Cytuj:
ciach
Po kolei na każde z pytań:
Nie interesowałem się, być może.
423 tysiące w tym momencie, nie wiem co ogarniali, ale na pewno był duży serwis (olej, filtry takie tam) i nowe opony na napędzie.
Miesiąc przed odbiorem podpisałem umowę, ale numery rejestracyjne miałem wytypowane już po 10 dniach tak naprawdę. \
Gwarancja 100%, niby z mniejszymi pierdołami można robić gdziekolwiek i refakturować na nich, ale akurat jutro muszę się do nich przejechać, bo wyszedł problem z webastem i tego nie pozwolili zrobić na własną rękę. Nie ma żadnego limitu kilometrów.
Nie mam pojęcia dlaczego PP nie ZWA.
Cytuj:
Jak coś, to może być na pw

Na tym forum to nie przejdzie. Potem nudnożyjący będą znowu szukać sensacji i podnosić lament, że kłamię, ściemniam i ukrywam fakty. Nie będę tu tylko pisał o konkretnych sumach, bo cenniki mogą się zmieniać z różnych powodów, a ja nie chcę później świecić oczami przed ludźmi, od których coś biorę albo z którymi współpracuję - wszystko jest do sprawdzenia kilkoma telefonami, więc zainteresowani mogą sami zorientować się we wszystkim bez najmniejszych problemów.
Cytuj:
Przy stawkach 120-150 i cenie pewnie z 800-1000 tys za nową gruszkę, spalaniu ponad 50, to chyba do emerytury by musiała się spłacać.
Nowa Scania P410 z zabudową Cify, taka jak jeździłem w 2019 roku 120.000 euro netto, dzisiaj pewnie koło 140, ale to nadal sporo mniej niż 800 tysi. Zwrócić się zwróci, zarobi pewnie też, tylko ryzyko dużo większe niż w przypadku ciągnika - tyle.