wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Z "D" na "C" nie posiadając "B"
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=48958
Strona 1 z 1

Autor:  limanokas [ 22 wrz 2019, 18:20 ]
Tytuł:  Z "D" na "C" nie posiadając "B"

Witam
Czy można robić kurs i zdawać z Z "D" na "C" nie posiadając "B" Ktoś pospowie. (Proszę, aby zzx nie udzielał się tutaj)
Pozdrawiam i z góry dziękuję za radę.

Autor:  zzx [ 22 wrz 2019, 20:46 ]
Tytuł:  Re: Z "D" na "C" nie posiadając "B"

prosić może wyegzekwować trudniej - i konsekwentnie tu poczytaj:

https://www.word.waw.pl/egzaminy/katego ... azdy/kat-c

:twisted:

Autor:  Luka [ 22 wrz 2019, 21:03 ]
Tytuł:  Re: Z "D" na "C" nie posiadając "B"

Facet, idź na prawko B, później zrób sobie C, D, czy co tam chcesz. Jak ci zabrali za alimenty, albo pijaństwo, to szukaj innej roboty.
Wymogiem każdej "wyższej" kategorii jest posiadanie kat. B.

Autor:  eRKaZet [ 22 wrz 2019, 21:19 ]
Tytuł:  Re: Z "D" na "C" nie posiadając "B"

Kiedyś można było robić prawo jazdy kat. D nie posiadając B i tu jest problem.

Autor:  Luka [ 22 wrz 2019, 22:04 ]
Tytuł:  Re: Z "D" na "C" nie posiadając "B"

Wiem, ale sprawa jest nieco dziwna:
viewtopic.php?p=719656#p719656
Komu chciałoby się tyle kombinować, zamiast iść na prawko za 1500 zł?

Autor:  zzx [ 23 wrz 2019, 5:50 ]
Tytuł:  Re: Z "D" na "C" nie posiadając "B"

nie chciałem pisać wprost, ale zarówno Luka jak i eRKaZet mają rację i jeżeli limanokas ...... może wystarczy.

Autor:  Robert R [ 23 wrz 2019, 10:39 ]
Tytuł:  Re: Z "D" na "C" nie posiadając "B"

Kiedyś to była taka kategoria jak DM, czyli na autobus miejski. Więc to nic nie znaczy co było kiedyś. Pytanie powinno brzmieć :
- czy możesz zrobić PJ kat B
ewentualnie
- dlaczego nie chcesz zrobić kategorii B.
Od tych prostych pytań a właściwie odpowiedzi na nie powinno się zacząć temat.

Obecnie z tego co mi wiadomo aby uzyskać uprawnienia wyższych kategorii niżeli B, trzeba posiadać tą kategorie. Nie wiem jak jest z T.

Autor:  limanokas [ 23 wrz 2019, 11:31 ]
Tytuł:  Re: Z "D" na "C" nie posiadając "B"

[quote=eRKaZet post_id=720074 time=1569179963 user_id=2357]
Kiedyś można było robić prawo jazdy kat. D nie posiadając B i tu jest problem.
[/quote]

Witam.
Tak, kiedyś tak było. Zrobiłem prawo jazdy z PKS Cieszyn w Limanowej w 1985. Dość dawno. W międzyczasie zmieniłem plany przerwałem pracę w PKS, zająłem się prywatną inicjatywą w innej dziedzinie, a kurs spłaciłem gotówką z własnej kieszeni. Więcej o mnie tutaj: http://chabiera-krzysztof.cba.pl Więc jak widać nie staram się być anonimowy, ani też nikomu ubliżać od pijaków i alimenciarzy, jak zrobił to moderator.
Jeździłem trochę, parę lat temu ikarusem, latem - raczej nie po to, aby się dorobić, ale po to, aby nie zapomnieć zupełnie tego zajęcia. Miałem na własność w celach hobbystycznych ciężarówkę Pragę PV3S. Sprzedałem w zeszłym roku. O ducato napisałem w innym poście. Obecnie przymierzam się do kupna Setry z 1987 roku. Jest zarejestrowana jako samochód ciężarowy na dwie osoby. Stąd moje pytania.
Jestem trochę zszokowany odpowiedziami. Po prostu zapytałem. Można odpowiedzieć, lub nie. Nie można na takim forum demonstrować swojej pychy, dyszeć postawą: - "patrzcie, jaki jestem mądry".
Pamiętajmy, czy się podpisujemy nazwiskiem, czy tylko nikiem, to więcej o nas powie treść wypowiedzi.
Jestem w pracy za granicą i mam bardzo zajęty czas, nie mogę sobie pozwolić na studiowanie ustaw. Spodziewałem się, że ktoś podpowie konkretnie: "słuchaj, jest tak i tak, a tego nie możesz zrobić, bo... , a tutaj już łamiesz prawo, a ja ci radzę w oparciu o moją wiedzę, zrób tak i tak". Jednak nie. Zostałem zmieszany z błotem. Pozdrawiam.

Autor:  limanokas [ 23 wrz 2019, 11:46 ]
Tytuł:  Re: Z "D" na "C" nie posiadając "B"

Cytuj:
Facet, idź na prawko B, później zrób sobie C, D, czy co tam chcesz. Jak ci zabrali za alimenty, albo pijaństwo, to szukaj innej roboty.
Wymogiem każdej "wyższej" kategorii jest posiadanie kat. B.
Dzień dobry panu.

Nie zabrano mi prawa jazdy, ani za pijaństwo, ani za alimenty. Nie jestem, ani nie byłem pijakiem. Tym bardziej alimenciarzem. Mam czworo dorosłych i wykształconych dzieci, na wychowanie i wykształcenie których włożyłem wiele wysiłku. Czasem, chociaż rzadko wypiję alkohol, ale wysokiej jakości i w towarzystwie ludzi o przynajmniej przeciętnej kulturze. Z panem nie napiłbym się. Nie usiadłem też nigdy za kierownicą pod wpływem alkoholu. Określenie "facet" jest trochę nieeleganckie, żeby nie powiedzieć chamowate. Rozumiem, że na forum zwracamy się przez "ty", można powiedzieć "kolego", ale coś takim guście zalatuje jakąś recydywą. Ci "spod celi" mawiają - ziomek.
Nie zareagowałbym, gdyby to napisał jakiś młody woźnica, lub jego koń, ale pan jest moderatorem, czyż nie?

Autor:  Luka [ 23 wrz 2019, 13:15 ]
Tytuł:  Re: Z "D" na "C" nie posiadając "B"

Facet, zluzuj. Jak chcesz żebyśmy prowadzili rozmowę per pan, to proszę poprawić wszystkie swoje posty od początku, a nie teraz marudzić, że rozmowa posiada nieformalną formułę.

Zakładasz dwa tematy, enigmatycznie opisujesz co potrzebujesz, kombinujesz z prostymi sprawami, a jak nie podobają ci się odpowiedzi to atakujesz tych, którzy to piszą. Teraz ton wypowiedzi zmienił ci się na elokwentnego, statecznego mężczyzne, który pracując w pocie czoła nie ma czasu przejrzeć ustawy.
Chcesz uzyskać odpowiedzi, to opisz swój problem w całości, żeby można było doradzić, a nie rzucaj wycinankami swojego życiorysu, które nie tłumaczą, dlaczego nie wybierasz najprostszego rozwiązania.
Nadal najprostszym rozwiązaniem jest iść na prawo jazdy kat. B, później zrobić sobie C. Jazda ciężarówką hobbystycznie to zupełnie inny problem i jak będziesz chciał się w tym temacie dokształcić, to poczytaj forum lub załóż nowy wątek.

I zastanów się, kto tu jest chamowaty i nie ma szacunku do innych osób.

PS: nie wiem jak mówią ci spod celi.

Autor:  limanokas [ 23 wrz 2019, 14:37 ]
Tytuł:  Re: Z "D" na "C" nie posiadając "B"

Cytuj:
Facet, zluzuj. ...........................................iężarówką hobbystycznie to zupełnie inny problem i jak będziesz chciał się w tym temacie dokształcić, to poczytaj forum lub załóż nowy wątek.
I zastanów się, kto tu jest chamowaty i nie ma szacunku do innych osób.
PS: nie wiem jak mówią ci spod celi.
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Cieszę się, że osiągnęliśmy porozumienie. Ktoś tu z nas nie zapanował nad emocjami, może obaj. Starałem się tylko wykazać, że tezy, które kolega wysunął są oparte o fałszywe przesłanki i stąd te "fragmenty życiorysu".
Rzeczywiście sprawa może wydać się dziwna, ponieważ już teraz mało ludzi wie, że kiedyś PKS -y wysyłały ludzi na 3 miesięczne kursy na "D", nawet takich nie posiadających "B". To może wyglądać podejrzanie. Ja mam takie prawo jazdy od 34 lat bez żadnych ograniczeń. Nie jeżdżę. Myślę, że to ciężki kawałek chleba i marnie, albo nawet tylko symbolicznie opłacany. I dalej: tak, taki mam zamiar. Busa, którego posiadam przerejestrowuję na furgon, czyli z "D" na "B" na mniejszą ilość pasażerów. Sam wybieram się na kurs "B". Jednak to w moim przypadku nie jest proste. Mam taką pracę, że niczego nie mogę zaplanować na najbliższe dwa miesiące. Od wielu lat. Nie dowierzam, też do końca, że nawet na skuter, czy na "B" nie mam żadnych ulg w związku z posiadaniem "D" Stąd moje dopytywania. I tyle.
Pozdrawiam i życzę dużo cierpliwości podczas czytania postów.

Autor:  Luka [ 23 wrz 2019, 15:03 ]
Tytuł:  Re: Z "D" na "C" nie posiadając "B"

Może zbyt dosadnie, ale krótko w dwóch zdaniach wyjaśniłem Ci, że jak jesteś człowiekiem uczciwym i bez przeszłości, to najprościej będzie zrobić kat. B. Tak teraz wyglądają przepisy, tak będzie najwygodniej, najprościej, a przede wszystkim legalnie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/