Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W środę wracałem osobówką do Polski, wjeżdżałem do Niemiec przez Venlo i docelowo do Świecka to w sumie sprawnie całkiem poszło, jedynie na Michendorfie takim żółwim tempem toczyłem się przez 20 minut, z całych Niemiec to najbardziej szczerze się w Poznaniu ugotowałem bo lekki korek do bramek a za bramkami zaraz ta zwężka na A2 i zeszło mi 1,5 godziny prawie, ale patrzyłem po parkingach, pozabijane konkretnie, na wjazdach, na wyjazdach, niektórzy z taką wyobraźnią tam stawali że inne zestawy żeby mogły wjechać na stacje musiały na lusterka tam przechodzić. Z Reusel spod granicy belgijskiej do domu przyjechałem w 16 godzin ale tempo takie spacerowe, 110-120km/h, 130 to tam w porywach kilka razy miałem.

Ja tam też się swego czasu odpalałem z byle gówna. Ale od jakiegoś czasu przestałem. Czasem człowiek pomarudzi lekko się zirytuje ale absolutnie nie ma to jakichkolwiek korzyści, prócz tego, że ciśnienie idzie w górę co po latach się przeloży, że wizyta u kardiologa będzie obowiązkowa.

Dziś pech. Ledwo co minął tydzień odkąd mam dach w naczepie po remoncie (nowe rolki na tylnej belce, prowadnice przeczyszczone, nowa plandeka i opierzenie) a dzisiaj mnie w Zgierzu proszę ja was, chłopak przy załadunku wyrwał całą poprzeczkę, plastiki a rolki się posypały. Protokół spisamy, numer polisy jest, będzoe robione. Tylko znów parę dni psu w zad.

Bibor, tam na Olszynie po terminalu jak jeszcze jeździ ten dziadek Mercedesem Kaczką to go wołaj na radiu Kurczaczek. Lepszego kuraka z rożna nie jadłem nigdzie.

Nie potrzebuje ktoś tarczek 125? Oddam za piwo + ewentualna wysyłka. Całe pudełko, HICO.

Luka przesyłka będzie droższa niż te pudełko tarczek

Teraz sprawdziłem z ciekawości i kosztują 13 zł Jestem zaskoczony, bo zazwyczaj płacę prawie 30 zł, ale może dlatego, że Kienzle i 140. Rozwiązałeś mój problem, tarczki idą w kosz.
Wesołych Świąt

Kiedy wyrzucasz czystą tarczkę do kosza, gdzieś na BTC płacze kierowca.

Jezuniu komu to przeszkadzało... tak przyjemnie sie jezdzilo. Czasu nigdy nie brakowało, kazdy dojezdzal jak czlowiek. I wyspany byl bardziej niz jak wstaje o 3. A papiery i tak sie zgadzały. Pikne to byli czasy!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ale to se nevrati
Możemy sobie tylko westchnąć....

Odpowiednie święta do tęsknoty za tarczką. U mnie w firmie na 25 aut tylko 6 na kartę.

U nas kilka sztuk zostało na tarczki i sporo kierowców to nawet nie wie jak to obslugiwać, do dzisiaj w prawie wszystkich jest jeszcze czas zimowy albo zupelnie inna godzina, tak to traktuja jak zbedne ciulstwo

Powoli wracam już na bazę, myślałem ze ja będę późno ale zobaczyłem gościa który leciał od Świnoujścia i miał blachy z Limanowej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Chodzą jeszcze wozy na tarcze i to niektóre naprawdę świetnie

Ehhh...

Cytuj:

Nie potrzebuje ktoś tarczek 125? Oddam za piwo + ewentualna wysyłka. Całe pudełko, HICO.

Trzymaj sobie, bo nawet przy karcie mogą się przydać. Ostatnio ściągnęła mnie inspekcja i gości na podwojnej, jeden miał wsio dobrze, jednemu brakowało zaświadczenia chyba czy coś, to przyszedł do mnie i wziął 5 tarczek wyrysował i miał spokój chyba, bo mnie zaraz puścili i nie wiem co się dalej działo.

Nie musicie szukać daleko bo ja latam tga na tarczke do niemiaszków.

Ale Ty tylko nocą

Panie przez ostatni miesiąc to ja raz w nocy jechałem.

Ja sam do niedawna tarczkowozem ogarniałem kółka na GB

Cytuj:

Jezuniu komu to przeszkadzało... tak przyjemnie sie jezdzilo. Czasu nigdy nie brakowało, kazdy dojezdzal jak czlowiek. I wyspany byl bardziej niz jak wstaje o 3. A papiery i tak sie zgadzały. Pikne to byli czasy!

A na granicy PL https://www.youtube.com/watch?v=cUkdSHTd_FM

Cytuj:

Kiedy wyrzucasz czystą tarczkę do kosza, gdzieś na BTC płacze kierowca.

Niby śmieszne, niby oklepane... Ale teraz jak wracałem ze Szwecji, to na S3 koleś przede mną wywalił tarczkę za okno. Pięknie sobie tak fruwała w podmuchach przejeżdżających tirów...

Cytuj:

Powoli wracam już na bazę, myślałem ze ja będę późno ale zobaczyłem gościa który leciał od Świnoujścia i miał blachy z Limanowej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak na wtorek gdzieś wysoko ma być to trzeba jechać. Albo Szoszon.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U nas w 2009 roku odszedł ostatni furacz na tarczke....