Cytuj:
No haldex jest jaki jest, dołączać niby dołącza ale daleko mu do stałych napędów, jeśli auto jedzie na wprost to pół biedy, ale na ostrym zakręcie czy rondzie zawsze zgłupieje jak się mu da w palnik. Zasady działania się nie oszuka, działa na podstawie uslizgu kół przednich więc na skręconych kołach musi być anemiczny... Lepiej wtedy zadziała każdy mechaniczny mechanizm, który blokuję się na wskutek tej różnicy prędkości.
Jest to jakieś alternatywne i stosunkowo niedrogie rozwiązanie taki haldex, jeśli komuś nie przeszkadza że większość czasu jedzie FWD to ok.
No właśnie wytłumaczyłem Ci, że Haldex 1gen, a Haldex 4 gen to są praktycznie całkiem inne układy, mające tylko wspólną nazwę.
Moja żona jeździ autem z Haldex 4gen, ja tym jeżdżę rzadko, ale jak jeżdżę to bardzo to pałuję żeby odmulić i przepalić dpfa, i wierz mi, pojeździsz tym trochę i zmienisz zdanie.
Ostatnio jechałem kilkaset km Q5 z quattro, no i wrażenie fajniejsze w sensie że lepiej to 4x4 działa, ale na prawie suchym asfalcie to mogę się mylić. Trzeba by dłużej pojeździć.