Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 23 kwie 2014, 20:12
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 mar 2009, 15:10
Posty: 540
GG: 0

A ile z tych 300 godzin przesiedzisz/przeczekasz na kurs?

Na gruszkach 300 godzin w sezonie też jest raczej normą.

3000 w sezonie spokojnie można zarobić. Zależy ile tego sezonu będzie. W zeszłym roku było miernie.

Kurs na pompe może i faktycznie koło 800 zł ale na kursie raczej za dużo sie nie dowiesz. Tyle że masz papier. Szczerze, to 4 rlata jeżdże z betonem i nie widzę się (jeszcze?) na pompie.


ps. Prawko C już masz czy dopiero robiłbyś?


Post Wysłano: 23 kwie 2014, 21:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 wrz 2011, 20:59
Posty: 293
GG: 3432411
Samochód: Chevrolet Lacetti
Lokalizacja: Łęczna

Tak jak kolega wyżej piszę. Żeby pracować na pompie to już trzeba mieć doświadczenie. Kurs kursem, tam się teorii dowiesz no i może jakieś 20h praktyki ale nie oklamujmy się. W 20godz się za wiele nie nuczysz. Po za tym, żeby jeździć pompą to musisz mieć sporo doświadczenia na kat. C. No i przede wszystkim trzeba mieć wyobraźnię. Gdzie i jak się ustawić żeby było dobrze.

Życzę powodzenia koledze jeśli się zdecyduję na pompę :)

_________________
By blondynek :)


Post Wysłano: 03 maja 2014, 12:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 gru 2010, 3:21
Posty: 39
GG: 0

Witam.
Szukam osób z doświadczeniem na sermac-ach. Chodzi mi konkretnie o regulację prędkości wysięgu. W starych sterowaniach radiowych można to było regulować za pomocą potecjometrów w nowych wiem że wkłada się klucz serwisowy (mała kostka) do skrzynki radiowej (tej w kabinie) ale nie wiem jaką sekwencje robi się na pilocie. Ja po włożeniu klucza serwisowego do skrzynki i uzbrojeniu pilota dalej nie mogę zmienić wartości ramion. Czy ktoś wie jak to zrobić?


Post Wysłano: 30 lis 2017, 20:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 cze 2009, 18:35
Posty: 629
GG: 0

Koledzy a tak się zastawiam... Jedziesz gruchą i wywali korbe :mrgreen:

Bądź inna awaria silnika, co w tym momencie kiedy nie ma co gruchą kręcić? I nie ma jak rozładować? Jest jakieś awaryjne kręcenie gruchą? ;)


Post Wysłano: 30 lis 2017, 22:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 gru 2012, 15:47
Posty: 48
Samochód: Chrąchol 8x4

Teoretycznie (praktycznie zresztą też) jest możliwość napędzenia z innego auta, ale to wiadomo żeby rozładować tylko. Napęd gruszki nie jest skomplikowany, przystawka (na górze silnika nie na skrzyni biegów), wał, pompa i silnik hydrauliczny. Podanie ciśnienia oleju z innego auta spokojnie umożliwi uruchomienie gruszki. Ogólnie jak się o auto dba to takich numerów z zaskoczenia u nas np. nie było by całkiem unieruchomić samochód.


Post Wysłano: 01 gru 2017, 18:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 mar 2009, 15:10
Posty: 540
GG: 0

Kiedyś w jednej wysiadł silnik to po dociągnięciu na baze wezwaliśmy straż pożarną i wypłukiwała beton tymi małymi otworami gdzie są dekielki a my łańcuchamy i ładowarką kręciliśmy gruszką w lewo


Post Wysłano: 03 gru 2017, 21:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 cze 2009, 18:35
Posty: 629
GG: 0

Wiadomo, że jak sie dba to raczej nie powinno być takich niespodzianek, ale teoria swoje, a życie swoje :wink: I dlatego zaciekawiło mnie, co by było gdyby :wink:


Post Wysłano: 03 gru 2017, 22:42
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 sie 2007, 10:29
Posty: 878
GG: 5761457
Samochód: Actros 4141
Lokalizacja: Nysa

Zawsze też można wykuć. Kolega jak zabetonował gruszkę z betonem mostowym to po 2tygodniach była już pusta i czysta ;)


Post Wysłano: 05 gru 2017, 19:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 gru 2005, 20:01
Posty: 2591
Samochód: Szybki
Lokalizacja: Szczecin

Całą? :D

_________________
Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.


Post Wysłano: 05 gru 2017, 19:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 sie 2007, 10:29
Posty: 878
GG: 5761457
Samochód: Actros 4141
Lokalizacja: Nysa

Całą gruszkę z 9m3 :D


Post Wysłano: 05 gru 2017, 20:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 gru 2005, 20:01
Posty: 2591
Samochód: Szybki
Lokalizacja: Szczecin

Powiedz proszę JAK? JAK ON TO ZROBIŁ? :D

_________________
Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.


Post Wysłano: 05 gru 2017, 20:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 sie 2007, 10:29
Posty: 878
GG: 5761457
Samochód: Actros 4141
Lokalizacja: Nysa

No jak, no jak. Zawziął się bo go szef chciał zwolnić za to co zrobił. Urwało mu wałek, który napędza gruszkę a on z papieroskiem czekał na budowie na serwis. Zamiast od razu lać wodę czy cokolwiek zrobić tak czekał. Niczego nie wyczekał to postanowił wrócić na węzeł (14km). Wałek jak się urwał uszkodził mu elektrozawór od dolnej/górnej skrzyni więc jechał te 14km na 4ce. Dojechał na węzeł to już nie było co ratować. Otworzył dekiel bo miał tylko jeden jak to w Stetterze i próbował płukać ale to już wiązało. 2tygodnie wykuwał dzień w dzień i wykuł. :D


Post Wysłano: 05 gru 2017, 20:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

Cytuj:
Powiedz proszę JAK? JAK ON TO ZROBIŁ? :D


Rok temu kolega położył pompogruszkę z 9m3 B30 na sobie. Odkuwali ją 3 miesiące. Oczywiście z dużymi przerwami i generalnie w chaotyczny sposób. Pod koniec nawiercali dziury w betonie i wlewali proszek, który go rozsadzał.

Cytuj:
Koledzy a tak się zastawiam... Jedziesz gruchą i wywali korbe :mrgreen:

Bądź inna awaria silnika, co w tym momencie kiedy nie ma co gruchą kręcić? I nie ma jak rozładować? Jest jakieś awaryjne kręcenie gruchą? ;)
Raz dało radę wykręcić beton za pomocą drugiej gruszki i przy użyciu lin stalowych. W miejsce śrub mocujących dekle rewizyjne, wkręciliśmy dłuższe śruby. Gruszka stała przy gruszce, opasaliśmy je linamii i heja. Na początku łapaliśmy tylko za śruby, bo ciężko miała obrócić i lina się ślizgała, a potem normalnie jak pas od krejzagi ;]

_________________
NIE-POMPIARZ


Post Wysłano: 05 gru 2017, 20:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 sie 2007, 10:29
Posty: 878
GG: 5761457
Samochód: Actros 4141
Lokalizacja: Nysa

W Brzegu w woj. Opolskim jak kierowca położył gruszkę to czekali aż szef z Krakowa przyjedzie. :D Zanim przyjechał to już nie było co ratować.


Post Wysłano: 05 gru 2017, 20:30

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 wrz 2013, 15:58
Posty: 449
Lokalizacja: OB

Dolar, dawno temu i nieprawda :D

Jak już przy wypadkach jesteśmy, dzisiaj podsłyszałem (kiedy to było, nie wiem) gość z CD Wojnicz ale od naszego przewoźnika, położył zestaw, ale kołami do góry. Stary będzie wniebowzięty.


Post Wysłano: 05 gru 2017, 20:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2812
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Cytuj:
Cytuj:
Powiedz proszę JAK? JAK ON TO ZROBIŁ? :D


Rok temu kolega położył pompogruszkę z 9m3 B30 na sobie. Odkuwali ją 3 miesiące. Oczywiście z dużymi przerwami i generalnie w chaotyczny sposób. Pod koniec nawiercali dziury w betonie i wlewali proszek, który go rozsadzał.

Cytuj:
Koledzy a tak się zastawiam... Jedziesz gruchą i wywali korbe :mrgreen:

Bądź inna awaria silnika, co w tym momencie kiedy nie ma co gruchą kręcić? I nie ma jak rozładować? Jest jakieś awaryjne kręcenie gruchą? ;)
Raz dało radę wykręcić beton za pomocą drugiej gruszki i przy użyciu lin stalowych. W miejsce śrub mocujących dekle rewizyjne, wkręciliśmy dłuższe śruby. Gruszka stała przy gruszce, opasaliśmy je linamii i heja. Na początku łapaliśmy tylko za śruby, bo ciężko miała obrócić i lina się ślizgała, a potem normalnie jak pas od krejzagi ;]
Skoro guru betonu tak napisal to musi tak byc[emoji6]

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Post Wysłano: 05 gru 2017, 22:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 gru 2005, 20:01
Posty: 2591
Samochód: Szybki
Lokalizacja: Szczecin

Ale ludzie mają fantazje, masakra :D

Było kilka takich akcji u nas, ale mamy na warsztacie dorobione długie przewody do hydrauliki i w razie W jest szybka akcja :D

_________________
Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.


Post Wysłano: 05 gru 2017, 22:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2812
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Bajzel takie przygody jak ludzie.mieli.to sie historykom nie snily

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Post Wysłano: 25 mar 2018, 11:17

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 mar 2017, 16:07
Posty: 23

Obrazek

Panowie co to za kopuła z tyłu po lewej stronie? Zawsze kosz do wylewania widziałem z tyłu takiej gruszki a ten ma po prawej stronie? wyjaśni ktoś? jakaś prehistoryczna zabudowa czy co?


Post Wysłano: 25 mar 2018, 14:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5081
Samochód: orange i grafitowy

ja tam nie jestem "gruszkowiec" ale ta gruszka jest od razu z podajnikiem do betonu, ten okrągły bęben z tyłu to może być coś do zbierania odpadów po myciu sprzętu by nie wylewać na ulicę "błota".

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: