Cytuj:
Klejenie plandek albo jakas skromna wulkanizacja (sciaganie, zakladanie, dokrecanie, pompowanie).
Ja osobiście bym się może tego podjął ale bardziej chodzi mi o zajęcie dla rodziców na świadczeniach emerytalnych a ja zajmowałbym się logistyką i skupem hurtowym popołudniami
Pracy którą wykonuje obecnie nie zamierzam odpuścić żeby się tym zająć w 100%
Chodzi mi o to że rodzice - mama księgowa - w biurze się odnajdzie - i ojciec przerzuci palety , ewentualnie widlakiem pojedzie czy na jakiś parking po palety busikiem mieli jakiś tam dodatkowy sposób dorobienia kaski - nie chciałbym żeby były to zajęcia ciężkie czego z racji wieku im nie życzę