądało, że jak dalej tak pójdzie zatrzymam się na którymś z drzew.
zaciągnąłem więc ręczny unieruchamiając kołą tylne, teraz będące przodem i pulsacyjnie naciskając hamulec zasadniczy próbowałem złapać gdzieś przyczepność.
po 10 metrach udało się, ale miałem jeszcze około 80 metrów do płaskiego odcinka, gdzie chciałem zawrócić i pojechać ludzką drogą.

i tak w ślimaczym tempie, trochę zsuwając się, trochę cofając wreszcie udało mi się dojechać do miejsca gdzie w na płaskim był wjazd w jakieś gospodarstwo rolne gdzie można było wsunąć się tyłem i zawrócić.

czyli w czasie zimy jeździmy drogami tak zwanej I kolejności odśnieżania, szczególnie pojazdami ciężarowymi nie bacząc na wskazania nawigacji.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 01 sty 2010, 21:09
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Cyryl sam mówisz, ze jazda z nawigacją tez wymaga myślenia oraz, ze pomimo, ze z nią jedziesz to jej nie słuchasz, a jednak zawierzyłeś w ciemno nie sprawdzając trasy jaką Ci ona wcześniej zaproponowala ;-)


Post Wysłano: 01 sty 2010, 21:33
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:48
Posty: 539

Nie posiadam nawigacji,ale ostatnio brat miał takową na chwilę więc wracając przez miasto (które znam ) tak z ciekawości włączyliśmy żeby zobaczyć co się będzie działo,
Może te nowe nawigacje są "mądrzejsze" bo ta,to kicha...prowadzi przez takie uliczki,można by powiedzieć "niewygodnie" bezmyślnie
Jak zobaczyłem jak mnie chciała prowadzić w mieście które znam,to zastanawiam się co by się działo jak bym chciał z nią jechać przez obce miasto ciężarówką (gdzie nie zna ona zakazów tonażowych,wys,szer itd)
Dlatego najlepiej jak człowiek umie posługiwać się dobrze zwykłą mapą,a nawi ewentualnie jako pomoc


Post Wysłano: 02 sty 2010, 1:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2812
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Nie bardzo rozumiem problematykę tematu bo jak sam piszesz incydent zdarzył się na wzniesieniu a ja nie spotkałem się jeszcze z nawigacja która określała by pochyłość terenu. Mapa papierowa raczej dokładnie tez nie określa ukształtowania terenu

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Post Wysłano: 02 sty 2010, 1:28
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

No niestety Cyrylu, podjudzasz stereotypy ;-)

Zawsze broni nawi, ale tego co teraz napisze jeszcze nie pisałem.

Zrobiłem w dwóch pizzeriach ja wiem..... myśle że conajmniej 10 000 km po samym mieście.

Do teraz za każdym razem nawigacja wisi na szybie.
Adresy niby sie zna, ale jak mam wybór szukać numerów domów, gdzie cżesto po kilka posesji z rzedu ktoś zapomniał wywiesić numeru i tak dalej, to wole wklepac do nawi i stanąć w momencie "jestes u celu" i nie musze nawet sprawdzac, bo wiem ze na 99% to jest ten dom, ten blok.... ta firma...

Poza tym czasami czlowiek w 13tej godzinie pracy ma już na tyle dosyć, ze nie chce mu sie wybierac jednego z pieciu wariantów dojazdu na drugi koniec miasta i wysłuża sie nawigacją.

Gdyby ktoś kazał mi zrezygnowac z nawi to rzuciłbym tą robote, za dużo nerwów, szukania, dzwonienia, wertowania mapy.
W tej firmie może bym sobie jeszcze dał rade bo adresy sie często powtarzają, ale do nowej firmy bez nawi bym nie poszedł.

Co do mapy, to musi być dobra, a z samym programem trzeba być dobrze obcykanym, tak żeby ze sprzetem się dobrze współpracowalo.
Poza tym np w automapie jest cała masa ustawień, które mozemy sobie spersonalizowac

Co do jazdy w trasach to chyba wszystko już na forum zostało powiedziane....
Wyznaczoną trase przez nawi sie sprawdza, ewentualnie wprowadza korekte i wszyscy są zadowoleni:)


Post Wysłano: 02 sty 2010, 3:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 sie 2008, 9:18
Posty: 76
GG: 1125142
Samochód: klekot
Lokalizacja: łódzkie

Wystarczy miec wlasciwy PROGRAM NAWIGACYJNY z uksztaltowaniem terenu, lub nie przeprowadzac eksperymentow na nieznanej trasie, w trudnych warunkach drogowych.

