wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://wagaciezka.com/

Volvo FH 460
http://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=44907
Strona 6 z 7

Autor:  Wilk 09 [ 25 kwie 2016, 21:59 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

Co tutaj się dziwić że spada jakość w końcu serwisy żyć za coś muszą :lol: . Tak na poważnie to już w FH III gen. były problemy z wiązkami elektrycznymi w drzwiach (przy otwieraniu drzwi same opuszczały się szyby, albo otwierał się szyberdach, do tego ciągłe problemy z ogrzewaniem luster). Z elektryką w nowym FH poszli w stronę Reni gdzie w początkowych modelach Magnum, przy włączaniu świateł wyłączało się radio itp. usterki; gdzie elektryka żyła własnym życiem po opadach deszczu (obserwacje na kilku modelach zmęczonych życiem).
Cytuj:
A co do tych kierowców nie mechaników większość to za jazdę najnowszym sprzętem oddawala by pół wypłaty szefowi :mrgreen:
Coś w tym jest bo jak przychodzą kierowcy do większości firm to pytają najpierw o sprzęt, a później o wynagrodzenie :lol:.
Wracając do tematu to Volvo mocne i co najważniejsze nadal na gwarancji, więc pozostaje się tylko cieszyć z jazdy. Życzę wielu bezawaryjnych kilometrów 8) .

Autor:  Evil [ 25 kwie 2016, 22:58 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

Cytuj:
A jak działa Ci połączenie telefonu z autem przez niebieskiego zęba? Ja w jednym z firmowych aut siedziałem z kierowcą i nie mogliśmy za nic podłączyć Jego telefonu mimo że wcześniej było wsio ok. Jak będę widział kierownika to się muszę o te akumulatory zapytać bo u nas teraz będzie ze 100 sztuk tych FH
W sumie z tym tez nie ma jakiegos problemu. Mam podlaczone 2 telefony i wszystko smiga jak nalezy. Nawet musze przyznac, ze jakos rozmow stoi na wysokim poziomie.
Cytuj:
Co tutaj się dziwić że spada jakość w końcu serwisy żyć za coś muszą :lol: . Tak na poważnie to już w FH III gen. były problemy z wiązkami elektrycznymi w drzwiach (przy otwieraniu drzwi same opuszczały się szyby, albo otwierał się szyberdach, do tego ciągłe problemy z ogrzewaniem luster). Z elektryką w nowym FH poszli w stronę Reni gdzie w początkowych modelach Magnum, przy włączaniu świateł wyłączało się radio itp. usterki; gdzie elektryka żyła własnym życiem po opadach deszczu (obserwacje na kilku modelach zmęczonych życiem).
Cytuj:
A co do tych kierowców nie mechaników większość to za jazdę najnowszym sprzętem oddawala by pół wypłaty szefowi :mrgreen:
Coś w tym jest bo jak przychodzą kierowcy do większości firm to pytają najpierw o sprzęt, a później o wynagrodzenie :lol:.
Wracając do tematu to Volvo mocne i co najważniejsze nadal na gwarancji, więc pozostaje się tylko cieszyć z jazdy. Życzę wielu bezawaryjnych kilometrów 8) .
W trzeciej generacji mialem problem z otwierajacym sie szyberdachem podczas deszczu :mrgreen: Zobaczy jak bedzie sie dalej samochod spisywal. W piatek rano jak wrocilem na baze bylo juz przejechane prawie 100kkm. Poki jest gwarancja trzeba znalezc wszystkie usterki i je zlikwidowac.
Do samochodu szef dokupil mi ostatnio przyjemniejsze dla nog pluszowe dywaniki bo te fabryczne materialowe ktore dostalem na serwisie byly jak wycieraczki z pod drzwi domu. Szukam jeszcze jakies porzadnej polki i pokrowcow do samochodu. Moze ktos polecic jakis ciekawy projekt polki?

Autor:  Evil [ 26 cze 2016, 23:57 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

Post pod postem ale mysle, ze warto podzielic sie taka informacja.
W ostatnim czasie pojawil sie problem z grzejacym sie lewym przednim kolem i z dziwnymi odglosami wydobywajacymi sie ze wspomagania oraz z tym, ze kierownica stawiala opor przy manewrach. W pierwszym przypadku zostaly wymienione na osi kierujacej silowniki hamulcowe poniewaz mialy jakas wade i nie odpuszczaly do konca. Problem znikl. Natomiast w przypadku wspomagania zostala wymieniona pompa i przez pierwsze 1500km po wyjezdzie ze serwisu bylo wszystko wporzadku. Po tym czasie objawy wrocily z tym, ze teraz juz nie tylko wydawala dziwne odglosy, stawiala opor ale przy manewrach typu cofanie pod rampe potrafila sie calkowicie zablokowac. Trzeba bylo odczekac kilka sekund i wszystko wracalo do normy. Samochod trafil do serwisu i jestem ciekaw jakie beda teraz efekty tej naprawy. Obecny przebieg to lekko pod 120.500km.

A teraz cos dla oka, dwa zdjecia z ostaniej trsy do Portugalii:
Obrazek

Obrazek

Autor:  Bauer [ 27 cze 2016, 8:06 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

Pokrowce? Www.brat-kul.pl
U mnie problemem z ciężkim skręcaniem było rozsypanie się łożyska w sprężarce powietrza, która chodziła na jednym wałku co wspomaganie. Po wymianie problem nie zniknął. Okazało się, że oprócz tego zatarł się krzyżak. Możliwe, że i to jest problemem u ciebie. Chociaż nie mam bladego pojęcia jak w Volvie rozwiązana jest sprężarka powietrza i wspomaganie.

Autor:  Sebastian_92 [ 30 cze 2016, 16:20 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

mijaliśmy sie chyba na A2 w AT (wtedy jak z pt na it poleciales i z it wracales na kraj) na tej górce z pompą i ograniczeniem do 60km/h (vedel) lecialeś w strone kraju, to chyba był pon :mrgreen:

EDIT miał ktoś problem z lodówka w fh 2007r? niby działa ok podczas jazdy dnia etc. po nocy jednak nie chłodiu juz :/ i miga ta zielona dioda na przycisku on/off

Autor:  Kierownik [ 30 cze 2016, 17:01 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

U mnie tak miga, jesli za dlugo zostawiebotwarta. Wtesy kompresor staje, i miga dioda.

Sugerowal bym dorwac sie do czujki od "drzwiczek".

Autor:  Sebastian_92 [ 01 lip 2016, 15:10 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

ten "czujnik" niby to ten kawalek plastikowego trzpienia który jak sie wciśnie to lampka gaśnie?? :>

Autor:  Luka [ 01 lip 2016, 17:08 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

Pewnie zwykła krańcówka, jak przy drzwiach od kabiny.

Autor:  Evil [ 08 lip 2016, 22:18 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

Cytuj:
mijaliśmy sie chyba na A2 w AT (wtedy jak z pt na it poleciales i z it wracales na kraj) na tej górce z pompą i ograniczeniem do 60km/h (vedel) lecialeś w strone kraju, to chyba był pon :mrgreen:

EDIT miał ktoś problem z lodówka w fh 2007r? niby działa ok podczas jazdy dnia etc. po nocy jednak nie chłodiu juz :/ i miga ta zielona dioda na przycisku on/off
Bardzo mozliwe, ze sie mijalismy. Jechalem wtedy jeszcze z kolega z firmy.
Co do lodowki to w tym starym Volvo zadnego problemu nie bylo. Bylem na dniach w Rzgowie i stwierdzili, ze jest to wada fabryczna lodowki poniewaz ostatnia naprawa nic nie pomogla. Jutro jade po zaladunku do Ostrowa na seriws po nowa lodowke.
Cytuj:
ten "czujnik" niby to ten kawalek plastikowego trzpienia który jak sie wciśnie to lampka gaśnie?? :>
Tutaj nie ma trzpienia za to jest magnes spelniajacy ta sama funkcje.

Autor:  Kwiatula [ 10 lip 2016, 17:05 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

Wczoraj parę minut przed 18 się mijaliśmy praktycznie na granicy. Krzyczałem, ale mam chvj nie radio. :wink:

Autor:  Evil [ 14 lip 2016, 17:02 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

Cytuj:
Wczoraj parę minut przed 18 się mijaliśmy praktycznie na granicy. Krzyczałem, ale mam chvj nie radio. :wink:
To nie byłem ja. W niedziele byłem o 18 juz w Paryżu :)

Autor:  Bauer [ 16 lip 2016, 10:58 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

Cytuj:
Cytuj:
Wczoraj parę minut przed 18 się mijaliśmy praktycznie na granicy. Krzyczałem, ale mam chvj nie radio. :wink:
To nie byłem ja. W niedziele byłem o 18 juz w Paryżu :)
Zatem radio w porządku. Chvj nie wzrok! :P

Autor:  Evil [ 22 sie 2016, 22:17 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

Po raz trzeci wysiadlo wspomaganie. A przebieg w momencie awarii to tylko 140kkm.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  SergiejTG [ 22 sie 2016, 22:36 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

Cytuj:
Obrazek
Odważny ten mechanikorz, że kabiny nie podniósł do końca, ja bym tam nie wlazł...

Autor:  Rossi [ 23 sie 2016, 1:09 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

Mobilne serwisy Scanii mają taką tyczkę na wyposażeniu, żeby wpiąć między kabinę a zamki przy pełnym otwarciu, no ale to jest Kania, jak się Korniemu spsuła to sami nawet holownik Mercedesa mieli zamiast swojej królowej.
Swoją drogą trzeci raz usterka, której pewnie Karol byś się nie spodziewał w poprzednim Chińczyku z bańką nalotu.
Ot, nowoczesność.

Autor:  DAJANO [ 23 sie 2016, 6:22 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

Ciekawy numer z tym wspomaganiem , u Nas na 10 sztuk FH-4 jeszcze takiego problemu nie bylo. Co tam siada??

Autor:  Lukassz [ 23 sie 2016, 10:21 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

Ja już Ci Evil mówiłem, że to ciężarowe alfa romeo :mrgreen: Zwykły szajs i tyle.

Autor:  Evil [ 23 sie 2016, 21:10 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

Cytuj:
Ciekawy numer z tym wspomaganiem , u Nas na 10 sztuk FH-4 jeszcze takiego problemu nie bylo. Co tam siada??
Tego nikt nie wie co się psuje nawet serwis:)
Cytuj:
Ja już Ci Evil mówiłem, że to ciężarowe alfa romeo :mrgreen: Zwykły szajs i tyle.
Jelcz lepszy co? :mrgreen:

Autor:  Lukassz [ 24 sie 2016, 13:37 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

Cytuj:
Cytuj:
Ja już Ci Evil mówiłem, że to ciężarowe alfa romeo :mrgreen: Zwykły szajs i tyle.
Jelcz lepszy co? :mrgreen:
Oczywiście, i te majestatyczne 'psssssst' przy zmianie biegu w manualu :mrgreen:

Autor:  Bauer [ 24 sie 2016, 20:18 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH 460

Cytuj:
Jelcz lepszy co? :mrgreen:
jelcz...
Jelcz...
JELCZ!

Obrazek

Tak jak pisałem na fb, ty więcej spijasz kaw przywożonych od serwisantów niż kilometrów tłuczesz. Żeby ci poogarniali to bo nie ma nic bardziej wpieniającego jak częste zesranie się jakiegoś badziewia w aucie. :evil:

Strona 6 z 7 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/