wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 2585 z 3472

Autor:  semis [ 12 cze 2019, 21:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja mam jako pierwszy Kawę kle500, uprawnienia też są.


W planach.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka


Autor:  hans [ 12 cze 2019, 21:34 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Wiem, że jest tu kilka osób co ma 2 koła. Co macie i co mieliście wcześniej?

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

Simson SR2, CZ 175, później niezniszczalne Suzuki GS500 a teraz CBR 600 f4. Tylko, ze obecnie to więcej stoi i się kurzy bo jakos czasu brak na jazdę

Autor:  Użytkownik usunięty [ 12 cze 2019, 21:38 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

To może z innej beczki jawa 250 353 z 1958. 8)

Autor:  TwoStepsFromHell [ 12 cze 2019, 21:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja na półmetku zdobywania uprawnień i zastanawiam się co na pierwsze moto kupić... Może jeszcze w tym sezonie :)

Autor:  bibor80 [ 12 cze 2019, 21:40 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W szkole średniej WSK, a później Suzuki Gsxr 1000 k4, którym z Irlandii wracałem na kołach do kraju.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka


Autor:  hans [ 12 cze 2019, 21:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Ja na półmetku zdobywania uprawnień i zastanawiam się co na pierwsze moto kupić... Może jeszcze w tym sezonie :)

Jak chcesz zacząć tak bardziej ostrożnie to polecam jakąś 500tke w stylu GS500 albo CBF500 a jak masz już jakieś obycie z moto i trochę oleju w głowie to polecam CBR 600, liniowo oddaje moc, nie ma tak, że nie jedzie a po przekroczeniu pewnej ilości obrotów na minutę wyrywa kierownicę z rąk. Fajny moto i wygodny.

Autor:  TwoStepsFromHell [ 12 cze 2019, 21:48 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Właśnie mocno patrzę na różne 600 Hondy. Wszędzie czytam, że liniowo oddaje moc. :)

Autor:  Użytkownik usunięty [ 12 cze 2019, 21:49 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja sobie pójdę chyba w ślady Yarzyny i po kilkuletniej przygodzie podziękuję wkrótce za współpracę.
Tylko jeszcze nie wiem czy dalej atakować zachód ,czy też może na krajówce poćwiczę :D

Autor:  bibor80 [ 12 cze 2019, 21:52 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A cóż to się stało?

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka


Autor:  Użytkownik usunięty [ 12 cze 2019, 21:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
A cóż to się stało?

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
Za cholerę nie mogę się dogadać ze spedytorką.
Moim zdaniem ona się nie nadaje do tej roboty , a ją nie będę tracił przez nią nerwów. Szefo pewnie się ucieszy jak się dowie :D

Autor:  hans [ 12 cze 2019, 21:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Właśnie mocno patrzę na różne 600 Hondy. Wszędzie czytam, że liniowo oddaje moc. :)

Bo tak jest, liniowo, w miarę spokojnie ale jak dobrze odkręcisz to 240 pójdzie spokojnie a 100 to jest moment. Ja mam cbr f4 to pozycja za kierownicą tak pomiędzy sportem a turystykiem, nie lezysz tak bardzo na zbiorniku jak np w r1, takze nawet jakąś dłuższa trasa to nie problem.

Autor:  ciucma102 [ 12 cze 2019, 21:59 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W czasach szkoły wszelkiej maści małe romety i jawy. Potem mz. Po szkole jako moto do nauki jazdy przed prawkiem zakupilem Kawasaki z750 r04. I po porownaniach z hornetami, fazerami itp. ponownie wybrałbym kawe. Po zdaniu prawka zakupilem yamaha xjr1300. Po narodzinach syna sprzedałem wszystko i aktualnie jestem w trakcie odrestaurowania Shl m11 z 64r po pradziadku z przebiegiem niecalych 4kkm

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka


Autor:  dies_nefastus [ 12 cze 2019, 22:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
To może z innej beczki jawa 250 353 z 1958. 8)
Bądź moim dobrym kolegą!
Cytuj:
aktualnie jestem w trakcie odrestaurowania Shl m11 z 64r po pradziadku
Ty też!

