Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

Kiedyś wrzucaliscie youtuberow ze Skandynawii.

Apetor

Cytuj:

Cytuj:

Kiedyś wrzucaliscie youtuberow ze Skandynawii.

Apetor

To mój mentor [emoji6]
Mialem na mysli tych co ladne widoczki ze skandynawii pokazuja

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka

Apetor jest spoko

Z dnia dzisiejszego.
Dzwoni do mnie babu rano.

Wiesz kotusiu mam cos dla ciebie na walentynki....
I cisza... W głowie milion myśli, mały się oślinił

A gwiazda mówi, że przyjechał gość pod bloki z domowymi wyrobami i kupiła mi kaszankę i białą surową, bo ostatnio mi bardzo smakowała...

I wiesz.. popakuje Ci i zamroże, będziesz miał do roboty..

Kurtyna...

Taka kaszanka dużo lepsza od zelek w kształcie serduszek Zamieniaj się i to już!

Co do jazdy na kominach, bo na takich jeżdżę od końca sierpnia (czasami daleki Lublin albo inny Przemyśl) to wszystko ładnie pięknie jak robisz 8 czy 10h, zaczynasz o 6/7 i elo, jedziesz do domku i masz czas na wszystko można powiedzieć. Ale tak jak np. ja czasami kończę o 22/23, zaczynam po 9:01 to się nadzwyczajnie nie opłaca... Zanim papiery, zanim zostawić naczepę, zanim dojechać do domu to robi się z 9h jakieś 7,5. Idziesz spać bo przecież jak już jesteś to dziewczyna też chce pogadać itp i robi się z pauzy już 6h. Rano wstać, kawa, szybkie śniadanie, dojechać i śpi się 4h. To nadzwyczajnie w świecie wolę odpalić webasto, wpić Coronkę i zasnąć... Co innego jak faktycznie kończę o 18, następnego dnia zaczynam o 6 czy 7 to się wraca bo szkoda czasu nawet jak na parkingu grill się pali albo piwo się leje.

Dzisiaj 14h pracy, 600km i 9:34h jazdy. Rozładunek na Biedronce, załadunek po wsiach i powrót. I własnie kończę Coronkę i idę spać, trzymajcie się.


Yarzyna, a co do Twoich przechwałek na forum jaka cudowna firma to wiesz, zluzuj bo wcześniej chyba też tak mówiłeś że oh ah eh, a potem dziad i jakie to złomy miał... Czy przypadkiem jeden z nich Ci nie wytoczył sprawy sądowej?

Cytuj:

Cytuj:

https://www.liveleak.com/view?t=u4ioF_1550102651

[/quote
Chyba źle rozmieścili te półtusze na naczepie, albo po prostu za dużo naładowali.

Nie wiem co spowodowało tą sytuację z filmiku ale jeżeli przeładowanie to albo nie pierwsze, albo naczepa jakaś licha. Znam przypadki przewoźenia grubo ponad 25 ton mięsa na hakach i nie słyszałem żeby komuś naczepa się od tego rozleciała.

Potrzebuję się dostać do Starego Sącza od Zgorzelca. Myślałem zjechać na Brzesko potem DK75 i DK87, ale mam małe ale jeżdżąc tranzytem coś tam wisiało przy A4 że jakieś ograniczenie tonażowe na ośkę tylko nie pamiętam ile i gdzie.
Sukces z zeszłego tygodnia, kontrola BAG pod Świeckiem zakończona w 15 minut, jedynie zapytał się dlaczego zerwałem pauzę wytlumaczyłem, pokazałem wydruk i gute fahrt. Dzisiaj wyjęli mnie na A72 i jako że mnie znają to z marszu wydruk prędkości. Oczywiście sztraf ale taki cosik mały 15 ojro, mówię ok, żaden problem przyzwyczaiłem się ale chłopak nie miał mi wydać z 20 I puścili wolno, ale tym razem firanki mu się nie podobały, mówię mu że mi nie przeszkadza wszystko widzę, a on na to że mnie nie widzi. O dziwo do tabliczek i braku butów się nie przywalił:D

Łososina Dolna - Tęgoborze: 8t na oś ze względu na remont drogi.
Poza tym najbardziej rozsądna droga, którą myślisz jechać.

Przed Tegoborzem serpentyny remontuja??W sierpniu jak ostatni raz tam byłem to coś się działo w okolicy zabójcy silników.

taki ujowy pech mej babinie sie dziśtrafił, włamał sie ktoś na jej konto fb i łyknoł jak bocian żabe 850zl od 3 znajomek w tym jedna dał aby 50zl ktoś wie jak taki temat ugryźć? jeden blik wypłacony gdzieś koło bydgoszyczy, a takie miały być fajne walentynki a tu baba siedzi i płacze ech

Cytuj:

Przed Tegoborzem serpentyny remontuja??W sierpniu jak ostatni raz tam byłem to coś się działo w okolicy zabójcy silników.

Remontują. Od września były zamknięte, objazd lokalną drogą, tam też 8 ton na oś, z czego tylko inspekcja liczyła zyski. Przed świętami otwarli, ale tymczasowo. Przyjdzie wiosna: znów zamknięcie na dokończenie prac.

Cytuj:

Łososina Dolna - Tęgoborze: 8t na oś ze względu na remont drogi.
Poza tym najbardziej rozsądna droga, którą myślisz jechać.

Dawno temu właśnie tak jechałem i było ok. Tylko to ponad 3 lata temu było. Dzięki za pomoc.
A tak apropo porażek co by nie było kolorowo to robota z Leipheim się nam posypała, a była odkąd tu ojciec jeździ 16 lat. Trzeba teraz zaś odkurzyć pasy i nauczyć się bok otwierać

Cytuj:

Kiedyś wrzucaliscie youtuberow ze Skandynawii. Mozecie jeszcze raz podrzucić

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka

Nasz kolega z forum
mypassionisdriving

Potem
Tomvart
Viddatassen

Po więcej to sobie oglądnij to co oni obserwują. Swojego reklamować nie bede bo ja to cos w stylu przerzuty Siewierz - Częstochowa

Edit. Kurła niedoczytanem ze chcesz jutuberow. Ja jestem instagramowy


Wysłane z Nokii 3310 za pomocą Tapatalk

Cytuj:

taki ujowy pech mej babinie sie dziśtrafił, włamał sie ktoś na jej konto fb i łyknoł jak bocian żabe 850zl od 3 znajomek w tym jedna dał aby 50zl ktoś wie jak taki temat ugryźć? jeden blik wypłacony gdzieś koło bydgoszyczy, a takie miały być fajne walentynki a tu baba siedzi i płacze ech

Za późno. Zgłosić trzeba, ale kasa już nie do odzyskania. Poczytaj o tym wałku na niebezpiecznik.pl
Tam wałki były na parę tysięcy.

Cytuj:

Przed Tegoborzem serpentyny remontuja??W sierpniu jak ostatni raz tam byłem to coś się działo w okolicy zabójcy silników.

Podobno zaczęły zbliżać się do jeziora.

Objazdy wiszą jakoś przez zakopiankę, nie?

Tak. DK 7 - DK 28 do Nowego Sącza.

Ten sam Pan "wschodnim" mandaty wali za jazdę bez obuwia, ale jak Holender to sam zdjął

https://www.youtube.com/watch?v=ChQvLRpbSww

Jakby zaczi wszystkicj Visów sciagac i sprawdzac to nie wiem czy by tam jakie auta zostaly do jazdy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Scorpu: czasami widzę jak do roboty przyjeżdżam,że auto stoi, firanki zasłonięte i się zastanawiałem dlaczego w aucie jesteś a nie gonisz do domu, ale już teraz wszystko wiadomo [emoji6] jestem tego samego zdania,że jak jechać na 9h pauzy do domu to średnio się opłaca. Ja od października latam na stałej linii i akurat mam fajne godziny,bo max 10h i do domu a jako, że zaczynam o 2 w nocy to często o 11 w południe siedzę już w domu i mam czas żeby swoje prywatne sprawy ogarniać. Kiedyś miałem robotę niby codziennie w domu, ale start 7-8 i powrót często 20-21 więc to mijało się z celem, wyrąbany byłem na maxa i też praktycznie było ciężko żeby mieć czas na inne rzeczy[emoji58]

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

No w tym tyg akurat tak robota wychodziła, że się zostało. Czasami też zostaje jak dziewczyny w domu nie ma.
Ale ładuje w Czachorowie, zrzuta Poznań i weeekend.