Juz wielokrotnie powtarzalem jak nazywa sie ten najlepszy program navigacyjny.. do niego mapa wlasciwego dostawcy i mozna jezdzic niemalze w ciemno (z zachowaniem zasad o ktorych wspomnialem na poczatku).

Gdyby nie navi niejednokrotnie spedzil bym weekend za granica.. bo czasem wazna jest kazda minuta.. i zdarza mi sie puszczac ja w tzw. 'samopas'.

_________________
Aktualizacje do nawigacji
Polskie menu do fabrycznych nawigacji.
Diagnostyka VAG [VW, Audi, Skoda, Seat] & Opel.


Post Wysłano: 02 sty 2010, 9:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 wrz 2006, 23:43
Posty: 555
GG: 71830
Samochód: saicento z kratką
Lokalizacja: Bjalistoko

Cytuj:
Nie bardzo rozumiem problematykę tematu bo jak sam piszesz incydent zdarzył się na wzniesieniu a ja nie spotkałem się jeszcze z nawigacja która określała by pochyłość terenu. Mapa papierowa raczej dokładnie tez nie określa ukształtowania terenu
Tu raczej chodzi o kategorię dróg i priorytet w ich utrzymaniu podczas zimy... Nawigacja nie wie, którą drogę drogowcy bardziej "lubią" :)

ale to IMHO

_________________
DAS IS DER UBERFALL!!!!
Jestem w kółku różańcowym WC, dbam o ojczysty język polski.


Post Wysłano: 02 sty 2010, 10:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lip 2008, 20:23
Posty: 98
Samochód: na sprzedaż
Lokalizacja: Inwałd/Wadowice

Nie wiem jaką masz mapę, ale ja (znaczy tata ale to akurat nie ważne) użytkuję AutoMapę i tam mamy do wyboru po pierwsze typ trasy, przykładowo trasa szybka prowadzi przez drogi o największej przepustowości, a trasa krótka na siłę, jak tylko morze ucina metry z trasy, nawet zdarzyło nam się tak, że testowaliśmy ją w sąsiedniej miejscowości, i wydawało się, że znamy tam ulice bardzo dobrze, a ustawiając trasę krótką wylądowaliśmy na takiej ulicy, której nikt by się tam nie spodziewał, co więcej byłem tam zimą, to nawet odśnieżona nie była. Do tego w ustawieniach, jest opcja pomijania, dróg rangi niższej niż:... to też dużo daje, ale w sumie znam co najmniej jedną drogę wojewódzką po której w zimie strach na nogach iść, a co dopiero samochodem jechać, więc i tak nic nie zastąpi myślenia i nie można sobie pozwolić na bezmyślną jazdę tak jak chce nawigacja.

Jeszcze mi się przypomniało, na mapach często można w miastach spotkać problemy z ulicami jednokierunkowymi i też można sobie biedy narobić. Ale właśnie po to nowe mapy mają funkcję przeliczania trasy po zboczeniu z niej, jadąc widzisz znak, czy utrudnienie, które uniemożliwia jazdę zgodnie założeniem GPS'a to jedziesz gdzie indziej, program przelicza trasę i proponuje (specjalnie użyłem słowa proponuje bo GPS'em nie można się całkowicie sugerować) inną trasę.

_________________
Są przed nami, za nami i wokoło nas...TERAZ NAM NIE UCIEKNĄ!

B - 17.12.2010r

A jak będą chcieli iść do muzeum lotnictwa, to zabierzesz ich do muzeum lotnictwa, kur*a jego mać!


Post Wysłano: 02 sty 2010, 12:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2812
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Cytuj:
Tu raczej chodzi o kategorię dróg i priorytet w ich utrzymaniu podczas zimy... Nawigacja nie wie, którą drogę drogowcy bardziej "lubią" :)
Krzysiek sam napisał ze navi wyznaczyła trasę przez dziwne drogi w takim momencie raczej sie ja koryguje tak aby nie jechać drogami niższej kategorii jak wojewódzkie oczywiście jeśli to możliwe.

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Post Wysłano: 02 sty 2010, 12:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 24 lut 2009, 17:34
Posty: 49
GG: 8990977
Lokalizacja: Żuławy GDA

Cyryl witaj w "klubie". Mnie navi puściła przez Pastewnik. Jechałem busem z przyczepą kempingową. Myślałem, że się już nie wdrapię na górę. Teraz zawsze bacznie się jej przyglądam i nie ma znaczenia czy jadę osobówką, czy ciężarówką. Ale już chyba sobie jazdy bez "Czesia :lol: " nie wyobrażam.


Post Wysłano: 02 sty 2010, 14:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

To chyba nie jest tajemnicą, że drogi mają różne priorytety utrzymania i w zimę należy wybierać raczej takie wyższych kategorii. Nawigacja jest tylko tak mądra jak człowiek który jej używa.

_________________
Czerwone i bure


Post Wysłano: 02 sty 2010, 16:28
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 maja 2008, 22:32
Posty: 1482
GG: 6330420
Samochód: CLK Black Series
Lokalizacja: Warszawa

Osobiście używam AM do jazdy po mieście i delikatnie po trasie (tutaj to może powiedzieć coś więcej mój ojciec; jak jeździ w delegacje z AM to jest bardzo zadowolony). Prawda jest taka. AM w trybie trasy szybkiej z pomijaniem pewnych klas dróg i prowadzi Ciebie tak jak ty byś pojechał. Czasem, ale to na prawdę sporadycznie wprowadzam drobne korekty już w czasie jazdy (jeśli mnie źle prowadzi to szybka decyzja co dalej i jadę jak ja chcę, a ona musi przeliczyć :)) Do tej pory mnie nie zawiodła i niech tak pozostanie. Z tą samą mapą jeździ wujek po kraju i też nie marudzi. Oczywiście ma swoje bolączki, ale najważniejsze jest jej dobre ustawienie. To, że prowadzi dziurami to wg mnie wina operatora navi a nie samego programu czy urządzenia. Trzeba ją tylko dobrze skalibrować :)

_________________
Cichanos und Gibon Internationale Spedition u. Logistik GmbH & Co. KG, Hamburg (D) member.


Post Wysłano: 08 sty 2010, 2:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 gru 2008, 21:41
Posty: 349
GG: 997
Samochód: służbowy

Cytuj:
To chyba nie jest tajemnicą, że drogi mają różne priorytety utrzymania i w zimę należy wybierać raczej takie wyższych kategorii. Nawigacja jest tylko tak mądra jak człowiek który jej używa.
chyba najmądrzejsze zdanie w tym temacie
od dwóch lat korzystam z Tom Tom-a 930 aktualizowanego za każdym razem gdy mam łącze z netem, jak na razie dwa razy puścił mnie w maliny i to zawsze wtedy gdy po wytyczeniu trasy nie sprawdziłem jej w opcji przeglądaj mapę :D . Generalnie gdy się wybiera najszybszą trasę - przegląda mapę, potem to samo z zaznaczoną opcją ograniczona prędkość do 80km/h rzut okiem na mapę, porównanie ilości kilometrów do przejechania i wytyczone trasy nie ma problemu, zawsze jest co wybrać. Przy zbiorówkach po miastach zawsze sprawdzam sobie na laptopie co i jak potem porównanie z navi i do przodu. W obsługiwaniu navi też trzeba nabrać troszkę doświadczenia, poznać ją i korygować ewentualne błędy - korzystając z nawigacji okazjonalnie można się "przewieźć" tylko dlatego, że jej nie znamy. Kolejną rzeczą; w opcjach jest funkcja wykluczania dróg np.: gruntowych, oraz opcje planowania. Odpowiednio skonfigurowana jest naprawdę doskonałym narzędziem w ręku kierowcy, pozwala zaoszczędzić masę czasu, nerwów i paliwa.

_________________
Lubię SCANIĘ - jeżdżę VOLVO ale naprawdę uwielbiam - ACTROSY - wyprzedzać
. . .161DT300. . . . . . . . . . . . . .161ETZ300. . . . . . . . . . . . . .161OD300. . .

zabrali mi VOLVO dostałem "ROBURA" teraz mnie wszyscy wyprzedzają


Post Wysłano: 08 sty 2010, 11:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

No i tu jest sedno, nikt nie powie "wypuściła mnie w maliny, chyba coś źle zrobiłem..." tylko "wypuściła mnie po raz trzeci w maliny, do dupy taka nawigacja..."


Post Wysłano: 04 mar 2010, 8:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6304
Lokalizacja: Wrocław

Post Wysłano: 04 mar 2010, 11:12

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 mar 2009, 20:05
Posty: 213

Cytuj:
to nie jest zima, ale o jeździe na nawigację: http://www.joemonster.org/art/13571/Zau ... s_zawiodlo

Nie wierzę własnym oczom :shock: To jest po prostu coś niesamowitego jak można coś takiego zrobić :?:

_________________
szerokiej i suchej a w domu wąskiej i wilgotnej.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 16 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: