Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 18 lis 2014, 22:14

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 lis 2014, 22:12
Posty: 2

Mam 16 lat i chciałbym zostać kierowcą zawodowym i jeździć po Europie. Ostatnio dużo myślałem o moich planach i o mojej przyszłości. Coraz częściej zaczynam mieć wątpliwości, czy w związku z błyskawicznym rozwojem technologii i powstaniem automatycznych ciężarówek za kilka(naście) lat kierowcy nie zostaną wyparci przez maszyny i nie będę miał możliwości dalszego wykonywania zawodu aż do emerytury. Co o tym myślicie, czy moje obawy mogą być słuszne? Czy kierowca zawodowy to przyszłościowy zawód?


Ostatnio zmieniony 19 lis 2014, 23:07 przez TruckTrucker, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 18 lis 2014, 23:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2009, 13:17
Posty: 587
Samochód: VW Passat b5
Lokalizacja: KMY

Wróć z pytaniem za dwa lata - o ile Ci się plany i priorytety nie zmienią... :roll:

_________________
Mówią na mnie niepoprawny,za arcyzabawny
Nie mam czasu na bycie sławnym.....


Czemu mamy nierówne szanse, kiedy mamy wspólny cel?

______________


Post Wysłano: 19 lis 2014, 0:30

A nie myślałeś o zostaniu bogatym człowiekiem po prostu ?


Post Wysłano: 19 lis 2014, 7:36

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5091
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
A nie myślałeś o zostaniu bogatym człowiekiem po prostu ?
pewnie pomyślał dlatego chce zostać kierowcą. zwiedzanie "świata" za darmo. :D

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 19 lis 2014, 8:34

Powiem Ci tak - jesteś w takim wieku, że jeszcze z pięćdziesiąt razy zmienią Ci się plany, możliwości i zainteresowania. Nie twierdzę, że Ciebie też to dotyczy (nie wrzucam wszystkich do jednego worka), ale wiem, jak jest w tym wieku.
Zrób najpierw kategorię B, skończ szkołę, studia (o ile na nie pójdziesz) usiądź w międzyczasie na jakiegoś busa i zobaczysz jak to jest. A rzucanie się na głęboką wodę... hmm nie jest to do końca rozsądne.
Jaka będzie przyszłość transportu? Tego nie wie nikt.
Nie wiem, z której strony znasz transport, ale jeśli Twoje wyobrażenie to mknąca autostradą kolorowa ciężarówka i kierowca, który wygodnie sobie siedzi i wiezie towar z punktu A do B to uwierz mi, widzisz raptem wycinek pracy. I to ten łatwiejszy.


Post Wysłano: 19 lis 2014, 10:14
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6309
Lokalizacja: Wrocław

wydaje mi się, że zachowujemy się jak grono staruszków, którzy zapomnieli już jak to jest być młody i mieć marzenia.
chłopak ma 16 lat i marzy mu się bycie kierowcą. i co w tym złego?
to, że nie ma dzisiaj pojęcia jaki to zawód i wydaje mu się, że to darmowe biuro turystyczne, fakt. ale czy większość z nas tak nie myślała w tym wieku?
a to że chce się dowiedzieć jak to będzie wyglądało, świadczy tylko o jego przewidywaniu.

powiem tak: wymyślono już wiele automatów, a sprzątaczki są nieodzowne i wygląda na to, że długo będą.
oczywiście charakter zawodu kierowcy zmienia się w czasie i będzie się zmieniał.
coraz mniej będzie się wymagało od kierowcy znajomości mechaniki, czy umiejętności naprawy pojazdu (już dzisiaj wydaje się to zbędne - w niektórych firmach).
w przyszłości umiejętności prowadzenia pojazdu będą pewnie jeszcze mniejsze.

podczas corocznych warsztatów doskonalenia zawodowego jakie prowadzę dla wykładowców i instruktorów zastanawialiśmy się jaka byłaby reakcja egzaminatora, gdyby zdający miał do dyspozycji samochód z Park Assist. w myśl nowych przepisów każdy może zdawać na dowolnym pojeździe na każdą kategorię (do tej pory z tego były wyłączone kategorie motocyklowe i B). pojazd musi być przystosowany do nauki jazdy i mieć urządzenie rejestrujące minimum jedno do przodu.
ale ani ustawa o kierujących pojazdami, ani rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów i rozporządzenie w sprawie egzaminowania nic nie mówią o dodatkowych wyposażeniu: kamerze cofania lub Park Assist.

