wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 2679 z 3472

Autor:  Użytkownik usunięty [ 09 paź 2019, 18:38 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

Mam odcięcie na 85 i ci jeżdżący 82 to najgorsi zawodnicy dla mnie. Ani za tym jechać, ani wyprzedzić. Pozdrawiam wszystkich cysterniarzy.
Profesorowie w tej dziedzinie to ekipa z Girteki.Niech ich jasny blet 8)
Dobrze , że na Francji mało kiedy jest zakaz wyprzedzania , bo Girteka i Hegelmann to istna plaga w tym kalifacie.

Autor:  ociu [ 09 paź 2019, 19:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Dawno nie zadymiałem, to też dzień dobry wszystkim :D

Mam małą prośbę do użytkowników, aby przynajmniej w jakimś mało patologicznym stopniu, starali się pisać posty.

Brak dużych liter, nie wspomnę o interpunkcji i ortografii....

Zaraz się odezwą orły z UOP-u, że sam kalaczę, bo kalaczę, ale ....wa choć podstawy zachowajcie.

Ostrzegałem raz, teraz drugi, potem będę usuwał posty, bez pocztówek z wakacji.

Nie dość że co raz mniej ludzi tu siedzi, to piszą elaboraty bez przecinka.

Z sukcesów to dziś rano źle stanąłem wychodząc z kabiny i coś mi strzeliło w kręgosłupie, na chwilę obecną złamać się na kibelku i ogarnąć temat graniczy z cudem :mrgreen:

Autor:  patrykbor [ 09 paź 2019, 19:36 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Zajrzy na chwile i już sie czepia :mrgreen: .

Autor:  zzx [ 09 paź 2019, 19:48 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

to dlatego że mu "strzeliło" się "czepia".

tak naprawdę w sprawie kręgosłupa to poszukaj u siebie "kręgarza" i szybciutko do niego po pomoc. czym dłużej będziesz czekał tym gorzej. później będziesz miał częściej ta przypadłość.
gdyby Warszawa to ew. mogę polecić specjalistę.

Autor:  davo76 [ 09 paź 2019, 20:00 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Dlatego ja tam latam po 82 max i w czapie mam
Mi zrobili kalibracje i jadąc 90 na zegarze jade 92 naprawdę...A mi to już niepotrzebne.
Ogólnie to jeżdżę już 80 dych i mam wszystko gdzieś i święty spokój.
W maju byłem w sądzie po wystrzale z 2016 roku i sprawa ciągnie się dalej.
Całe szczęście że policja nie wyciągnęła mi wtedy prędkości z tacho.
Generalnie gdyby mieli dowód że jechałem ponad 80 to ubezpieczyciel umywa ręce, auto naprawiam sam, skasowaną osobówke płacę ja i za szkody na autostradzie płacę ja, drogowcy mi wtedy mówili że to około 100 tysięcy...
Wiec teraz wyobraźmy sobie że wyprzedza nas jakaś zwykła furka za 5 stów a u nas przy 90 bum i idziemy w niego potem w bariery a cwany ubezpieczyciel mówi "sorki jechałeś niezgodnie z przepisami więc my umywamy ręce i płacisz sam"

Autor:  Kierownik [ 09 paź 2019, 20:11 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

To chyba nie do końca tak działa.

Autor:  ociu [ 09 paź 2019, 20:20 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Już od jakiegoś czasu się zbierałem w sobie :D

Nie jeżdżę już do Wawy notorycznie, tak to bym z chęcią skorzystał.

U nas jest taki magik od kręgosłupa, jak nie ustanie ból, będę musiał skorzystać.

Szwagier obracał jakiś czas jakaś fizjoterapeutkę, 2 razy mnie tarmosila i twierdziła, że nie mam żadnych schorzeń.

Autor:  davo76 [ 09 paź 2019, 20:22 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W sumie to nikt niewie jak to działa, jedno jest pewne ubezpieczyciele szukają haka a dla nich jazda niezgodna z przepisami to działanie umyślne i brak ich odpowiedzialności.....

Autor:  SergiejTG [ 09 paź 2019, 20:33 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Profesorowie w tej dziedzinie to ekipa z Girteki.
Panie, zapomniałeś o Bertschi, to są dopiero demony prędkości, ostatnio 79 km/h zapi3rydalał :D :D

Autor:  Użytkownik usunięty [ 09 paź 2019, 21:34 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Mieliśmy w tym roku spadochroniarza po innej firmie jeżdżącej w NF, 10 lat tam robił.

Na początku odcięcie, fixtermin, inaczej nie zdąży, standardowe bzdury. Zaczęło się od jazdy 85, spodobało mu się, jakoś mandatów mniej łapał. Na koniec Holandię robił 79kmh, chociaż auta normalnie na odcięciu chodzą :)

Autor:  Rossi [ 09 paź 2019, 22:26 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Trochę pomieszaliście dwa różne tematy.
To na ile kto ma odcięcie to jest jedno, to ile się jeździ w Holandii to jest drugie.
Tak jak w Polsce i w Niemczech Policja właściwie kładzie na to lachę, że się jedzie 90km/h, tak w Holandii jednak pilnują tych przepisowych 80, ale że dochodzi tolerancja to suma sumarum jedzie się te 82-83.
Raz płaciłem za odcinkowy, raz za fotkę z krzaków, a raz wyprzedzając kolumnę ciężarówek policja wjechała przede mnie i wyregulowała mnie do 83km/h i tak sobie kilka kilometrów ze mną jechali.
Ogólnie jednak są miejsca gdzie da się cisnąć i to przechodzi, najlepiej się podczepić pod jakiegoś Holendra, bo oni ogarniają temat.

Autor:  Bauer [ 09 paź 2019, 22:52 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Lepsza taka Girteka, Bertschi, ADR czy Schade co jedzie te 80-82 stałe jak jedzie gość 84 ale przy wyprzedzaniu 9zł brakuje by gościa przerobić. Niech sobie każdy jedzie swoim tempem ale niech nie [wycenzurowano] przy wyprzedzaniu. Jak dziś pod Linzem nasz polski Janusz w tunelu z górki 75 jechał ale jak wyskoczyłem na lewy to odcięcia brakowało by gnidę przerobić. Jeszcze taki maślak Ci się będzie pultał bo uwagę mu zwracasz. Zawsze mnie takie ciule uaktywniają.

Luka, podkręć sobie do 90 i po problemie. :)

Davo Twój brat jeździ tym czarnym Stralisem? Bo się z nim wczoraj mijałem między Kłodzkiem a Kudową. Na Wrocław gonił.

Autor:  davo76 [ 09 paź 2019, 23:10 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Taaa tym czarnym to mój brat, ja jechałem jakąś godzinę przed nim ale widocznie się rozminęliśmy....

Autor:  yarzyna [ 10 paź 2019, 0:14 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Wyprzedzanie jak lód na naczepie. Każdy mądry na swój sposób i nikomu nie przetłumaczysz.

Po tym co się dzieje na drogach dziękuję że mam odcięcie na 84/86 i mam święty spokój. Nie kusi aby wyprzedzać pielgrzymki ciężarówek tylko jadę na spokojnie. Są dni że brakuje trzech oczek ale nie można mieć wszystkiego.

Autor:  Edler [ 10 paź 2019, 6:29 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A takie legendy krążą o tym jak w Szwecji potrafią dać kwita już za 82, a wczoraj cały dzień na odcięciu szedłem :D

Autor:  GrzegorzPPP [ 10 paź 2019, 7:16 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Mam odcięcie na 85 i ci jeżdżący 82 to najgorsi zawodnicy dla mnie. Ani za tym jechać, ani wyprzedzić. Pozdrawiam wszystkich cysterniarzy.
Po normalnych krajach jeżdżę normalnie 80-85-90-94. A w Holandii to mam wyrąbane, dlaczego mam płacić mandaty bo komuś się spieszy? Na zakazach za to zawsze prawilnie 90, co by ludzi nie wnerwiać.

Poza tym, ja zawsze odpuszczam jak widzę, że ktoś ma małą różnicę prędkości.

Autor:  dies_nefastus [ 10 paź 2019, 7:43 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
ale jak wyskoczyłem na lewy to odcięcia brakowało by gnidę przerobić.
Jeździsz dafem sto piątym i nie potrafisz przerabiać takich mamlasów? :)

Autor:  Bauer [ 10 paź 2019, 7:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kaganiec na 93 a i strzela z klucza więc bez problemowo się przerabia takie dzbany. Nie rozumiem tylko na co takie akcje.

Autor:  Rossi [ 10 paź 2019, 9:38 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Pierwsza testówka w medze od Forda widziana koło Fichtenplana na ringu z naczepą Linka.

Autor:  Samodzielny [ 10 paź 2019, 13:34 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
ale jak wyskoczyłem na lewy to odcięcia brakowało by gnidę przerobić.
Jeździsz dafem sto piątym i nie potrafisz przerabiać takich mamlasów? :)
Jakiś tajemny sposób ? Weź podziel się tajemnicą :)

Strona 2679 z 3472 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/