wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://wagaciezka.com/ |
|
Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 http://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375 |
Strona 3015 z 3472 |
Autor: | Mihu [ 26 wrz 2020, 11:41 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Jedzie lepiej, tylko porównaj sobie jakie jedno i drugie miało obroty na odcięciu, główna różnica jest w przełożeniu.
Dokładnie. Charakterystyka ówczesnych silników nie pozwalała na stosowanie mostów o niskich przełożeniach i płynną jazdę w przedziale 1000-1200rpm.
|
Autor: | Settler [ 26 wrz 2020, 11:55 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Tyle to u nas 410 polo a przecie wiadomo ze mocniejszy mni ropy spoli, masz strasznie ciężka nogę Kieras a od swoich cuda wymagasz
|
Autor: | davo76 [ 26 wrz 2020, 12:46 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Cytuj:
Jedzie lepiej, tylko porównaj sobie jakie jedno i drugie miało obroty na odcięciu, główna różnica jest w przełożeniu.
Dokładnie. Charakterystyka ówczesnych silników nie pozwalała na stosowanie mostów o niskich przełożeniach i płynną jazdę w przedziale 1000-1200rpm.
Ja się do niego przezwyczaiłem bo miałem go 6 lat, ale jak ktoś do mnie wsiadł to był w szoku ze jedzie się tym jak w autobusie, jakby silnik był gdzieś na końcu naczepy... Przed chwilą aż oglądałem stare zdjęcia i tam było wyciszenie wszystkiego. Na misce był taki plastikowy kask z wyciszeniem w środku, do tego dwa ekrany boczne od ramy w dół między silnikiem a resorami, razem złączone dolnym ekranem pod misą. Nad rama po dwa ekrany do wysokości kabiny, do każdej turbiny były 3 osłony akustyczne, jedna za kołem, druga za błotnikiem i trzecią od góry za kabiną taki daszek. Tylna osłona za silnikiem, i uwaga po dwóch stronach chłodnicy ekrany żeby dźwięk nie uciekł gdzieś koło wentylatora i wkoncu ekran nad chłodnicą pod kabiną z uszczelkami... Zapomniałem dodać osłon pod skrzynia biegów i od góry pod podestem... Które dziś auto jest tak powyciszane, a to był silnik sprzed epoki wtrysku bezpośredniego i sam w sobie chodził mięciutko.... Ehhhh się podjarałem |
Autor: | Kierownik [ 26 wrz 2020, 14:12 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Pusto - Pełno? Jakaś różnica jest po przeliczeniu ze zbiornika? Jaka jest różnica między FH460/500? Volvo d13c 460tka, pewnie wyszła by max z litr więcej. Wynik z komputera jest zaniżony, o 0,5 do 0,7l/100km względem tankowania. Tak realnie, na robocie raz lepszej raz gorszej, wychodzi 25,5- 28l/100km z tankowania. Czyli wyniki zbliżone do volva 460 z d13c, którym jeździłem chyba 2 lata. Volvo d13c 500, pali ze 3 l więcej, kierowca dobry, choć uważam że ja bym zredukował tą różnicę do 1l/100km. |
Autor: | ociu [ 26 wrz 2020, 15:26 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Czyli kanio nie jest wcale taka najlepso |
Autor: | Bauer [ 26 wrz 2020, 15:47 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
No Paweł. Odważne słowa względem napalonych Kaniorzy. |
Autor: | KubaBiałystok [ 26 wrz 2020, 16:02 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Tak Ciebie Davo poczytam to chyba kompleksów jakiś dostać można. |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 26 wrz 2020, 17:16 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
A tak w ogóle to niedawno wyszedł nowy-stary Tony Hawk, a wczoraj poprawiona Mafia 1 |
Autor: | Settler [ 26 wrz 2020, 18:45 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Mafia już na dysku. Dobrze było wrócić do tej gry i to jeszcze w takiej oprawie. Z początku trochę trzeba się przestawić na inny wygląd i głosy postaci. Tommy trochę wygląda jak młody De Niro. Fabuła jest lekko zmodyfikowana, o dziwo bardzo na plus. |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 26 wrz 2020, 19:52 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Mafia już na dysku. Dobrze było wrócić do tej gry i to jeszcze w takiej oprawie. Z początku trochę trzeba się przestawić na inny wygląd i głosy postaci. Tommy trochę wygląda jak młody De Niro. Fabuła jest lekko zmodyfikowana, o dziwo bardzo na plus.
Przy 4 misji gra kompletnie się zawiesiła Generalnie jakoś tak ciulowo zoptymalizowana, przynajmniej na xboxie.
|
Autor: | Settler [ 26 wrz 2020, 20:19 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
przynajmniej na xboxie.
nie dziwota jak się ma premiumke wśród konsol
|
Autor: | Użytkownik usunięty [ 26 wrz 2020, 20:22 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
PS4 miałem, pad jest do bani i kropka. Poza tym xbox kosztował mnie nowy 600 pln więc nie ma co wybrzydzać. |
Autor: | LKV Tomek [ 26 wrz 2020, 20:48 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Oglądam tak z nudów ogłoszenia na Otmoto właśnie i zastanawia mnie jedna rzecz. Matysek,wiadomo handlarz znany z picowania i wogóle ale wywrotka Schmitz 2015rok i wyglada jak nowa,zresztą nie tylko ta Oni te naczepy malują całe ,czy te zdjęcia są tak robione ze na naczepie ktora ma ponad 5lat nie widac żadnych sladow eksploatacji |
Autor: | Rossi [ 26 wrz 2020, 21:14 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Pewnie jedno i drugie. Zobacz sobie na zdjęcia osobówek od handlarzy z Płocka i okolic. Często wyglądają lepiej jak w folderach producentów. |
Autor: | ociu [ 26 wrz 2020, 21:25 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Najpierw wszytko jest myte ostrą chemia... Potem naczepa jest podmalowywana i polerowana. Woski nie woski, na pierwszy rzut oka, napalony nie zauważysz. Żaden handlarzyna sprzedając Krone, nie pozwoli ci wejść w ramę, bo wszytko jest malowane z wierchu. Nie wspomnę o podkopanych, albo specjalnie stawianych na lewo schmitzach, aby stały prosto Mówimy o szmatach. Plak obowiązkowo nawet na poduszkach |
Autor: | LKV Tomek [ 26 wrz 2020, 21:42 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Rossi aż obczaje z ciekawości Fakt na zdjęciach wszystko wyplakowane aż płynie |
Autor: | Damian_DAF [ 26 wrz 2020, 22:18 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Pewnie jedno i drugie. Zobacz sobie na zdjęcia osobówek od handlarzy z Płocka i okolic. Często wyglądają lepiej jak w folderach producentów.
Powiem Ci Panie, że kupiłem osobówkę z Gostynina od handlarza i naprawdę jestem zadowolony. Po zakupie przejrzałem dosłownie wszystko, wymieniali mi na serwisie rozrząd i od razu zleciłem przegląd całego auta pod każdym kątem. Stwierdzili jedynie malowane tylne lewe drzwi (jednak brak szpachli, jedynie nowy lakier, podejrzewali, że mógł to być zabieg kosmetyczny z powodu ich porysowania), reszta wszystko w oryginale i stan perfekcyjny. Sam byłem w szoku, bo ogólnie kupując auto sprowadzone z zachodu, spodziewałem się, że raczej był lekko puknięty, a tu miłe zaskoczenie.
|
Autor: | kalumet [ 27 wrz 2020, 8:06 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Cytuj:
Pewnie jedno i drugie. Zobacz sobie na zdjęcia osobówek od handlarzy z Płocka i okolic. Często wyglądają lepiej jak w folderach producentów.
Powiem Ci Panie, że kupiłem osobówkę z Gostynina od handlarza i naprawdę jestem zadowolony. Po zakupie przejrzałem dosłownie wszystko, wymieniali mi na serwisie rozrząd i od razu zleciłem przegląd całego auta pod każdym kątem. Stwierdzili jedynie malowane tylne lewe drzwi (jednak brak szpachli, jedynie nowy lakier, podejrzewali, że mógł to być zabieg kosmetyczny z powodu ich porysowania), reszta wszystko w oryginale i stan perfekcyjny. Sam byłem w szoku, bo ogólnie kupując auto sprowadzone z zachodu, spodziewałem się, że raczej był lekko puknięty, a tu miłe zaskoczenie.
|
Autor: | Damian_DAF [ 27 wrz 2020, 8:33 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
To twój kumpel mało realnie myśli, jeżeli sądzi, że handlarz sprzeda auto taniej niż je kupi na zachodzie. Ja tam się za szpeca w kwestii zakupu i oglądania aut nie uważam, ale podstawowe sprawy potrafię dojrzeć. Szukałem auta około 2 tygodnie, na początku przyjąłem strategie, że patrzę ogłoszenia, głównie aut z Polski i będę oglądał, żadnych komisów, auto do 10 tysięcy. Kurde co pojechałem to jakby inne auto było na zdjęciu, a inne w rzeczywistości... Jednemu gościowi z Płocka powiedziałem parę słów, bo przez telefon zapewniał, że jest bardzo zadbany. Fakt zewnątrz źle nie wyglądał, ale w środku, podsufitka przymocowana na jakąś listwę, bo się odkleiła, radio nieoryginalne "położone" na kokpicie, bo nie mieściło się w miejsce na nie przeznaczone i zarwany fotel kierowcy. Ogólnie miał tak zniszczony środek, że głowa mała. Wkurzyłem się i zacząłem jeździć po komisach i jakoś się udało. Fakt, średnie mam zaufanie do komisów, bo każdy wie, że zarabiają głównie na oszustwie. Wszystkie są idealne, a potem wychodzi szydło z worka, za wiele człowiek historii się na słuchał. Za Volvo V40 z 2003, 1.9 na rope, dałem 5500 zł., cena razem z opłatami. |
Strona 3015 z 3472 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |