W związku z faktem, że za dużo ostatnio muszę zanosić do skarbowego, a kolejnego tira nie chcę, prawie kupiłem XC60, (jutro wpłacę zaliczkę, faktura musi być na sierpień
).
Wóz z 2009 roku, sprowadzony itp, fakura Vat 23%.
I tu oto nasuwa się pytanie:
- jak to zrobić żeby CAŁY Vat schować do kieszeni?
- jeśli nie da się całego, co z tą częścią której nie można odpisać? Zalicza się ją jako koszt w ujęciu podatku dochodowego?
- da się kupić jakikolwiek nowy osobowy wóz, żeby cały VAT przytulić?
- czy jeśli wóz jest krajowy, i ma homologację na ciężarowy coś to zmienia?
Edit:
Jeśli dopisze w CEIDG wypożyczalnię pojazdów, coś to zmienia? Jeśli będę go potem "wypożyczał" muszę prowadzić jakąś dokumentację poza fakturami?
Mogę go "wypożyczyć" żonie (bo to w sumie dla niej wóz)?