wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 3206 z 3472

Autor:  Luka [ 24 wrz 2021, 21:17 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

Zgłaszam sie, od miesiaca takiego katuje i spryskiwacze lamp uruchamiaja sie w momencie włączonych świateł mijania i uruchomienia spryskiwacza szyby, najpierw pryska na szybę , po chwili uruchamia sie spryskiwacz reflektorów.
Unoszoną ośke mam, jest drugi klawisz od odciążania, jeszcze nie patrzyłem wagowo co tam sie dzieje ale słysze reakcje pneumatyki (upuszczanie powietrza) no i czuc ze troche łatwiej mu krecic wtedy (oś wleczona jest sztywna)
Zapraszam do fanklubu rdzy :lol:
Ostatnio wyremontowałem szafki nad szybą (padnięte siłowniki w klapach) sklep meblarskie i 4.5 pln sztuka za P&P :D
Taki biały w kabinie SC? Bo mijałem ostatnio takiego, z waszymi kontenerami, ale założyłem, że podwykonawcy. Coś zrobił, że Cię wysadzili z Volva? :D

Te spryskiwacze to za każdym razem? Bo odniosłem wrażenie, że co któryś raz. Ale też za mało tym autem przejechałem, żeby to wszystko zaobserwować.

Ośkę dzisiaj sprawdziłem jeszcze raz. Temat podnoszenia u mnie nie istnieje, tylko dociążanie. I z tego co się dowiedziałem, powinien dygnąć na 1 min ostatnią oś całkiem w górę. Dzisiaj byłem bez JIBa, więc lżejszy, to faktycznie tak zrobił, podniósł ostatnią ośkę może na 2 cm. Załadowany już w ogóle nie podnosi osi, coś tam powietrze syczy, ale czy coś się dzieje to nie wiem. Fakt jest taki, że żeby to wyłączyć trzeba przytrzymać ten sam klawisz 2s i na to też reaguje, więc może działa. Na pewno minus w tym temacie w stosunku do scanii, bo tam jest i kontrolka i wyświetla wagi ile na jakieś osi jest po dociążeniu. A tu żadnej informacji.

Co do rdzy to prawda. Samochód nie najmłodszy, ale w miarę świeży, przebieg rozsądny, a ruda na kabinie tańczy. I jeszcze uj, że gdzieś w nadkolach, czy podłużnicach kabiny, ale przy tych plastikach jak jest otworzy drzwi, a nawet mam grzyba na globie, nie wiem czy odbity tam lakier kiedyś był, czy jak. Masakra. Co ciekawe zderzak ładny, jest w kolorze ramy, więc mógł być pomalowany poliuretanem.
Za to rama jest elegancka, grama rdzy. Dokładnie na odwrót niż w scanii, gdzie kabina nawet obita nie rdzewieje, za to na ramie ruda wszędzie.

Autor:  kamilkm111 [ 25 wrz 2021, 13:27 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Scania NextGen robi robotę. I mówię to jako zagorzały fan Volva :)
Scania S 500 17r przebieg 615 tysięcy, awarie do tej pory to: pęknięte dwie przednie felgi, dwa klosze reflektorów, czujnik oleju, zatarte łożysko ataku w moście, gdzie części trzeba było sprowadzać z Belgii a jak już przyjechały... to się okazało że łożysko przy przełożeniu 2,35 jest szersze niż w innych, a w serwisie scani mają zbyt wąską tuleje i nie są w stanie go wycisnąć. Musieliśmy sami jechać na skład stali, kupić kawałek rury i zawieść do tokarza aby przetoczył na odpowiednią średnice... A w aktualnej trasie w górach w Grecji zaczął wyskakiwać komunikat "niewłaściwe ciśnienie oleju"( przy rozgrzanym silniku na wolnych obrotach pokazuje 1.2 bara) do tego zatarło się ramie wycieczek, a na powrocie w Preszowie na dojeździe do świateł coś zaczeło chrupać pod kabiną (pewnie sprzęgło), a i bym zapomniał w sierpniu padł czyjnik NOX wymiana obu 7 k pln.