większość współcześnie produkowanych autobusów posiada kamery cofania, pewnie niedługo w samochodach ciężarowych pojawią się, prawdopodobnie powstaną urządzenia do podjeżdżania pod rampę lub rękaw bez ingerencji kierowcy, ale jeszcze do całkowitego wyeliminowania człowieka bardzo daleka droga.
i co najważniejsze cały czas konsumpcja rośnie, a więc społeczeństwo ma coraz większe potrzeby w zakresie transportu rzeczy i osób.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 19 lis 2014, 13:09
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lip 2005, 20:55
Posty: 2885
GG: 1
Lokalizacja: Gdynia

Ja zamarzylem sobie bycie kierowca duzo wczesniej niz w wieku 16 lat i dopialem swego choc w pewnym momencie zapomnialem o tym a decyzja o rozpoczeciu prawka zostala podjeta dosc spontanicznie. Dzisiaj jezdze poltora roku i nie wiele ale na tyle dlugo zeby stwierdzic ze rzeczywistosc dala mi tyle razy w ryja ze wystarczylo zeby proporcje pasja - praca sie pozmienialy diametralnie, jednakze nie zaluje tego i lubie swoja prace mimo jej minusow ktorych jest wiele w koncu moi znajomi pracujacy za biurkiem nie byli za kolem podbiegunowym zima a ja mialem taka okazje :) wiec jesli masz marzenie i do 21 roku nic Ci sie nie zmieni to idz w to bo nas kierowcow jeszcze dlugo sie nie pozbeda :)


Post Wysłano: 19 lis 2014, 19:41

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 lis 2014, 22:12
Posty: 2

To nie tak, że ja wziąłem sobie ten pomysł "z powietrza". Byłem w wielu trasach z moim wujem, wiem, że to bardzo stresujący zawód, raczej znam jego realia, to mnie nie zniechęca. Dzięki wszystkim za odpowiedź. Trzymajcie się. :)


Post Wysłano: 19 lis 2014, 22:49

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5091
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
To nie tak, że ja wziąłem sobie ten pomysł "z powietrza". Byłem w wielu trasach z moim wujem, wiem, że to bardzo stresujący zawód, raczej znam jego realia, to mnie nie zniechęca. Dzięki wszystkim za odpowiedź. Trzymajcie się. :)
oj chyba nie do końca znasz te realia.
w twoim wieku wielu rzeczy nie widać i o wielu sprawach nie masz pojęcia mimo, że wydaje ci się "że wiesz".

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 20 lis 2014, 10:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lip 2005, 20:55
Posty: 2885
GG: 1
Lokalizacja: Gdynia

To tez prawda. Dopoki samemu nie usiadziesz za fajere i nie bedziesz w stresowej sytuacji dopoty nie poznasz tej pracy :)


Post Wysłano: 20 lis 2014, 10:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6309
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
...Byłem w wielu trasach z moim wujem, wiem, że to bardzo stresujący zawód, raczej znam jego realia, to mnie nie zniechęca...
to mniej więcej jak z seksem. co innego oglądać, co innego robić samemu, a co innego spełniać obowiązki małżeńskie po 20 latach pożycia.
to co początkowo jest fascynacją, później frajdą, może się stać z czasem smutnym obowiązkiem.

dla mnie frajda w jeżdżeniu jest wtedy gdy jadę tam gdzie chcę i w terminie jaki mi odpowiada.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 20 lis 2014, 10:38
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lis 2010, 15:12
Posty: 251
GG: 8587289
Samochód: 500dxi
Lokalizacja: trójmiasto/kaszuby

Cytuj:
a co innego spełniać obowiązki małżeńskie po 20 latach pożycia.
to co początkowo jest fascynacją, później frajdą, może się stać z czasem smutnym obowiązkiem
Przez Ciebie właśnie straciłem sens życia :/

_________________
PL - Skandynawia


Post Wysłano: 20 lis 2014, 20:54
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3604
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Nie wymagajcie nie wiadomo czego od nastolatka, wie tyle o zawodzie co zdążył zaobserwować, bo skąd ma wiedzieć więcej. Jak ktoś sobie założy, że chce pracować, a nie uprawiać turystykę to na początek wystarczy, reszta przyjdzie z doświadczeniem, a jak ktoś jest nygus to jedynie na polityka będzie się nadawać.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 21 lis 2014, 21:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 mar 2013, 17:30
Posty: 484
Samochód: Focus/SCANIA
Lokalizacja: Łódź

mi wszyscy powtarzali ze kierowca to ciężki kawałek chleba... i mieli racje :wink:
nie dowiesz się co to stres dopóki nie usiądziesz za kółkiem :wink: z pozycji pasażera nie doświadczysz tego uczucia 8)
lepiej jeszcze przemyśl swój pomysł :D


Post Wysłano: 21 lis 2014, 22:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 paź 2012, 14:36
Posty: 493

W wieku 13 lat po przejechaniu 40 km na prawym fotelu tak mnie to zainspirowało ze postawowiłem sobie ze gdy dorosne zostane kierowca zawodowym,cały czas dąrzyłem do tego, jako szkołe wybrałem technikum mechanika samochodowego, uzbierałem kase, zrobiłem wszystkie papiery, i co... w pierwszym tygodniu czas prysnął, juz nie była to taka przyjemna praca jak sie wydawała przed, ale jazda uzależnia, niby sie kur** i wyzywa od wsystkiego,jest sie poniżanym to i tak ciagnie za fajere

_________________
B - 21.05.2010 C - 29.04.2013
E - 03.07.2013 KW- 10.05.2013
Nie mylili się tylko Ci, którzy nigdy nie żyli.


Post Wysłano: 21 lis 2014, 22:23

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5986

Po pierwsze nie nastawiałbym się na to, że będziesz pracował jako kierowca aż do emerytury. Może tak być, a może tak nie być - życie pokaże. Jak lubisz transport to się na niego ukierunkuj i w tym temacie pogłębiaj wiedzę. To czy finalnie będziesz mechanikiem, kierowcą, spedytorem, kierownikiem czy właścicielem, ale w transporcie - wyjdzie w praniu. Im więcej będziesz umiał, im więcej będziesz wiedział, tym większe możliwości wyboru będziesz przed sobą posiadał. Jak założysz, że Ty nie chcesz się uczyć więcej niż minimum do spełnienia najniższego progu, to owszem, cel osiągniesz. Ale alternatywy nie będziesz posiadał żadnej. A co za tym idzie, pracę nie będziesz wykonywał bo "możesz", lecz bo "musisz". A chyba wszystko co możesz jest przyjemniejsze od tego co musisz, prawda?


Post Wysłano: 21 lis 2014, 22:58
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 lip 2011, 11:01
Posty: 325
Samochód: Strzęp
Lokalizacja: LLB

TruckTrucker ucz się ucz bo.... , pewnie mama tobie to mówiła a jeżeli mówiła to mądra kobieta :wink:

_________________
Daf & Vovo
viewtopic.php?f=44&t=31972
Magnum
viewtopic.php?f=44&t=40157
http://g2.gangsters.pl/?ref=317


Post Wysłano: 21 lis 2014, 23:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3604
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Cytuj:
TruckTrucker ucz się ucz bo.... , pewnie mama tobie to mówiła a jeżeli mówiła to mądra kobieta :wink:
jak jeździłem paryżanko z kiprem, a paryżanka jak to paryżanka psuła się, to mój ówczesny szef, Karol miał na imię, w sumie fajny gość komentował to słowami; a matka mówiła - z daleka od transportu, prosiła, błagała, a ja nie słuchałem

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 21 lis 2014, 23:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2012, 13:09
Posty: 1015
Samochód: słaby!

grabarz to przyszłościowy zawód, warto o tym pomyśleć.

_________________
Pilot szwedzkiego samolotu z uszkodzonym wirnikiem


Post Wysłano: 21 lis 2014, 23:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 cze 2010, 21:12
Posty: 134
Samochód: actros mp3
Lokalizacja: ~WLKP~

Cytuj:
grabarz to przyszłościowy zawód, warto o tym pomyśleć.
tak jest, grabarz i piekarz, wszystko siądzie, ale grabarzy i piekarzy będą potrzebować :mrgreen:

_________________
Giovane vagabondo.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: