Pochwalony.
Cytuj:
Bardzo łatwo sobie coś uroić, palnąć coś na forum i przyjąć za pewnik. Dawaj jakiś konkret, gdzie coś mówiłem, a w rzeczywistości było inaczej. Zróbmy sobie z tego tematu już do końca kabaret, bo w sumie od początku niczemu innemu nie służy
Nie wiem skąd to uruchomienie się, no chyba, że nieświadomie (albo i świadomie

) trafiłem w czuły punkt?
Cytuj:
A gadać na temat waszych wydumanych teorii już serio mi się nie chce.
Mnie też serio nie chce się pisać na temat tych wszystkich patosytuacji, w światku asfaltowocelebryckim, bo głowa puchnie ale od czasu do czasu lubię trącić hipokryzje otaczająca nas w tym środowisku.
Cytuj:
Tylko nie odwracaj teraz kota ogonem. Interesują mnie same konkrety.
A skoro o konkretach mowa to pierwszy lepszy strzał z rękawa. Pan Szupek, były user tegoż forum z porobioną Kanią. Chłopakowi jak to normalnemu człowiekowi podwinęła się noga, zabrali mu plastik na 3 miesiące i zrobiła się patowa sprawa. Zamiast wziąć sprawę na klatę (przecież nikt by się z niego nie śmiał, no chyba, że jakiś idiota, który życzy komuś źle), to zrobiła się afera koperkowa. Wystarczyło w prosty sposób udowodnić, że nic takiego nie miało miejsca, co nawet sam zaproponowałem, a skończyło się na dziwnych filmikach, co jeszcze tylko bardziej utwierdziło ludzi w sprawie, że gość kręci i mataczy się w zeznaniach. O innych aferach mniejszych czy większych już wspominać nie będę, chodziło mi o ogół, że tam gdzie sprawa nie postawiona jasno, rodzi spekulacje.
Na koniec jeszcze jedna sprawa. Przypomina mi się trochę sytuacja jak to kiedyś za czasów jazdy na gruszce nieźle się uruchomiłeś, wobec kierowców co jeżdżą za granicę, o uciekaniu czasu przez palce, że w życiu to są rzeczy ważniejsze niż te tiry, lepsze siedzenie w domu niż na zaszczanym dzikusie u Niemca (obojętnie czy jeżdżąc u jakiegoś dziada czy u siebie) i zarzekaniu się, że już nigdy puszki?