Autor:  SergiejTG [ 12 cze 2019, 22:07 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
czy też może na krajówce poćwiczę :D
Słyszałem, że podobno u Lisa w Wieszowej auto stoi wolne i czeka na szofera... :D W sumie miałbyś niedaleko...

Autor:  korni8808 [ 12 cze 2019, 22:08 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja R1 objechałem całą Polskę dookoła i moje plecy lepiej to zniosły niż "czopkiem" czy turystykiem jakim jest BMW R****R.
Teraz mam dwójkę dzieci i trzydziestoletnie moto, tym samym brak czasu na jakiekolwiek wycieczki :mrgreen:

Autor:  Settler [ 12 cze 2019, 22:14 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Wiem, że jest tu kilka osób co ma 2 koła. Co macie i co mieliście wcześniej?

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka
Hondę mtx 80, Honda XR 250 R i kilka KTM’ów 125, 200 450 w różnych rocznikach


Wysłane z Nokii 3310 za pomocą Tapatalk

Autor:  Użytkownik usunięty [ 12 cze 2019, 22:15 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Sergiej jakbym miał jeździć u Lisa wanną za piątaka to wolałbym jednak za tą 6 chłodnią pod Tesco się pomęczyć :D
W sumie się tak zastanawiam nad inną opcją. Koleś w Piekarach za system 2tygodnie w trasie i potem 2 tygodnie w domu też piątaka oferuje. Tylko jeden ból takiej roboty , że zawsze z tymi tobołami trzeba zapinkalać...

Autor:  bibor80 [ 12 cze 2019, 22:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja właśnie jeżdżę w tym systemie i za kasę o jakiej piszesz.
Auto mam z kolegą, dogadaliśmy się, że gary, kuchenkę, banki na wodę zostają w aucie plus kilka drobnych rzeczy, żeby za każdym razem jeden i drugi nie brał bez sensu wszystkiego tam i z powrotem.
Więc zostaje do zabrania, pościel, ciuchy i żarcie.


Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka


Autor:  Użytkownik usunięty [ 12 cze 2019, 22:34 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Bibor to fajnie , że się umiecie dogadać. Ja dodatkowo bym oczekiwał żeby zmiennik dbał o czystość w kabinie i był niepalący.Niestety dość często można spotkać osobników o przykrym zapachu i nie mam tu na myśli ludzi , którzy się spocili bo chwilę wcześniej spinali towar w pełnym rynsztunku , tylko troli , którzy mydła i wody nie widzieli co najmniej przez kilka dni.

Autor:  SergiejTG [ 12 cze 2019, 22:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
którzy mydła i wody nie widzieli co najmniej przez kilka dni.
Ja się wczoraj nie kąpałem, bo na stacji nie było prądu...i dzisiaj też nie, bo na stacji nie ma prysznica, oczywiście Holandia :)
Wczoraj na załadunku stanął koło mnie gość (nie wiem jakiej narodowości) i j3bauo od niego...gooownem, normalnie jakby był w sraczu i się nie wytarł :D

Odnośnie spedytorki, to może jak szefowi powiesz i pogadacie co was boli to dojdziecie do jakiegoś porozumienia? Ja też psioczyłem na tego mojego, też się wku***łem, że mi drewno daje i palety...ale żeśmy se pogadali, wyjaśnili i teraz jest w miarę ok. mi tylko brakuje kilometrów, dlatego go cisnę żeby gadał ze spedycją o np. Szwecji, bo można kilka km zrobić więcej, praktycznie bez kosztów...tak jak tu na Holandii za 8€. Myślałem nad Włochami, ale ci potomkowie Adolfa mnie przerażają :) A np. na Hiszpanię to moim zdaniem auto już za stare...:)

Strona 2585 z 3472 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/