Autor:  5eba [ 25 wrz 2021, 20:37 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:


Co do rdzy to prawda. Samochód nie najmłodszy, ale w miarę świeży, przebieg rozsądny, a ruda na kabinie tańczy. I jeszcze uj, że gdzieś w nadkolach, czy podłużnicach kabiny, ale przy tych plastikach jak jest otworzy drzwi, a nawet mam grzyba na globie, nie wiem czy odbity tam lakier kiedyś był, czy jak. Masakra. Co ciekawe zderzak ładny, jest w kolorze ramy, więc mógł być pomalowany poliuretanem.
Za to rama jest elegancka, grama rdzy. Dokładnie na odwrót niż w scanii, gdzie kabina nawet obita nie rdzewieje, za to na ramie ruda wszędzie.
Po otwarciu drzwi to standard, ale gorsze są rynienki, a zwłaszcza z tylu kabiny... Kilka fotek z walki w 105tym ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  Damian_DAF [ 25 wrz 2021, 21:14 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Co do komfortu VOLVO.Jeździłem 4 generacjami FH,najwięcej mi te auta dupsko woziły i patrząc na inne marki,to w moim odczuciu są sporo przed większością, jeśli chodzi o komfort jazdy.I myślę, że obecna wersja tylko by to potwierdziła.
Scania NextGen robi robotę. I mówię to jako zagorzały fan Volva :)
Jechałem NG i faktycznie, zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Moje Volvo niestety, ale czuje każdą dziurę, może dlatego, że przód kabiny na sprężynach. NG się dosłownie płynęło, bardzo fajnie się tym jechało... Ale, jest jedno ale... Porównując NG do nowego FH po lifcie, to już trochę NG przygasa. Miałem okazję tydzień temu, przyjechać się kilkadziesiąt km. i według mojego to jest delikatna przepaść, jedzie się tym po prostu idealnie... Aż ciężko było się przesiadać. :wink:

Autor:  Bajzel [ 25 wrz 2021, 22:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Scania S 500 17r przebieg 615 tysięcy
O samą jazdę mi chodzi. Dzisiaj dobry samochód pod względem awaryjności to bardziej łut szczęścia niż wybór marki.
Cytuj:
Porównując NG do nowego FH po lifcie, to już trochę NG przygasa. Miałem okazję tydzień temu, przyjechać się kilkadziesiąt km. i według mojego to jest delikatna przepaść, jedzie się tym po prostu idealnie... Aż ciężko było się przesiadać. :wink:
Jaki zawias w tym nowym FH testowałeś? Jeździłem tylko po idealnie równym torze na premierze w tamtym roku, więc nie bardzo mam co powiedzieć :)

Autor:  łukasz [ 25 wrz 2021, 23:01 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W polifcie chyba w zawieszeniu nic się nie zmieniło,podejrzewam że to poprostu lepsza konfiguracja i stąd różnica.Z tego co dużo się powtarza, to polift jest odczuwalnie cichszy niż FH4.

Mnie ciekawi jak się sprawuje niezależne zawieszenie z przodu po 500tys km
i więcej,ktoś ma lub słyszał jakieś opinie?Bo na początek to sumy powalają, na niemieckim rynku chyba 5000E dopłaty i +180kg do masy własnej,ale podobno kto tym się przejedzie,w połączeniu z aktywnym układem kierowniczym(VDS) to inny wymiar prowadzenia ciężarówki...

Autor:  Damian_DAF [ 26 wrz 2021, 0:35 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Porównując NG do nowego FH po lifcie, to już trochę NG przygasa. Miałem okazję tydzień temu, przyjechać się kilkadziesiąt km. i według mojego to jest delikatna przepaść, jedzie się tym po prostu idealnie... Aż ciężko było się przesiadać. :wink:
Jaki zawias w tym nowym FH testowałeś? Jeździłem tylko po idealnie równym torze na premierze w tamtym roku, więc nie bardzo mam co powiedzieć :)
To samo co u mnie, przód sprężyny, tył poduchy. Auto jest jakby stabilniejsze, porównując z moim, prowadzi się bardziej precyzyjnie. Kabina nie "trzepie" na dziurach, tylko zachowuje się bardziej łagodnie, płynnie. Nie wiem czy to też sprawa przedniego zawieszenia, chociaż w tym co jechałem jak i w moim jest dwu piórowe, może kwestia zastosowania innych resorów? Jechałem odcinek 250 km., z pełnym ładunkiem, 40 DMC. Ogólnie dużo ciszej w środku, automat (porównując z FM, bo z moim zbytnio nie ma jak :mrgreen: ) pracuje jakby "płynniej"... Moc w sumie wypada podobnie, nie zauważyłem tu jakiejś drastycznej różnicy. Piękna sprawa jest z tym tabletem na środku deski rozdzielczej... Przy włączaniu prawego kierunkowskazu uruchamia się kamerka, widać dosłownie cały prawy bok. Oprócz tego, jakieś delikatne kosmetyczne zmiany, w sumie nic znaczącego. Lodówka, łóżka, pozycja za kierownicą... Wszystko to samo. Jednak jak mówiłem, układ kierowniczy i ogólnie jakość zawieszenia, na duży +.

Autor:  łukasz [ 26 wrz 2021, 9:29 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No zasięg tej kamery w FH jest bardzo duży, powinno to być wyposażenie obowiązkowe w każdej ciężarówce,widać dużo aut z nią na pokładzie,więc chyba nie kosztuje to milionów...


Obrazek

Obrazek

Po wprowadzeniu silników I-save w Volvo,mocno poprawiono ekonomię paliwową i patrząc na to,co oferuje na dziś FH,to wydaje się jedną z ciekawszych propozycji, w dość jeszcze rozsądnych pieniądzach.Nawet tą ciaśniejszą kabinę da się przeżyć, bo jest życiowo i sensownie zagospodarowana.

Autor:  andy the driver [ 26 wrz 2021, 9:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Porównując NG do nowego FH po lifcie, to już trochę NG przygasa. Miałem okazję tydzień temu, przyjechać się kilkadziesiąt km. i według mojego to jest delikatna przepaść, jedzie się tym po prostu idealnie... Aż ciężko było się przesiadać. :wink:
Jaki zawias w tym nowym FH testowałeś? Jeździłem tylko po idealnie równym torze na premierze w tamtym roku, więc nie bardzo mam co powiedzieć :)
To samo co u mnie, przód sprężyny, tył poduchy. Auto jest jakby stabilniejsze, porównując z moim, prowadzi się bardziej precyzyjnie. Kabina nie "trzepie" na dziurach, tylko zachowuje się bardziej łagodnie, płynnie. Nie wiem czy to też sprawa przedniego zawieszenia, chociaż w tym co jechałem jak i w moim jest dwu piórowe, może kwestia zastosowania innych resorów? Jechałem odcinek 250 km., z pełnym ładunkiem, 40 DMC. Ogólnie dużo ciszej w środku, automat (porównując z FM, bo z moim zbytnio nie ma jak :mrgreen: ) pracuje jakby "płynniej"... Moc w sumie wypada podobnie, nie zauważyłem tu jakiejś drastycznej różnicy. Piękna sprawa jest z tym tabletem na środku deski rozdzielczej... Przy włączaniu prawego kierunkowskazu uruchamia się kamerka, widać dosłownie cały prawy bok. Oprócz tego, jakieś delikatne kosmetyczne zmiany, w sumie nic znaczącego. Lodówka, łóżka, pozycja za kierownicą... Wszystko to samo. Jednak jak mówiłem, układ kierowniczy i ogólnie jakość zawieszenia, na duży +.
Odnośnie I- shifta to nie wiem czy to chodzi o oprogramowanie, czy też może lata robią swoje, ale jeździłem kiedyś czteroletnim FH z I shiftem, teraz mam jedenastoletnie FM i różnica jest mocno zauważalna jeżeli chodzi o płynność zmiany biegów.

Autor:  Bajzel [ 26 wrz 2021, 11:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Odnośnie I- shifta to nie wiem czy to chodzi o oprogramowanie, czy też może lata robią swoje, ale jeździłem kiedyś czteroletnim FH z I shiftem, teraz mam jedenastoletnie FM i różnica jest mocno zauważalna jeżeli chodzi o płynność zmiany biegów.
A ja znowu mam wrażenie, że w FH3 pracował lepiej niż w FH4 :D

Autor:  davo76 [ 26 wrz 2021, 11:41 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja to ostatnio pisałem, dużo lepiej pracuje skrzynia w FH z 10 roku niż w FM z 15....

Autor:  zzx [ 26 wrz 2021, 12:15 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

nie narzekajcie na skrzynie w volvach wsiądźcie do MP3 wtedy pogadamy. tempo zmiany równe prędkości emeryta :D

Autor:  łukasz [ 26 wrz 2021, 13:25 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Zzx no i ta moc w MP3... :roll: Jeździłem z 3msc 1844,często ładowałem kredę,full DMC i Kassel... :mrgreen: No ten silnik był słaby,wcale nie było czuć tych 440km,nawet działając coś tam na manualu.W tym aucie przyzwoitość zaczynała się od 480km i to dotyczy też MP4 i MP5.

Autor:  davo76 [ 26 wrz 2021, 13:31 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
nie narzekajcie na skrzynie w volvach wsiądźcie do MP3 wtedy pogadamy. tempo zmiany równe prędkości emeryta :D
Może nie są złe, ale dziwne że starsze auta jeżdżą lepiej. Niech się wypowie jakiś większy znawca bo ja tam kilkoma pojeździł i dalej twierdzę że to invalid drive przy dobrym manualu zf nie mówiąc już o fullerach...
No ale zejdźmy na ziemię, to se ne vrati....
Pozostaje męczyć się z różnymi wynalazkami automatyzacji, przynajmniej wygoda z jazdy jest bo jednak sprawność takich skrzyń to mnie nie porywa.

Autor:  Damian_DAF [ 26 wrz 2021, 13:49 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jeżeli chodzi o manual, to w FH4 też to jakoś rewelacyjnie nie pracuje. Ogólnie jak jeździłem FH12 I gen. to biegi wchodziły palcem, tutaj jakoś bardziej topornie, sam nie wiem jak to określić. Chociaż w chińczyku też już tak było, że ciężej to wszystko chodziło.

Autor:  zzx [ 26 wrz 2021, 14:10 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

prawda jest taka że do wszystkiego można się przyzwyczaić, dziś automat to właściwie standart w MP4 zmiana biegów juz jest dużo lepsza i gdyby połaczyć w jakis cudowny sposób MP3 i MP4 było by fajnie. co do braku mocy to myślę że chodzi ci bardziej o prędkoość pod górkę z pełnym ładunkiem - i chyba nie do końca sie zgadzam bo mercedes to taki osiołek powoli ale cały czas do przodu bez wytchnienia....inne marki to sprinterzy.

Autor:  Luka [ 26 wrz 2021, 16:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Panowie, ile teraz się płaci kierowcy za tydzień na kraju na zestawie?
Mówię o realnych, uczciwych zarobkach, a nie ekstremach i fantastach.

Autor:  Bajzel [ 26 wrz 2021, 16:37 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Panowie, ile teraz się płaci kierowcy za tydzień na kraju na zestawie?
Mówię o realnych, uczciwych zarobkach, a nie ekstremach i fantastach.
Zależy gdzie. W Szczecinie chłopaki na wahadłach po kraju mają około 6500 zł/msc. I jak to na wahadłach, często w chacie.

Autor:  korni8808 [ 26 wrz 2021, 17:22 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Wszystko zależy od roboty. Za 8h jak urzędnik płaci się ~4500 netto/msc

Autor:  zzx [ 26 wrz 2021, 17:27 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

miałeś jeżdzić to ile ugadałeś się za kierowcę..... :D

Strona 3206 z 3472 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/