Strona 6 z 6 [ Posty: 117 ] Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 6
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 15 sie 2008, 18:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 mar 2006, 22:05
Posty: 422
Lokalizacja: Poznań

Cytuj:
Jak dla mnie Magnum jest pojazdem co najmniej trochę dziwnym. :mrgreen: To auto trzeba naprawdę lubić żeby nim jeździć.
Ja bym powiedział, że jest specyficznym, a nie dziwnym :) Fakt, żeby nim jeździć trzeba go polubić, ale żeby go polubić trzeba nim pojeździć :) I kółeczko się zamyka..

Teraz już rozumiem wszystko :) Myślałem, że przesiadłeś się na Magnum-kę i już na dobre będziecie nią śmigali..


Post Wysłano: 15 sie 2008, 19:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 maja 2006, 18:33
Posty: 443
Lokalizacja: WM

I trochę specyficznym i trochę dziwnym, jednak do mnie to auto nie przemawia pod wieloma względami.

Quba, w związku z Twoim wcześniejszym postem specjalnie dla Ciebie zamieszczam jeszcze jedno zdjęcie "lokomotywy". :mrgreen:
Obrazek

Zapomniałbym jeszcze jednego napisać, mianowicie w okolicach Czerwina (droga nr. 627) mijaliśmy się z kolegą Marcinem (marcinp1985), niestety nie pogadaliśmy nawet przez CB, bo w Magnumce grucha nie działa. :mrgreen:

_________________
"640 KB pamięci operacyjnej powinno każdemu wystarczyć." - Bill Gates, 1981r.

Fotogaleria, Trasy - zapraszam do przeglądania i komentowania.


Post Wysłano: 15 sie 2008, 21:38
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2006, 21:41
Posty: 1886
Samochód: Renault Premium / Range T
Lokalizacja: PL-UE

Może i dziwne, ale od kilku miesięcy (dlaczego? :lol: ) cholernie mi się Magnumki (głównie stare) bardzo podobają - ta maszyna jest wprost stworzona pod chłodnie!!! Genialne połączenie! :mrgreen: :wink:

_________________
B O B i

Tiry na tory, pociągi na drogi, tory na traktory, traktory do obory.


Post Wysłano: 15 sie 2008, 23:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 maja 2006, 18:33
Posty: 443
Lokalizacja: WM

Nie mówię tu teraz o wyglądzie, ale o kabinie i jej funkcjonalności. Każdy tak zachwala Magnum za obszerną, wygodną i funkcjonalną kabinę i teraz po przesiadce z TG-A XXL te słowa wydają mi się troszkę śmieszne. :) Gdyby nie płaska podłoga to ktoś wyższy ledwo by się zmieścił wyprostowany. Schodki wejściowe też są mało praktyczne. Ostatnio znajomy opowiadał jak jeszcze jeździł Magnum, policjant wychodził z kabiny, biedak się zapomniał i kolega tylko widział jak jego czapeczka zostaje w powietrzu. :mrgreen: Nad głową schowków dużo nie ma i nie są one bardzo pojemne, a żeby dostać się do tych większych trzeba za każdym razem podnosić łóżko co też nie jest praktyczne, w dodatku od zewnątrz nie mamy do nich dostępu. Na lewarku od zmiany biegów zamiast ładnie wyrysować schemat to dali 3 paseczki pionowe. :mrgreen: O dźwięku kierunkowskazów już nie wspomnę. Moje zdanie na temat Magnum tyczy się starszego i nowszego modelu E-Tech. Tak jak wcześniej napisałem, do tego auta trzeba mieć sentyment żeby nim jeździć.

Dobra, kończmy ten OT. :mrgreen:

_________________
"640 KB pamięci operacyjnej powinno każdemu wystarczyć." - Bill Gates, 1981r.

Fotogaleria, Trasy - zapraszam do przeglądania i komentowania.


Post Wysłano: 15 sie 2008, 23:54
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 sty 2007, 16:42
Posty: 198
GG: 0
Lokalizacja: KN

Trasa fajna spodobały mi się zdjęcia uchwyciłeś parę fajnych krajobrazów
Cytuj:
Gdyby nie płaska podłoga to ktoś wyższy ledwo by się zmieścił wyprostowany


Ale magnumka właśnie słynie z płaskiej podłogi i dokładnie tak jak napisałeś trzeba mieć sentyment żeby nim jeździć.

_________________
TIR-"Transit International Routier"

Fotogaleria Danio™


Ostatnio zmieniony 16 sie 2008, 0:16 przez Łukaszz, łącznie zmieniany 3 razy.
Dlatego napisałem, że gdyby tej płaskiej podłogi nie było to ktoś wysoki ledwo by się wyprostował. Magnum wcale takie wysokie nie jest jakby się mogło wydawać.


Post Wysłano: 16 sie 2008, 8:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 mar 2006, 22:05
Posty: 422
Lokalizacja: Poznań

Cytuj:
specjalnie dla Ciebie zamieszczam jeszcze jedno zdjęcie
Ogromnie dziękuję.. :mrgreen:

Jak widzę, ciągacie naczepkę PEMY. Czy jest to "teściowa" na stałe sprzęgnięta z tym koniem, czy też każda wizyta w Danii( tudzież na innej bazie) wiąże się z przepinką? Miesiąc temu rozmawiałem z kierowcą, również Magnumki, również z okolic Warszawy, który również ciągał chłodnię PEMY. Z tego co się dowiedziałem, to wszystko jest strasznie niepoukładane i każda trasa wykonywana jest z inną naczepką, w innym kierunku świata...

Co do Magnumki...Zgodzę się, że druga i trzecia generacja nie należy do najobszerniejszych, jeżeli chodzi o wnętrze. Broniłbym jednak pierwszej generacji, którą miałem okazję jeździć. Znacznie mniej "wchodząca" we wnętrze deska, dawała wrażenie nie małej przestrzeni w środkowej częsci kabiny. Kolejną, funkcjonalną kabinką są chyba dopiero wersje lokomotywy" produkowane od niedawna.. KONIEC :mrgreen:


Post Wysłano: 16 sie 2008, 9:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 maja 2006, 18:33
Posty: 443
Lokalizacja: WM

Niestety przepinki są praktycznie po każdym kursie i robota faktycznie nie jest poukładana, sam widzisz, mieliśmy naczepę podpinać o 9 rano, a podpięliśmy o 17, ładunek miał być do Danii, a był na Litwę. No ale tak jak pisałem na poprzedniej stronie, jest to firma przejściowa także długo nie trzeba będzie się męczyć. :wink:

_________________
"640 KB pamięci operacyjnej powinno każdemu wystarczyć." - Bill Gates, 1981r.

Fotogaleria, Trasy - zapraszam do przeglądania i komentowania.


Post Wysłano: 11 paź 2008, 9:21

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 wrz 2008, 15:10
Posty: 28
GG: 8061635
Lokalizacja: WLS........

A co mieliście na na Litwę i z powrotem? :D


Post Wysłano: 11 lut 2009, 17:38
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 maja 2006, 18:33
Posty: 443
Lokalizacja: WM

Cytuj:
A co mieliście na na Litwę i z powrotem? :D
Szczerze Ci powiem, że już nie pamiętam.

Pora na kolejną trasę. W wielkim skrócie: TG-A kom bek, Grecja kom bek. :mrgreen:

Polska -> Grecja -> Polska


22 stycznia - czwartek
Tuż przed wyjazdem zatankowaliśmy auto do pełna i mogliśmy ruszać w trasę. Załadunek mieliśmy w poniedziałek w Pile, ale ze względu na dosyć późny termin rozładunku (wtorek), po załadunku zjechaliśmy do domu. Tak więc w czwartek, z 5t na plecach, od razu obraliśmy kurs na Grecję.
Obrazek Obrazek Obrazek
Opis: Obwodnica Garwolina. | Zaszalałem. | Wypadek za Rykami, prawdopodobnie śmiertelny.
Miejsce: Droga ekspresowa S17 (Polska) | Droga krajowa nr. 17 (Polska) | Droga krajowa nr. 17 (Polska)


Warto wspomnieć, że do skutku doszło prawie spotkanie z Sebastianem (Duck), ale niestety tylko na planach się skończyło. Wracał on z tatą z Węgier, jednak oni robili pauzę na granicy, a my przed. Tradycyjnie o tej porze nie byłoby gdzie stanąć, także nie pchaliśmy się tam. Czasu spokojnie starczyłoby nam na dojechanie do Slovenskego, ale problem by był podobny jak na Barwinku.

23 stycznia – piątek
Z samego rana pobudka i gonimy w kierunku Barwinka. Następnym celem było Slovenske N.M. (SK-H), a następnie Bors (H-RO). Praktycznie przez całą drogę wisiała gęsta mgła, która jazdy nie ułatwiała. Czasu starczyło nam na dojechanie w okolice Lugoja i tam kręciliśmy długą pauzę.
Obrazek Obrazek Obrazek
Opis: Żegnaj ojczyzno, witaj bliższa obczyzno. | Witaj trochę mniej bliższa obczyzno. | Świeża nawierzchnia.
Miejsce: Barwinek - granica PL-SK | | Slovenske N.M. - granica SK-H | Droga krajowa nr. 37 (Węgry)


Obrazek Obrazek Obrazek
Opis: Gęsta mgła. | Krótka pauza przed Debrecen. | Rumki tuż tuż.
Miejsce: Droga krajowa nr. 38 (Węgry) | Droga krajowa nr. 4 (Węgry) | Bors - granica H-RO


24 stycznia – sobota
Tym razem jazda wypadła nam w nocy (szczerze powiedziawszy, przez Rumunię lepiej się jedzie w nocy, niż za dnia). Przejazd przez ten kraj przebiegł szybko i sprawnie, jednak niestety przyhamowała nas dosyć spora kolejka na 'prom' w stronę Bułgarii i straciliśmy sporo czasu, ale po przebrnięciu na drugi brzeg Dunaju z kilometra na kilometr nadrabialiśmy stracony czas. Na radiu chłopaki mówili o powiększającej się kolejce na granicy BG-GR (strajk greckich rolników), także sytuacja za ciekawie nie wyglądała. Praktycznie wszystkie większe przejścia były poblokowane przez traktorzystów, łącznie z drogami wewnątrz kraju (nawet autostrady). Długą pauzę robiliśmy na 'atlanticu'.
Obrazek Obrazek Obrazek
Opis: Oczekiwanie na rumuńskie intercity. | Tranport międzynarodowy vs. lokalny. | Wjazd na łajbę.
Miejsce: Droga krajowa nr. 6 (Rumunia) | Droga krajowa nr. 55 (Rumunia) | Bechet - granica RO-BG


25 stycznia – niedziela
Podobnie jak i wczoraj, dzisiejszego dnia także jazda wypadła nam w nocy. Nie było sensu pchać się w kolejkę, która i tak się powiększała, tak więc zjechaliśmy na parking w Karelii i zaczęliśmy kręcić dobówkę. Zdjęć z dzisiejszego dnia niestety nie ma - jak już wspomniałem, jechaliśmy nocą.

26 stycznia – poniedziałek
Sytuacja na Grecji bez poprawy, tak więc stoimy dalej. Calutki parking zawalony polskimi ciężarówkami. Dzień zleciał na oglądaniu filmów i rozmowach z innymi kierowcami.

27 stycznia – wtorek
Powtórka z rozrywki. Planowo dziś powinna być zrzutka, ale nici z tego, Grecja nadal zablokowana. Z planowanych 24h pauzy zrobiło się pełne 48h. Dzisiejszego dnia dwukrotnie na naszym parkingu gościł polski konsul z ambasady w Sofii, przedstawiając nam obecną sytuację jaka panowała na granicy i wewnątrz Grecji, czyli nic konkretnego i nowego się nie dowiedzieliśmy.

28 stycznia – środa
Dziś już zaczęło coś się dziać. Co prawda kolejka na granicy nadal była dosyć spora, jednak kiedyś trzeba było z tego parkingu wyjechać. Sporo kierowców podjęło tą samą decyzję i także postanowili ruszyć. Mieliśmy sporo szczęścia, po wjechaniu w kolejkę postaliśmy jakieś pół godzinki i auta powoli zaczęły ruszać. Podjazd był dosyć spory, za jednym razem ujechaliśmy lekko ponad 3km, także nie było źle. Drugie tyle i jeszcze ciut ciut zostało do granicy, jednak nie zapowiadało się, aby dziś podobny podjazd miał się powtórzyć. Blokady wewnątrz Grecji ustawały. Co najważniejsze, podobno autostrada z Salonik do Aten została całkowicie odblokowana, także pozostało teraz tylko oczekiwanie na przejazd przez granicę.
Obrazek Obrazek Obrazek
Opis: Kolejka ruszyła... | ... i stanęła. | Bratkowy krajobraz.
Miejsce: Droga krajowa nr. 1 (Bułgaria) | Droga krajowa nr. 1 (Bułgaria) | Droga krajowa nr. 1 (Bułgaria)


29 stycznia – czwartek
Dzisiejszego dnia planowaliśmy wjechać na Grecję, z samego rana kolejka przesunęła się o 3km, także były spore szanse, że dziś wiedziemy, ale niestety tak się nie stało. Po południu przesunęliśmy się jeszcze o jakieś 200-300 metrów i na tym koniec. Z tamtego miejsca zostało nam niecałe 700m do granicy.

30 stycznia – piątek
No i dziś w końcu się to stało, rano przekroczyliśmy granicę i mogliśmy jechać na rozładunek, który i tak zapowiadał się dopiero na poniedziałek. Gdybyśmy dziś zajechali na miejsce to i tak by nas nie zdjęli, bo już by nie pracowali, o weekendach nie wspominając, także nie było sensu się spieszyć. Pomówienia dotyczące zniesienia wszystkich blokad na A1 (Saloniki - Ateny) okazały się nieprawdziwe, ale na szczęście nie przyszło nam stać w korku - policja kierowała na objazd. Jak już wcześniej wspomniałem, nie mieliśmy po co się spieszyć, tak więc długą pauzę robiliśmy przed Lamią.
Obrazek Obrazek Obrazek
Opis: Nareszcie! | Ekipa na granicy. | Lecą chłopcy od granicy.
Miejsce: Kulata - granica BG-GR | Promachon - granica GR-BG | Droga krajowa nr. 65 (Grecja)


Obrazek Obrazek Obrazek
Opis: Mini Czomolungma. | Kierowcą tego busa jest ojciec polskiej medalistki z Pekinu '08 (kajaki podwójne). | Jazda nacjonalką, w tle malackie pagórki.
Miejsce: Droga krajowa nr. 65 (Grecja) | Droga krajowa nr. 65 (Grecja) | Droga krajowa nr. 65 (Grecja)


Obrazek Obrazek Obrazek
Opis: Traktorzyści przed bramkami. | Rzeczka sobie płynie. | Wjazd do świętych gór.
Miejsce: Autostrada A1 (Grecja) | Autostrada A1 (Grecja) | Droga krajowa nr. 1 (Grecja)


31 stycznia – sobota
Rano ruszyliśmy i po niespełna trzech godzinach byliśmy pod firmą w Mandrze, jednak powiedziano nam, że rozładunek będzie nie wcześniej niż w poniedziałek, o czym zresztą wcześniej już wspominałem. Tak więc zjechaliśmy na parking i na tym jazda dnia dzisiejszego się zakończyła.
Obrazek Obrazek Obrazek
Opis: Nisko latające chmury. | Popadało trochę. | Górski odcinek.
Miejsce: Autostrada A1 (Grecja) | Autostrada A1 (Grecja) | Droga krajowa nr. 3 (Grecja)


1 lutego - niedziela
Kolejny dzień stania. Pauzowaliśmy na parkingu oddalonym od miasta o kilka dobrych kilometrów, także wcześniejsze plany co do zwiedzania ‘wioski’ nie wypaliły. Tak się złożyło, że staliśmy w kilka aut, tak więc chociaż czas płynął trochę szybciej. Miasta nie było, ale w zamian pochodziliśmy trochę po górach, przy okazji porobiłem kilka zdjęć. Za bardzo nie było czego tam fotografować no i pobawiłem się trochę trybem makro, efekty poniżej.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

2 lutego – poniedziałek
Z samego rana zajechaliśmy na firmę. Pod rozładunek towaru, który my mieliśmy, było przeznaczone tylko jedno miejsce (trudno nazwać to rampą), byliśmy trzeci w kolejce do zrzutki, wszystko ładnie szło i jeszcze wczesnym porankiem ruszyliśmy na załadunek do Agrinion. Pomimo iż zajechaliśmy na miejsce wczesnym popołudniem to i tak musieliśmy czekać do następnego dnia - o tej porze już nie pracowali.
Obrazek Obrazek Obrazek
Opis: Lekki podjazd. | Wjazd do tunelu. | Gonimy w stronę Koryntu.
Miejsce: Autostrada A8 (Grecja) | Autostrada A8 (Grecja) | Autostrada A8 (Grecja)


Obrazek Obrazek Obrazek
Opis: Morze łączące się z górami. | Nacjonalka w kierunku Patry. | Most z oddali.
Miejsce: Droga krajowa nr. 8 (Grecja) | Droga krajowa nr. 8 (Grecja) | Droga krajowa nr. 8 (Grecja)


Obrazek Obrazek Obrazek
Opis: Na moście. | Ruiny zamku w Patrze. | Po lewo morze + po prawo góry = piękne widoki.
Miejsce: Autostrada A5 (Grecja) | Autostrada A5 (Grecja) | Droga krajowa nr. 5 (Grecja)


3 lutego – wtorek
Raniutko pobudka przez pracowników, aby podjeżdżać pod załadunek. Szybko się chłopcy uwinęli i od razu po załadunku z 15t ładunku mogliśmy jechać dalej. Dzisiejszym celem było wjechanie na Bułgarię, gdyby nie z@#$%^&*, greccy rolnicy to wszystko by się ułożyło zgodnie z planem. Przed granicą, grecka policja odstawiała auta na parking z informacją o całkowitym zablokowaniu granicy co najmniej do czwartku. Oo tak, od momentu wjazdu na Grecję czekaliśmy tylko na tą informację.
Obrazek Obrazek Obrazek
Opis: W rzeczywistości robi lepsze wrażenie. | Kopalnia, w tle tradycyjnie góry. | Pagórek.
Miejsce: Droga krajowa nr. 48 (Grecja) | Droga krajowa nr. 48 (Grecja) | Droga krajowa nr. 48 (Grecja)


Obrazek Obrazek Obrazek
Opis: Nie chciałbym tam mieszkać. | Prawie na szczycie. | Zjeżdżamy.
Miejsce: Droga krajowa nr. 27 (Grecja) | Droga krajowa nr. 27 (Grecja) | Droga krajowa nr. 27 (Grecja)


Obrazek Obrazek Obrazek
Opis: Krótka pauza za Lamią. | Pogoda się popsuła. | Ostatnie bramki.
Miejsce: Droga krajowa nr. 1 (Grecja) | Autostrada A1 (Grecja) | Autostrada A1 (Grecja)


4 lutego – środa
Tradycyjnie poranek zaczynamy od złych wieści. Bułgarzy, którzy z nami stali mówili coś o planowanych blokadach bułgarskich rolników na Orjachowie (granica BG-RO), tak więc długo się nie zastanawialiśmy i polecieliśmy na mniejsze przejście, które było przejezdne, ale ok. 150km trzeba było nadrobić, w dodatku przez góry. Czasu idealnie starczyło nam na dojechanie do granicy BG-RO no i faktycznie, jakieś protesty się szykowały. Stał wóz transmisyjny, ale nie było już oflagowanych traktorów, o których mówili wcześniej chłopaki na radiu. Jak na razie na granicy był spokój i nic się nie działo. Wykupiliśmy bilet na ‘prom’ i na terminalu kręciliśmy długą pauzę.
Obrazek Obrazek Obrazek
Opis: Greckie miasteczko w górach. | Ostatnie kilometry malackich dróg. | Przejezdne przejście.
Miejsce: Droga krajowa nr. 57 (Grecja) | Droga krajowa nr. 57 (Grecja) | Exochi - granica GR-BG


Obrazek ObrazekObrazek
Opis: Popalone hamulce. | Nie tylko w Grecji są ładne widoki. | Omijamy Sofię dołem.
Miejsce: Droga krajowa nr. 19 (Bułgaria) | Droga krajowa nr. 1 (Bułgaria) | Droga krajowa nr. 62 (Bułgaria)


5 lutego – czwartek
Pierwszym kursem łajby wpłynęliśmy do Rumunii i od razu po wjeździe na terminal, zaczęły się wyrywkowe kontrole, zarówno ciężarówek jak i osobówek. Praktycznie w każdym większym rumuńskim miasteczku stała policja, co jak na ten kraj, było trochę zaskakujące. Na granicy RO-H (przechodziliśmy w Nadlaku) sytuacja podobna, jednak madziarscy celnicy kontrolowali wszystkie auta (+ przejazd przez rentgen), także kolejki się trochę uzbierało, przez co straciliśmy ponad 3h. Po przekroczeniu granicy, zostało nam jeszcze trochę czasu i długą pauzę kręciliśmy na Węgrzech.
Obrazek Obrazek Obrazek
Opis: Wizytówka Krajowej, miasta należącego do państwa UE. | Ostatni górski odcinek u Rumków. | Prawie jak Ameryka, prawie jak Route 66.
Miejsce: Droga krajowa nr. 55 (Rumunia) | Droga krajowa nr. 6 (Rumunia) | Droga krajowa nr. 6 (Rumunia)


6 lutego – piątek
Gdyby nie wczorajsza kolejka na granicy to byśmy jeszcze dziś spokojnie zdjęli, no właśnie, gdyby... Do Polski wjechaliśmy wczesnym wieczorem, z Cieszyna do Lublińca (zrzutka) daleko nie ma, ale niestety o tej porze już nie pracowali, tak więc rozładunek przebukowano na poniedziałek. Początkowo mieliśmy zostawić auto na miejscu w Lublińcu i dalej zabrać się z innym kierowcą (wracał z nami praktycznie od samej Grecji), jednak boss zadzwonił i powiedział żeby wracać zestawem do domu, bo na wtorek załatwił już załadunek na Śląsku no i praktycznie kilometrowo wyszłoby na to samo, bo i tak jakby jechało się na załadunek to i tak przejeżdżałoby się w okolicach Lublińca. W nocy byliśmy już w domu i na tym skończyła się moja trasa, która przedłużyła mi ferie o tydzień. Jak to mawiają, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Obrazek Obrazek Obrazek
Opis: Służby drogowe. | Obwodnica Budapesztu. | Przykład pokaleczonego, węgierskiego języka.
Miejsce: Autostrada M5 (Węgry) | Autostrada M0 (Węgry) | Droga krajowa nr. 2 (Węgry)


Obrazek Obrazek Obrazek
Opis: Polska coraz bliżej. | Podtopiona polana. | Po lewo wlot do Zvolena, po prawo autka na sptlatky.
Miejsce: Sahy - granica H-SK | Droga krajowa nr. 66 (Słowacja) | Droga krajowa nr. 66 (Słowacja)

_________________
"640 KB pamięci operacyjnej powinno każdemu wystarczyć." - Bill Gates, 1981r.

Fotogaleria, Trasy - zapraszam do przeglądania i komentowania.


Post Wysłano: 11 lut 2009, 18:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 gru 2008, 22:45
Posty: 13
GG: 11284413

Witam Cię Lukaszzu :lol:
Traska świetnie opisana, zdjęcia dodane do opisu - bardzo dobrej jakości.
Ogólnie wszystko bardzo dobrze.
Kurde taką tras..hmm każdy chyba Ci pozazdrości też bym chciał tam się wybrać.
Na początku widze leciałeś DK17 i przez Ryki i zapewne przez Żyrzyn i nie dałeś znać. Tam zaraz za rondem jest stacja bysmy z 5 min pogadali i byscie polecieli.
A jak Man w tamtych kierunkach się sprawuje :?: Dużo na plecach nie mieliście z tego co czytałem tylko 5t.
3maj się tam.
Pozdrawiam

PS: Czekam na nastepna recenzje.


Post Wysłano: 11 lut 2009, 18:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2006, 12:58
Posty: 550
GG: 8261240
Lokalizacja: Tarnobrzeg

O i tak powinna wyglądać recenzja, wedle mojego uznania jest ona najlepszą z tutaj pokazanych. Sprawę jako tako znałem, ponieważ rozmawialiśmy jak stałeś na granicy jednak teraz całą trasę podsumowałeś i wygląda to bardzo dobrze. Do zdjęć nie mam zastrzeżeń, ponieważ zastrzeżeń mieć nie można. Opis miło się czyta. Ferie Ci się przedłużyły, trasa się skończyła. Teraz pewnie następna dopiero w wakacje, więc czekam z niecierpliwością. :)

_________________
Ból z serca bliskich, a przesłanie dla Was.
Obudźcie się ludzie i przejrzyjcie na oczy jesteśmy tacy jak Wy i może to was zaskoczy ...


Post Wysłano: 11 lut 2009, 19:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 11 lis 2006, 12:30
Posty: 323
GG: 8924601
Lokalizacja: Ryki

Bobster - Tobie nie dał znać nie jadąc przez Twoją mieścine, tylko w okolicach, a przez moją centralnie przejeżdzał i również się nie odezwał więc o czym tu mowa :)

_________________
- MAN F2000 Evo 410
- MAN TGA 430
- DAF XF95 430


Post Wysłano: 11 lut 2009, 19:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 maja 2006, 18:33
Posty: 443
Lokalizacja: WM

Cytuj:
Na początku widze leciałeś DK17 i przez Ryki i zapewne przez Żyrzyn
Zgadza się, przez Żyrzyn też lecieliśmy. W ubiegły roku (także w ferie) podczas powrotu robiliśmy tam nawet pauzę przy barze leśnym ( >> zdjęcie).
Cytuj:
A jak Man w tamtych kierunkach się sprawuje :?:
Mocy mu nie brakuje, ładunki wagowo w sam raz, także w górzystych terenach spisuje się naprawdę dobrze, ale w zamian potrafi swoje spalić.
Cytuj:
Bobster - Tobie nie dał znać nie jadąc przez Twoją mieścine, tylko w okolicach, a przez moją centralnie przejeżdzał i również się nie odezwał więc o czym tu mowa :)
A ten znowu. :mrgreen: Ja Ci może nie będę przypominał o Twojej dawnej wizycie MAN-em w Mińsku, o której dowiedziałem się po fakcie. :lol:

Tak ogólnie na przyszłość: ja nie mam spisanej listy kto gdzie mieszka, tak więc... Przed wyjazdem, na forum było napisane gdzie jadę, także Ci, którzy mają do mnie pretensję, niech teraz mają ją sami do siebie. :mrgreen:

_________________
"640 KB pamięci operacyjnej powinno każdemu wystarczyć." - Bill Gates, 1981r.

Fotogaleria, Trasy - zapraszam do przeglądania i komentowania.


Post Wysłano: 11 lut 2009, 20:22

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 lut 2007, 15:09
Posty: 241
GG: 9740107
Samochód: Volvo V40
Lokalizacja: Glina [WOT]

Daniel przez nasze okolice sporo osób nie raz jeździ z forum, ale niestety niektórzy się albo nie chwalą albo nie mają pojęcia, że ktoś mieszka na tej trasie...

Trasa bardzo dobrze opisana...długo czekałem na relację z niej 8) Mam nadzieję, że to nie koniec...

Pozdrawiam
W1 DAMIAN :)

_________________
Canon PowerShot A530
Skype:eldamiano3


Post Wysłano: 12 lut 2009, 23:21

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 lut 2007, 22:55
Posty: 527

Niestety tak bywa że mimo sprzyjających okoliczności nie udało nam się jednak spotkać, aczkolwiek schabowy, frytki, suróweczka oraz 0,5l coli spożyte na Barwinku pozwoliło mi choć trochę zapomnieć :lol:


Bardzo ciekawa relacja podparta świetnej jakości zdjęciami.
Grecy mogą być dumni z tych widoków, są naprawdę fantastyczne.


Post Wysłano: 12 lut 2009, 23:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 maja 2006, 18:33
Posty: 443
Lokalizacja: WM

Cytuj:
Grecy mogą być dumni z tych widoków
Gdyby jeszcze mogli być tak dumni ze swojego rządu. :mrgreen: Dla ciekawostki powiem, że wspomniane przeze mnie strajki rolników, rozpoczęły się już na początku grudnia i do tej pory porozumienia jak nie było, tak nie ma. W pierwszej kolejności były tylko wystawiane traktory przy drogach, blokad nie było. Władza nie wie co z tym robić, jednego dnia w greckim radiu pojawiła się informacja, że jeśli rolnicy do następnego dnia nie odpuszczą, to zainterweniuje wojsko, jednak następnego dnia kolejny komunikat, że władze greckie nie mają zamiaru rozstrzygać sporu drogą siłową. No i takie to gadanie w stylu, gdyby babcia miała jaja to by była dziadkiem.

Aż dziwne, że w polskich mediach o tym cisza, jedynie pojawiło się kilka artykułów w internecie. Jakby było tego mało, od 18 lutego transportowcy mają zamiar rozpocząć swoje strajki, także za ciekawie to tam się nie dzieje.

Tak przy okazji: dzięki za komentarze. :wink:

_________________
"640 KB pamięci operacyjnej powinno każdemu wystarczyć." - Bill Gates, 1981r.

Fotogaleria, Trasy - zapraszam do przeglądania i komentowania.


Post Wysłano: 13 lut 2009, 17:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 sty 2008, 16:32
Posty: 142
Samochód: 2545
Lokalizacja: Szczecinek

Recenzja bardzo mi się spodobała! Zdjęcia specjalnie przypadły mi do gustu, przede wszystkim ich wykonanie. Ciekawe kierunki obsługujecie.
Pozdrawiam i życzę bezawaryjności na trasach! :)


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 6 z 6 [ Posty: 117 ] Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 6


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: